Witam ciepło wszystkich

Czy mógłby mi ktoś rozjaśnić kwestie praktyczne metody kasowej? Z
informacji które zdobyłem do tej pory wynika że: Metoda kasowa polega na
tym, iż u małego podatnika obowiązek podatkowy w podatku od towarów i
usług powstaje z dniem uregulowania całości lub części należności, nie
później niż 90 dnia od dnia wydania towaru lub wykonania usługi.
Prowadzę DG i ze względu na przekorczenie limitu zostałem VAT-owcem.
Przymierzam się od nowego roku do zmiany rozliczeń VAT na kwatralne i
interesuje się ów metodą kasową. Wykonuję usługi dla kiepskich płatników
(Słuzba Zdrowia) i czasami trzeba poczekać kilka miesięcy na zapłatę.
Dzisiaj byłem po poradę w moim US i miła pani zaczeła twierdzić że mi
się to nie opłaca (ta kasowa metoda) ale nie potrafiła jakoś prosto tego
uzasadnić (coś tłumaczyła ale w sposó zupełnie dla mnie niezrozumiały).
Więc pytanie moje brzmi: Co tak naprwdę daje ta metoda kasowa i jakie sa
wady i zalety???

Pozdrawiam

--
nick......: DaNsOuNd
name......: Daniel Rykowski
contact...: dansound (AT) adres (DOT) pl

do góry

Pani w Skarbowce miala racje. Metoda kasowa nie oplaca sie.
Ty placisz VAT po 90 dniach od wykonania usługi czy wydania towaru -
niezaleznie od tego czy kontrahent ci zaplacil.
Natomiast on ma prawo odliczyc vat z twojej faktury nawet jak zaplaci ci
tylko zlotowke.
Za to ty nie mozesz odliczyc vatu od swoich zakupow dopoki nie zaplacisz
calej faktury.

Zdecydowanie korzystniejsze jest rozliczenie kwartalne. Ty placisz vat
troche pozniej - doczekasz sie moze na jakies platnosci od kontrahenta, za
to nie masz dodatkowych ograniczen w zakupach.

Generalnie - dokladnie poczytaj o metodzie kasowej i sie dokladnie zastanow.
Bo zmienic mozna dopiero po 12 miesiacach.

Pozdrawiam!

Bea

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Bea wrote:
>
> doczekasz sie moze na jakies platnosci od kontrahenta
----------------^^^^----^^^^^^----------------------
---
polska rzeczywiostosc, kufa...


--
Kodeks 46 (Code 46) ............................ http://tiny.pl/qsr7
____________________________________________________
________________
Mysli.net to forum od ludzi i dla ludzi... Bądz zatem człowiekiem -
zostaw ślad po sobie .................. http://miniurl.pl/zostawslad

do góry

Największą wadą metody kasowej jest to, że nie lubią jej klienci.
Nakłada ona na nich dodatkowy obowiązek pilnowania czy dana faktura
została zapłacona. Z tego powodu wiele firm rezygnuje ze wspólpracy z
"kasowcami". Najlepiej popytaj twoich klientów jak oni się zapatruja na
twój pomysł.

do góry

Bea napisał(a):
> Pani w Skarbowce miala racje. Metoda kasowa nie oplaca sie.
> Ty placisz VAT po 90 dniach od wykonania usługi czy wydania towaru -
> niezaleznie od tego czy kontrahent ci zaplacil.

teraz płacę min po 25 dniach też bez względu na płatność.

> Natomiast on ma prawo odliczyc vat z twojej faktury nawet jak zaplaci ci
> tylko zlotowke.

z lektury wynika że: Uregulowanie należności w części powoduje powstanie
obowiązku podatkowego w tej właśnie części.

> Za to ty nie mozesz odliczyc vatu od swoich zakupow dopoki nie zaplacisz
> calej faktury.

ja jestem solidnym płatnikiem więc ta kwestia jest pomijana :-)

> Zdecydowanie korzystniejsze jest rozliczenie kwartalne. Ty placisz vat
> troche pozniej - doczekasz sie moze na jakies platnosci od kontrahenta, za
> to nie masz dodatkowych ograniczen w zakupach.

Jeszcze raz. Metoda kasowa to też płatność kwartalna. Tylko że jak
wybiorę metodę kasową to od każdej faktury mam 90 dni na zapłacenie vatu
a w rozliczniu kwartalnym jeżeli fakture wystawię ostatniego dnia
miesiąca kończącego kwartał to muszę od niej vat zapłacić odrazu.
Inaczej, jeżeli mi klient nie zapłaci to czy to będzie metoda kasowa czy
rozliczenie kwartalne to i tak muszę minimum po 25 dniach zapłacić vat.
A jak klient nie będzie mógł sobie odliczyć vatu z mojej faktury to
zmobilizuje go to do zapłaty.

> Generalnie - dokladnie poczytaj o metodzie kasowej i sie dokladnie zastanow.
> Bo zmienic mozna dopiero po 12 miesiacach.

Czytam, czytam i im więcej czytam tym mniej rozumie :-)

> Pozdrawiam!

Wzajemnie

--
nick......: DaNsOuNd
name......: Daniel Rykowski
contact...: dansound (AT) adres (DOT) pl

do góry

> Największą wadą metody kasowej jest to, że nie lubią jej klienci.
> Nakłada ona na nich dodatkowy obowiązek pilnowania czy dana faktura
> została zapłacona. Z tego powodu wiele firm rezygnuje ze wspólpracy z
> "kasowcami". Najlepiej popytaj twoich klientów jak oni się zapatruja na
> twój pomysł.
>

generalnie mam to w głębokim poważaniu czy oni to lubią czy nie. Jakby
płacili terminowo to by nie było problemu. A skoro będą musieli pilnować
to może będą płacić solidniej?? A po drugi moi klienci w 99% to szpitale
więc nie będzie komu narzekać :)

--
nick......: DaNsOuNd
name......: Daniel Rykowski
contact...: dansound (AT) adres (DOT) pl

do góry

On Thu, 20 Oct 2005, DaNsOuNd wrote:

> Bea napisał(a):
>> Natomiast on ma prawo odliczyc vat z twojej faktury nawet jak zaplaci ci
>> tylko zlotowke.
>
> z lektury wynika że: Uregulowanie należności w części powoduje powstanie
> obowiązku podatkowego w tej właśnie części.

To dotyczy CIEBIE i "zaraz": znaczy jak oni ci zapłacą złotówkę
w 45 dniu od wystawienia f-ry to w tym dniu u ciebie powstaje
obowiązek podatkowy w wysokości 22 grosze :>
Natomiast jeśli f-ra była na 1000 zł to "oni" mogą odliczyć
całe 220 zł ! Mimo że zapłacili "część" - złotówkę...

> Czytam, czytam i im więcej czytam tym mniej rozumie :-)

...przy ustawie o VAT to normalne :[

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)

do góry

On Thu, 20 Oct 2005, DaNsOuNd wrote:

>> Największą wadą metody kasowej jest to, że nie lubią jej klienci.
>> Z tego powodu wiele firm rezygnuje ze wspólpracy z "kasowcami".
[...]
> generalnie mam to w głębokim poważaniu czy oni to lubią czy nie.

Jak masz zagwarantowane że wybiorą na drugi raz ciebie ?

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)

do góry