-
1. Data: 2007-02-21 12:42:49
Temat: Umowa pożyczki
Od: Hikikomori San <h...@o...eu>
Mam pytanie - znalazlem kilka wzorow, ale mi si enie podobaly ;)
Skompilowalem wiec wlasny wzor umowy pozyczki miedzy 2 osobami
fizycznymi (jak ponizej) na przykladowa kwote zeby sie latwo liczylo.....
Mam pytania
a) czy to jest ok? jak nie co zmienic? na co zwrocic uwage?
b) co to sa koszty okreslone w par 5?
c) cos sie od tego placi? jakies podatki? jak?
Umowa pożyczki
Zawarta w ................., w dniu ......, pomiędzy: .............
................., zamieszkałym ......................................
legitymującym się dowodem osobistym seria.... numer ................,
zwanym dalej Pożyczkodawcą, a .................. ...................
zamieszkałym ......................................, legitymującym się
dowodem osobistym seria.... numer ................, zwanym dalej
Pożyczkobiorcą.
§ 1
Pożyczkodawca udziela Pożyczkobiorcy pożyczki w kwocie 10 000 zł
(słownie: ........................ ) na okres 30 miesięcy licząc od daty
podpisania niniejszej umowy.
§ 2
Od zaciągniętej pożyczki Pożyczkobiorca zapłaci odsetki w wysokości
20% (czyli 2000 zł) od kwoty okreslonej par. 1
§ 3
Pożyczkodawca przekaże umówioną kwotę na rachunek bankowy
Pożyczkobiorcy (Bank: ..... Nr r-ku) w przeciągu do 7 dni od podpisania
umowy.
§ 4
Pożyczkobiorca oświadcza, iż zwróci pożyczkę wraz z odsetkami w
miesięcznych ratach w wysokosci 400 zł każda rata, w okresie nie
przekraczającym terminu określonego w par. 1
§ 5
Koszty zawarcia niniejszej umowy poniesie Pożyczkobiorca.
§ 6
Wszelkie zmiany niniejszej umowy wymagają dla swej ważności
zachowania formy pisemnej.
§ 7
Umowę sporządzono w dwóch jednobrzmiących egzemplarzach, po jednym
dla każdej ze stron.
..................
Pożyczkodawca
.................. Pożyczkobiorca
-
2. Data: 2007-02-21 16:25:21
Temat: Re: Umowa pożyczki
Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info>
Hikikomori San wrote:
> Mam pytanie - znalazlem kilka wzorow, ale mi si enie podobaly ;)
> Skompilowalem wiec wlasny wzor umowy pozyczki miedzy 2 osobami
> fizycznymi (jak ponizej) na przykladowa kwote zeby sie latwo liczylo.....
>
> Mam pytania
> a) czy to jest ok? jak nie co zmienic? na co zwrocic uwage?
> b) co to sa koszty okreslone w par 5?
> c) cos sie od tego placi? jakies podatki? jak?
>
>
Czy nie byłoby prościej (bo taniej to będzie na pewno) gdyby osoba,
której chcesz pożyczyć pieniądze wystawiła po prostu weksel własny?
Wtedy także możliwość dochodzenia pożyczonej kwoty byłaby bez porównania
łatwiejsza.
Piotrek
-
3. Data: 2007-02-21 17:18:18
Temat: Re: Umowa pożyczki
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Wed, 21 Feb 2007, Hikikomori San wrote:
> a) czy to jest ok? jak nie co zmienic? na co zwrocic uwage?
Standardowo...
Nie ma *żadnych* regulacji, co się ma stać:
- jeśli pożyczkodawca nie dotrzyma terminu wpłaty
- jeśli pożyczkobiorca nie dotrzyma terminu wpłaty raty
- jeśli stan braku wpłat stanie się "permanentny"
> b) co to sa koszty okreslone w par 5?
...tego też nie ma :> - IMO nie zaszkodzi dać "w szczególności....".
> c) cos sie od tego placi? jakies podatki? jak?
Właśnie brakuje określenia czy PCC należy zaliczyć do "kosztów" i kto
ma go zapłacić. Opis podatku w ustawie:
http://prawo-nieruchomosci.krn.pl/Ustawa-o-podatku-o
d-czynnosci-cywilnoprawnych-1_2_32.html
A oprócz tego, od odsetek należy się podatek dochodowy - ale to już
jest sprawa *wyłącznie* pożyczkodawcy.
