-
31. Data: 2014-11-09 14:47:56
Temat: Re: Sprzedaż samochodu a podatek VAT.
Od: cef <c...@i...pl>
W dniu 2014-11-09 o 14:41, cef pisze:
> W dniu 2014-11-08 o 20:59, Gotfryd Smolik news pisze:
>
>>> Poza tym gdybyś chciał to sprzedawać jako zwolnione,
>>> to problemy, które generuje taka sprzedaż, nie są warte tej niższej
>>> ceny.
>>
>> Kiedyś ich nie było, bo sprzedaż "używanych przez podatnika"
>> ST i wyposażenia nie wliczała się w proporcję,
>
> Tak, to prawda, ale odniosłem wrażenie
> (uzasadnione), że pyta zwykły przedsiębiorca VATowiec,
> który nagle widzi, że jego okazyjny zakup towaru podrożał o 23% :-)
Zaenterowałem za wcześnie.
....
albo myślał, że sprzeda ze stawką zw. nieświadom proporcji
i innych "ciekawostek" związanych z rozliczaniem takiej sprzedaży.
-
32. Data: 2014-11-09 14:59:58
Temat: Re: Sprzedaż samochodu a podatek VAT.
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Liwiusz l...@b...tego.poczta.onet.pl ...
>>>> tak? to spróbuj sprzedać auto warte 40.000zł za 40.000+23%...
>>>
>>> A czemu? Sprzedasz za 40 000 PLN z VAT.
>>
>> Liwiuszu, naprawde trzeba to tłumaczyc?
>
> No, skoro ktoś uważa, że będąc płatnikiem VAT może sprzedać samochód
> wart 40 000PLN za 49 200 PLN, to widać takie elementarne rzeczy trzeba
> tłumaczyć.
>
>> Skoro sprzeda za 40 z VAt, to VAt bedzie musiał odprowadzic.
>> Wiec realnie w jego kieszeni zostanie duzo mniej, prawda?
>> Zakładając, że samochód kupił "bez VAT" - takie rozwiazanie wydaje
>> się być niesprawiedliwie niekorzystne dla sprzedającego...
>
> Nikt mu bez VAT nie kazał kupować.
>
Ok, ale dlaczego takie podatkowe bzdurki maja mówić, jaki samochód mam
kupic?
Skoro kupuje bez VAt (bo np. znalazłem fajny egzemplarz) to dlaczego przy
sprzedazy mam juz sprzedaz z VAT?
> Co do sprawiedliwości - nie można zostawiać takich dziur w systemie.
> Jeśli uznamy, że sprzedawca który kupił bez VAT może sprzedać bez VAT,
> to może od razu zlikwidujmy ten podatek, bo się by wówczas okazało, że
> wszystkie sklepy magicznie kupują od nie-VATowców.
>
Ale przecież doskonale wiemy, ze to nie o to chodzi...
Przeciez z samochodami cały czas tak było.
Zreszta ci co handlują samochodami to i tak maja to w d... bo oni
korzystają z VAt marzy.
Natomiast ta regulacja dotyka tych co uczciwie kupili i uczciwie chca
sprzedać ale mieli pecha kupic bez VAT.
-
33. Data: 2014-11-09 15:48:30
Temat: Re: Sprzedaż samochodu a podatek VAT.
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2014-11-09 14:59, Budzik pisze:
> Ok, ale dlaczego takie podatkowe bzdurki maja mówić, jaki samochód mam
> kupic?
? Nikt tu nikomu nic nie mówi. Trzeba było kupić samochód "prywatnie".
> Skoro kupuje bez VAt (bo np. znalazłem fajny egzemplarz) to dlaczego przy
> sprzedazy mam juz sprzedaz z VAT?
Bo kupiłeś go na podmiot, którego sprzedaże się opodatkowane VAT.
> Ale przecież doskonale wiemy, ze to nie o to chodzi...
> Przeciez z samochodami cały czas tak było.
> Zreszta ci co handlują samochodami to i tak maja to w d... bo oni
> korzystają z VAt marzy.
> Natomiast ta regulacja dotyka tych co uczciwie kupili i uczciwie chca
> sprzedać ale mieli pecha kupic bez VAT.
Cóż, jeśli ktoś swoje życiowe wybory traktuje jak pech, to nie dziwota
że jest biedny i zmalkontenciały ;)
--
Liwiusz
-
34. Data: 2014-11-09 15:59:57
Temat: Re: Sprzedaż samochodu a podatek VAT.
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Liwiusz l...@b...tego.poczta.onet.pl ...
> Cóż, jeśli ktoś swoje życiowe wybory traktuje jak pech, to nie dziwota
> że jest biedny i zmalkontenciały ;)
Chcesz powiedziec, ze ci co kupili jak jeszcze ta regulacja nie obowiazyłwa
to mieli szczescie?
Czy moze ze powinni przewidywać...?
-
35. Data: 2014-11-09 16:01:11
Temat: Re: Sprzedaż samochodu a podatek VAT.
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2014-11-09 15:59, Budzik pisze:
> Użytkownik Liwiusz l...@b...tego.poczta.onet.pl ...
