-
1. Data: 2005-12-11 10:06:05
Temat: Usługi/licencje(?) z Polski do USA a VAT
Od: "macias" <m...@p...onet.pl>
Witam!
Jestem już tak skołowany tymi wszystkimi rozporządzeniami i ustawami, że
potrzebuję spójnej i koknkretnej pomocy. Chyba nim ochłonę i sobie to
uporządkuję, minąłby miesiąc, a decydować muszę teraz.
Chcę (działalność gospodarcza) wykonywać (na zamówienie) projekty graficzne dla
klientów z USA. Sam projekt byłby przesyłany do klienta on-line zaraz po
uiszczeniu należności (karta, przelew - chociaż nie liczę na duże
zainteresowanie przelewami lub pośrednicy typu MoneyBookers, iKobo) oraz na CD
pocztą tradycyjną (docierałby do klienta w późniejszym terminie).
Mam wielki problem z VATem.
Czy w ogóle opłaca się być w tym przypadku płatnikiem VAT? (Obroty nie będą
wysokie). Zakładam również możliwość _sporadycznego_ świadczenia tych usług
(czy też udzielania licencji, bo też nie wiem, jak to formalnie zaklasyfikować)
dla klientów wewnątrz UE (w tym także Polski).
Czy muszę zakupić kasę fiskalną?
Jak rozliczać VAT, jeśli musiałbym wystawiać faktury VATowskie?
W grę nie wchodzi na razie rejestracja firmy w USA.
Chciałbym także maksymalnie uprościć sprawę od strony klienta (zamówienie -
projekt - płatność - dziękuję!)
Z góry dziękuję za pomoc!
Maciek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2005-12-11 15:54:54
Temat: Re: Usługi/licencje(?) z Polski do USA a VAT
Od: ajt <a...@u...com.pl>
macias wrote:
> Witam!
>
> Jestem już tak skołowany tymi wszystkimi rozporządzeniami i ustawami, że
> potrzebuję spójnej i koknkretnej pomocy. Chyba nim ochłonę i sobie to
> uporządkuję, minąłby miesiąc, a decydować muszę teraz.
>
Mam dokładnie ten sam problem, tylko że zdjęciami w agencjach stockowych :)
> Chcę (działalność gospodarcza) wykonywać (na zamówienie) projekty graficzne dla
> klientów z USA. Sam projekt byłby przesyłany do klienta on-line zaraz po
> uiszczeniu należności (karta, przelew - chociaż nie liczę na duże
> zainteresowanie przelewami lub pośrednicy typu MoneyBookers, iKobo) oraz na CD
> pocztą tradycyjną (docierałby do klienta w późniejszym terminie).
>
> Mam wielki problem z VATem.
Ja też :)
> Czy w ogóle opłaca się być w tym przypadku płatnikiem VAT? (Obroty nie będą
> wysokie). Zakładam również możliwość _sporadycznego_ świadczenia tych usług
> (czy też udzielania licencji, bo też nie wiem, jak to formalnie zaklasyfikować)
> dla klientów wewnątrz UE (w tym także Polski).
Jak to wygląda u watowca:
Przeczytaj art. 27 ust. 3 i 4 ustawy o vat. Wynika z niego, że dla
pewnej grupy usług (Twoje IMHO się łapią) miejscem świadczenia jest kraj
nabywcy, a tym samym nie podlegają one opodatkowaniu w Polsce. W
przypadku krajów "trzecich", poza unią, dotyczy to zarówno usług dla
firm jak i osób fizycznych. W krajach unii warunkiem jest by odbiorcą
był płatnik podatku od wartości dodanej, czyli ichniego vatu.
Sprzedaż osobie fizycznej w USA nie wymaga wystawienia faktury.
Księgujesz przychód (kpir czy ryczałt, nie wiem, co w końcu wybierzesz),
a do potrzeb vatu prowadzisz ewidencję przychodów ze sprzedaży takich
właśnie, nie podlegających u nas opodatkowaniu, usług. (W nowej
deklaracji VAT-7 jest przewidziana odzielna pozycja, gdzie to należy
wpisywać).
Sprzedaż osobie fizycznej (albo prawnej, ale nie będącej płatnikiem
vatu) w unii księgujesz tak samo jakbyś sprzedał w Polsce, czyli z vatem.
Jeśli sprzedajesz firmie, to Art 106 ust 2 nakłada na Ciebie obowiązek
wystawienia faktury. Jak powinna w takim wypadku wyglądać, mówi Par. 30
ust. 2 rozporządzenia o fakturach (zobacz mój równoległy wątek). Faktura
dla firmy unijnej musi zawierać odpowiednik naszego nipu, posiadany
przez tę firmę.
Art. 86 ust 8 pkt 1 daje prawo odliczenia vatu z zakupów w przypadku
świadczenia omawianych usług. Czyli w praktyce, jeśli będziesz robił
projekty wyłącznie do USA, to będzie Ci przysługiwał zwrot całego vatu
od zakupów na firmę. Oczywiście przy założeniu, że słusznie zaliczyłeś
wydatki do kosztów uzyskania przychodów i potrafisz wykazać ich związek
z usługami.
W przypadku zwrotu podatku urzędy skarbowe są bardzo nieufne, więc
możesz się spodziewać kontroli, czy zwrot rzeczywiście się należy.
Dlatego bardzo ważne jest przestrzeganie wszystkich zasad w związku z
dokumentowaniem.
W praktyce radziłbym Ci na razie pozostać niewatowcem, chyba że
planujesz jakieś większe zakupy na firmę i nęci Cię zwrot podatku :)
Jak interes Ci się rozwinie, to będziesz musiał przejść na vat, bo limit
zwolnienia jest raczej niski.
Ja jestem vatowcem już 10 lat, więc nie mam wyjścia.
> Czy muszę zakupić kasę fiskalną?
Kasę muisz zakupić po przekroczeniu określonego obrotu na rzecz osób
fizycznych nie prowadzących działalności gospodarczej lub rolników
indywidualnych.
UWAGA: Powyższe to tylko moje dotychczasowe ustalenia, niekoniecznie
prawidłowe :)
Pozdrawiam
@