Mam pytanie do grupowiczów :)
Mianowicie w którym momencie powstaje w zapodanym przykładzie obowiazek
podatkowy dla dochodowego?
Bo na mój rozum, dopóki kwota rat nie przekroczy kwoty pożyczki (minus
koszty), to dochodu *nie ma*.
Dobrze kombinuję?
BTW: Przychylam się do zdania Piotrka - zdecydowanie weksel!
Natomiast mam poważne zastrzeżenia co do uznania *w takim przypadku*
weksla za "weksel właściwy", czyli taki od którego kiedyś płaciło się
tylko opłatę skarbową, a teraz nie płaci się nic.
Dlaczego?
Ano sposób spłaty na to wskazuje... zapłata za weksel z zasady jest
JEDNORAZOWA. Przyjmowanie spłat w ratach wskazuje że weksel będzie
tylko wekslem gwarancyjnym do umowy pożyczki...
pzdr, Gotfryd
-
4. Data: 2007-02-21 17:29:39
Temat: Re: Umowa pożyczki
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Wed, 21 Feb 2007, Piotrek wrote:
> Czy nie byłoby prościej (bo taniej to będzie na pewno) gdyby osoba, której
> chcesz pożyczyć pieniądze wystawiła po prostu weksel własny?
Jak możesz sprawdzić w wielu postach - zwyczajowo :) jestem "za wekslem".
Natomiast nie podoba mi się sugestia "taniej".
Co masz na myśli?
Bo jak brak PCC, to trzeba dopilnować żeby "stan faktyczny" wskazywał
na to, że mamy do czynienia z wekslem "właściwym" (stanowiącym pieniądz,
który stanowi rozliczenie *w momencie przekazania*) - a spłacanie
wartości w ratach wskazuje na to, że weksel jest zdecydowanie gwarancyjny,
taki zaś pozwala tylko na uniknięcie podatku od gwarancji :) ale już
nie od właściwej umowy (czyli pożyczki) :(
Inaczej mówiąc: jeśli z deklaracji wekslowej lub umowy wekslowej
wynika że "spłacający" (niekoniecznie ten, co dostał pieniądze
w zamian za weksel!) ma przynieść lub przelać pieniądze i *w zamian*
dostaje weksel to OK.
Ale jak stan jest taki, że sporą część "wartości" już spłacił, zaś
odbiorca cały czas ma weksel w ręku, to ewidentnie jest to weksel
gwarancyjny :(
Może ktoś skomentować?
Podejrzewam że Liwiusz ma nastawiony jakiś "czujnik" na słowo kluczowe
i mam nadzieję że się odezwie :)
> Wtedy także możliwość dochodzenia pożyczonej kwoty byłaby bez porównania
> łatwiejsza.
A to *ZDECYDOWANIE*.
Zeby była jasnosć: jestem zdecydowanie za operowaniem w podanym
przykładzie wekslem. Uważam jednak, że jeśli umowa czarno na
białym przewiduje spłatę "w częsciach", do tego weksel NIE
jest na zlecenie (czyli "typowy" że tak powiem :)) to nie ma
jak obronić się przed zarzutem że jest to weksel gwarancyjny.
A w takim układzie PCC od pożyczki należy się swoją drogą,
jedynie nie należy się żaden podatek od gwarancji.
Idzie o to, żeby jeden z drugim nie uwierzył że ZAWSZE można
za pomocą weksla uniknąć PCC "pożyczkowego", bo co do tego
że NIEKIEDY można - nie wnoszę żadnych zastrzeżeń!
pzdr, Gotfryd
-
5. Data: 2007-02-21 18:55:03
Temat: Re: Umowa pożyczki
Od: Hikikomori San <h...@o...eu>
Gotfryd Smolik news wrote:
> On Wed, 21 Feb 2007, Hikikomori San wrote:
>
>> a) czy to jest ok? jak nie co zmienic? na co zwrocic uwage?
>
> Standardowo...
> Nie ma *żadnych* regulacji, co się ma stać:
> - jeśli pożyczkodawca nie dotrzyma terminu wpłaty
> - jeśli pożyczkobiorca nie dotrzyma terminu wpłaty raty
> - jeśli stan braku wpłat stanie się "permanentny"
No jak to co? Sasza i Wania odwidza delikwenta i polamia mu nogi u stolu
;) A potem ... No dobrze, to to sa jakies tam sprawy do uregulowania :)
>> b) co to sa koszty okreslone w par 5?
>
> ....tego też nie ma :> - IMO nie zaszkodzi dać "w szczególności....".