>
>> Cóż, jeśli ktoś swoje życiowe wybory traktuje jak pech, to nie dziwota
>> że jest biedny i zmalkontenciały ;)
>
> Chcesz powiedziec, ze ci co kupili jak jeszcze ta regulacja nie obowiazyłwa
> to mieli szczescie?
To kiedy kupili?
> Czy moze ze powinni przewidywać...?
Cóż, jeśli tego starego gruchota nie chcą teraz sprzedawać z VATem za
300zł, to niech go komuś darują.
--
Liwiusz
-
36. Data: 2014-11-09 18:00:01
Temat: Re: Sprzedaż samochodu a podatek VAT.
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Liwiusz l...@b...tego.poczta.onet.pl ...
>>> Cóż, jeśli ktoś swoje życiowe wybory traktuje jak pech, to nie
>>> dziwota że jest biedny i zmalkontenciały ;)
>>
>> Chcesz powiedziec, ze ci co kupili jak jeszcze ta regulacja nie
>> obowiazyłwa to mieli szczescie?
>
> To kiedy kupili?
>
No nie wiem - powiedzmy rok przed wprowadzeniem zmian.
>> Czy moze ze powinni przewidywać...?
>
> Cóż, jeśli tego starego gruchota nie chcą teraz sprzedawać z VATem za
> 300zł, to niech go komuś darują.
>
:)
No własnie - znowu bedzie kombinowanie tylko w inną stronę.
-
37. Data: 2014-11-09 18:01:22
Temat: Re: Sprzedaż samochodu a podatek VAT.
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2014-11-09 18:00, Budzik pisze:
> Użytkownik Liwiusz l...@b...tego.poczta.onet.pl ...
>
>>>> Cóż, jeśli ktoś swoje życiowe wybory traktuje jak pech, to nie
>>>> dziwota że jest biedny i zmalkontenciały ;)
>>>
>>> Chcesz powiedziec, ze ci co kupili jak jeszcze ta regulacja nie
>>> obowiazyłwa to mieli szczescie?
>>
>> To kiedy kupili?
>>
> No nie wiem - powiedzmy rok przed wprowadzeniem zmian.
I my tu bijemy pianę o jakiegoś kaszlaka sprzedanego za 50zł?
--
Liwiusz
-
38. Data: 2014-11-09 21:54:12
Temat: Re: Sprzedaż samochodu a podatek VAT.
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Liwiusz l...@b...tego.poczta.onet.pl ...
>>>>> Cóż, jeśli ktoś swoje życiowe wybory traktuje jak pech, to nie
>>>>> dziwota że jest biedny i zmalkontenciały ;)
>>>>
>>>> Chcesz powiedziec, ze ci co kupili jak jeszcze ta regulacja nie
>>>> obowiazyłwa to mieli szczescie?
>>>
>>> To kiedy kupili?
>>>
>> No nie wiem - powiedzmy rok przed wprowadzeniem zmian.
>
> I my tu bijemy pianę o jakiegoś kaszlaka sprzedanego za 50zł?
>
A kiedy te przepisy się zmieniły? Bo ja kojarze, ze nie az tak dawno ale w
sumie dawno auta nie sprzedawałem wiec moge sie mylic.
-
39. Data: 2014-11-10 09:17:35
Temat: Re: Sprzedaż samochodu a podatek VAT.
Od: dddddddd <f...@e...com>
W dniu 2014-11-09 10:17, Liwiusz pisze:
>
>> ja prosty człowiek jestem. DG prowadzę nie po to by zostać specjalistą
>> od podatków. Nigdy się nie spotkałem z umową k-s na której byłby zawarty
>> podatek vat, dlatego uogólniłem
>
> To w jaki sposób kupowałeś w sytuacji, kiedy podatek VAT był? Kradłeś,
> czy co? ;)
>
jak kupowałem coś z wyszczególnioną pozycją vat (czyli że mogłem go
odliczyć) to była to faktura a nie umowa k-s
nie wiem, pewnie chodzi ci o to że do faktury też można dołączyć umowę
albo istnieją jakieś umowy w których jest wyszczególniony vat
--
Pozdrawiam
Łukasz
-
40. Data: 2014-11-10 09:42:55
Temat: Re: Sprzedaż samochodu a podatek VAT.
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2014-11-10 09:17, dddddddd pisze:
> W dniu 2014-11-09 10:17, Liwiusz pisze:
>>
>>> ja prosty człowiek jestem. DG prowadzę nie po to by zostać specjalistą
>>> od podatków. Nigdy się nie spotkałem z umową k-s na której byłby zawarty
>>> podatek vat, dlatego uogólniłem
>>
>> To w jaki sposób kupowałeś w sytuacji, kiedy podatek VAT był? Kradłeś,
>> czy co? ;)
>>
>
> jak kupowałem coś z wyszczególnioną pozycją vat (czyli że mogłem go
> odliczyć) to była to faktura a nie umowa k-s
No tak, już rozumiem gdzie błądzisz. Faktura też jest umową sprzedaży.
> nie wiem, pewnie chodzi ci o to że do faktury też można dołączyć umowę
> albo istnieją jakieś umowy w których jest wyszczególniony vat
jw.
Umowa sprzedaży zawierana jest z samego faktu kupna, bez znaczenia czy z
VATem czy bez. Często jest zawierana w formie ustnej.
--
Liwiusz