> termin liczony jest od 25 czerwca (czyli termion ustawowy) + 60 dni. Wychodzi
> okolo 25 sierpnia ostatnia sesja.
>
> i nie ma, ze boli...:)))
> taka jest praktyka w moim us; nie wiem jak jest gdzie indziej.

W moim jest inna. Wszystkie zwroty dostawałem po dwóch miesiacach -1..2 dni od
*złożenia* deklaracji.

do góry

Liwiusz pisze:
> jaxa-lotka pisze:
>> wspolna-flaszka.pl pisze:
>>
>> >
>> > I drugie pytanie, jaki jest realny najszybszy termin jak zwracaja
>> kase,
>> > czy jezlei zloze deklaracje 3 czerwca za maj, to to dostane kase na
>> > poczatku lipca czy robia to zwykle szybciej ?
>>
>>
>> zapomnij o szybszym zwrocie.
>> termin liczony jest od 25 czerwca (czyli termion ustawowy) + 60 dni.
>> Wychodzi okolo 25 sierpnia ostatnia sesja.
>>
>> i nie ma, ze boli...:)))
>> taka jest praktyka w moim us; nie wiem jak jest gdzie indziej.
>
>
> I co, może jeszcze kontrolę nasyłają, bo podatnik śmiał zażądać
> zwrotu, a nie zaliczenia na kolejny okres? :)
>
ja tak miewałem :)

--
pozdros
icek

do góry

Liwiusz pisze:

>
> I co, może jeszcze kontrolę nasyłają, bo podatnik śmiał zażądać
> zwrotu, a nie zaliczenia na kolejny okres? :)
>

a owszem panie liwiusz, nasylaja mniej wiecej raz na kwartal.
wszystko jest kwestia wysokosci zwrotu o jaki sie wystepuje i z jaka
czestotliwoscia.
ja pisze o sp.j. (ta forma prawna wynika z czegos, prawda) w ktorej 90%
wartosci sprzedazy to export (stawka 0%).
wiec zwroty sa stale i w dosc duzych kwotach.

jak to dziala w wypadku malych kwot nie wiem.

do góry

Dnia 01-06-2009 o 21:32:01 jaxa-lotka <n...@a...com> napisał(a):

> Liwiusz pisze:
>
>>
>> I co, może jeszcze kontrolę nasyłają, bo podatnik śmiał zażądać
>> zwrotu, a nie zaliczenia na kolejny okres? :)
>>
>
> a owszem panie liwiusz, nasylaja mniej wiecej raz na kwartal.
> wszystko jest kwestia wysokosci zwrotu o jaki sie wystepuje i z jaka
> czestotliwoscia.
> ja pisze o sp.j. (ta forma prawna wynika z czegos, prawda) w ktorej 90%
> wartosci sprzedazy to export (stawka 0%).
> wiec zwroty sa stale i w dosc duzych kwotach.
>
> jak to dziala w wypadku malych kwot nie wiem.
>

Zależy od US. W jednym mnie wołali za każde 5zł, w obecnym
nawet terminy przyspieszone 25 dni nie wywołują reakcji
(aczkolwiek kwoty są nieduże, góra kilkaset czy tysiąckilkaset zł).

--
Pozdrawiam,
Tomek

do góry