...w szczegolnosci koszty cywilno-prawne umowy? cos takiego?
>> c) cos sie od tego placi? jakies podatki? jak?
>
> Właśnie brakuje określenia czy PCC należy zaliczyć do "kosztów" i kto
> ma go zapłacić. Opis podatku w ustawie:
> http://prawo-nieruchomosci.krn.pl/Ustawa-o-podatku-o
d-czynnosci-cywilnoprawnych-1_2_32.html
dobrze doczytalem, ze to 2% czyli w tym przypadku 200 zlotych. I bez
okreslenia kto ma zaplacic - to placi pozyczkobiorca (??)
Czy mzna zrobic zapis, ze "koszty pozyczki to jednorazowa oplata w
wysokosci 200 zlotych" oraz "podatek od pozyczki placi pozyczkodawca"
Inne pytanie - gdzie placacy ten podatek go placi? Na jakies konto? W
jakims okienku? Czy takie umowy sie gdzies rejestruje? Przykleja jakies
znaczki? A znaczkow jzu niema...
> A oprócz tego, od odsetek należy się podatek dochodowy - ale to już
> jest sprawa *wyłącznie* pożyczkodawcy.
Inne pytanie - gdyby pozyczka byla nieoprocentowana, to wtedy podatek
dochodowy pozyczkodawcy nie dotyczy?
--
""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""
""""""
"Nie ma prawdziwego socjalizmu bez demokracji. Podobnie
jak nie ma prawdziwej demokracji bez socjalizmu."
Róża Luksemburg (sygnaturka pozyczona w celach testowych)
-
6. Data: 2007-02-22 09:31:23
Temat: Re: Umowa pożyczki
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Wed, 21 Feb 2007, Hikikomori San wrote:
>>> b) co to sa koszty okreslone w par 5?
>>
>> ....tego też nie ma :> - IMO nie zaszkodzi dać "w szczególności....".
>
> ...w szczegolnosci koszty cywilno-prawne umowy? cos takiego?
Podejrzewam, że autor originału miał ma myśli PCC i raczej nie miał
na myśli opłaty za opinię prawną adwokata strony przeciwnej :)
Mogą dochodzić koszty przesłania, potwierdzenia notarialnego albo
co tam komu się zamarzy... ;) dlatego dobrze by było, żeby przynajmniej
"intencję" wskazać.
> dobrze doczytalem, ze to 2% czyli w tym przypadku 200 zlotych. I bez
> okreslenia kto ma zaplacic - to placi pozyczkobiorca (??)
Wychodzi że po nowelizacjach (nawet nie zauważyłem kiedy poznosili
solidarną odpowiedzialność stron tu i ówdzie :)) zobowiazanie zawsze
ciąży na pożyczkobiorcy. Czyli zapisać można "dla porządku"...
> Czy mzna zrobic zapis, ze "koszty pozyczki to jednorazowa oplata w wysokosci
> 200 zlotych"
Mi się nie widzi. Wypadaloby określić co jest tym kosztem, a ile
go jest dopiero w drugiej kolejności :)
> oraz "podatek od pozyczki placi pozyczkodawca"
A to tak. Być może wystarczy na tym poprzestać?
> Inne pytanie - gdzie placacy ten podatek go placi? Na jakies konto?
Tu?
2) od przeniesienia własnoci rzeczy lub praw majštkowych, innych niż
wymienione w pkt 1, oraz od pozostałych umów naczelnik urzędu skarbowego
właciwy ze względu na miejsce zamieszkania lub adres siedziby podatnika
> W jakims okienku?
W kasie. Można przelewem.
> Czy takie umowy sie gdzies rejestruje?
1. Podatnicy sš obowišzani, bez wezwania organu podatkowego, złożyć
deklarację w sprawie podatku od czynnoci cywilnoprawnych
Weź tę ustawę i przeczytaj CAŁĄ :)
> Przykleja jakies znaczki? A znaczkow jzu niema...
Nie, znaczki to była opłata skarbowa. Weksel pod to podlegał, nie
umowa pożyczki.
>> A oprócz tego, od odsetek należy się podatek dochodowy - ale to już
>> jest sprawa *wyłącznie* pożyczkodawcy.
>
> Inne pytanie - gdyby pozyczka byla nieoprocentowana, to wtedy podatek
> dochodowy pozyczkodawcy nie dotyczy?
Być może nie.
Za to powstaje pytanie czy pożyczkobiorca nie ma przychodu
z "nieodpłatnego świadczenia" dla odmiany.
pzdr, Gotfryd
-
7. Data: 2007-02-24 11:47:06
Temat: Re: Umowa pożyczki
Od: Hikikomori San <h...@o...eu>
Gotfryd Smolik news wrote:
<ciach>
> pzdr, Gotfryd
Dobra. Dzieki za komentarze. Czuje sie absolutnie zniechecony do dawania
czy brania jakiejkolwiek pozyczki, do czasu az nie dorobie sie
kancelarii prawnej i dzialu finansowego. To nie na moje nerwy.
Wielorakosc mozliwosci zniecheca przed podejmowaniem jakiejkowiek
dzialalnosci...
--
Prezydent: "Samozatrudnienie to najczystsza paranoja"
http://biznes.onet.pl/0,1490524,wiadomosci.html
Samozatrudnieni: "Prezydent to paranoik".
-
8. Data: 2007-02-24 12:41:11
Temat: Re: Umowa pożyczki
Od: t <r...@o...pl>
Dnia 22-02-2007 o 10:31:23 Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
napisał(a):
>
>> Inne pytanie - gdzie placacy ten podatek go placi? Na jakies konto?
>
> Tu?
> 2) od przeniesienia własnoci rzeczy lub praw majštkowych, innych niż
> wymienione w pkt 1, oraz od pozostałych umów naczelnik urzędu
> skarbowego właciwy ze względu na miejsce zamieszkania lub adres
> siedziby podatnika
>
>> W jakims okienku?
>
> W kasie. Można przelewem.
>
>> Czy takie umowy sie gdzies rejestruje?
>
> 1. Podatnicy sš obowišzani, bez wezwania organu podatkowego, złożyć
> deklarację w sprawie podatku od czynnoci cywilnoprawnych
>
> Weź tę ustawę i przeczytaj CAŁĄ :)
>
Ostatnio z umową spółki cywilnej szedłem, dostałem druczek przelewu/wpłaty
zapłaciłem zaraz w kasie i voila :)
Oczywiście trzeba wypełnić PCC-3 (UWAGA: od 1. stycznia PCC-3 a nie PCC-1!)
--
ZUS * PIT * VAT => Kroją Cię na dzień dobry z 55% twoich zarobków.
Samochód,piesek,alkohol,papierosy i mnóstwo innych - tracisz kolejne
5-10-15%
Policz ile Ci zostaje i spytaj swojego reprezentanta do władz: GDZIE SĄ
MOJE PIENIĄDZE??
DOŚĆ TEGO WARCHOLSTWA - PODATEK POGŁÓWNY NA REZYDENTA!
-
9. Data: 2007-02-24 21:03:34
Temat: Re: Umowa pożyczki
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sat, 24 Feb 2007, Hikikomori San wrote:
> Dobra. Dzieki za komentarze. Czuje sie absolutnie zniechecony do dawania czy
> brania jakiejkolwiek pozyczki, do czasu az nie dorobie sie kancelarii prawnej
> i dzialu finansowego. To nie na moje nerwy.
Po to właśnie są weksle...
Nie zaszkodzi zajrzeć na www.weksel.pl, to prawda ;)
I brzytwę Ockhama należy zastosować: jak się *nie przewiduje* jakichś
istotnych kosztów, to nie rozstrząsać rzeczy zbędnych.
> Wielorakosc mozliwosci zniecheca
> przed podejmowaniem jakiejkowiek dzialalnosci...
Aleś dołożył wszystkim promującym DG ;)
pzdr, Gotfryd
-
10. Data: 2007-02-25 01:38:28
Temat: Re: Umowa pożyczki
Od: Hikikomori San <h...@o...eu>
Gotfryd Smolik news wrote:
> Po to właśnie są weksle...
Ale weksle nie sa ratlne, no nie?
> Nie zaszkodzi zajrzeć na www.weksel.pl, to prawda ;)
Nie dzis, znaczy nie teraz ;)
>> Wielorakosc mozliwosci zniecheca przed podejmowaniem jakiejkowiek
>> dzialalnosci...
>
> Aleś dołożył wszystkim promującym DG ;)
Np. naszemu premierowi (patrz sygnaturka) ;) A moze to byl prezydent -
ciagle mi sie myla...
--
Prezydent: "Samozatrudnienie to najczystsza paranoja"
http://biznes.onet.pl/0,1490524,wiadomosci.html
Samozatrudnieni: "Prezydent to paranoik".