eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiSprzedaż na Allegro, a teraz klopot - decyzja. Co teraz?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 63

  • 1. Data: 2006-02-04 11:17:46
    Temat: Sprzedaż na Allegro, a teraz klopot - decyzja. Co teraz?
    Od: "MiSSieK" <m...@m...mm>

    Kontynuuje mój wątek z dnia 15.01.2006 r. odnośnie moich kłopotów z Urzędem
    Skarbowym. W dniu dzisiejszym otrzymalem 4 decyzje w mojej sprawie (za
    poszczególne miesiące sierpień-listopad). Poniżej zamieszczam tresc jednej z
    nich:



    #################################################



    DECYZJA

    Nr .......

    z dnia 31.01.2006 r.



    Na podstawie:

    - art. 21 § 1 pkt 2, art. 47 § 1, art. 207 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997
    r. - Ordynacja podatkowa /Dz. U. z 2005 r. Nr 8 poz. 60 z późn. zm./,

    - art. 2 pkt 13, art. 3 ust. 1, art. 109 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 11 marca
    2004 r. o podatku od towarów i usług /Dz. U. Nr 54, poz. 535 z późn. zm./.



    Naczelnik Urzędu Skarbowego w ....... z tytułu prowadzonej przez Pana
    działalności gospodarczej w październiku 2004 r.



    określa



    - wartość nie zaewidencjonowanej sprzedaży w kwocie: 1.491,96 zł.



    i ustala



    - wysokość podatku w kwocie: 269,- zł.



    UZASADNIENIE

    W wyniku przeprowadzonej kontroli ustalono, iż w październiku 2004 r.
    przedmiotem prowadzonej przez Pana działalności gospodarczej była sprzedaż
    aparatów telefonicznych poprzez transakcje zawierane przez internet.

    Z ustaleń poczynionych w toku przeprowadzonej kontroli oraz wyjaśnień
    pokontrolnych wynika, iż za pośrednictwem portalu internetowego Allegro.pl
    sprzedał Pan w okresie od 25 sierpnia 2004 r. do 18 listopada 2004 r. 17
    szt. nowych aparatów telefonicznych. Kontrolujący ustalili, że nie prowadził
    Pan ewidencji, ksiąg i rejestrów związanych z tymi transakcjami. Nie
    zarejestrował się Pan jako podmiot prowadzący działalność gospodarczą.

    Prowadzona przez Pana sprzedaż towarów wypełnia definicję art. 5 ustawy z
    dnia 11 marca 2004 r. o podatku od towarów i usług (Dz. U. Nr 54, poz. 535 z
    późn. zm.). Zgodnie z art. 15 ust. 1 w/w ustawy z dnia 11 marca 2004 r.
    podatnikami podatku od towarów i usług są osoby fizyczne, wykonujące
    samodzielnie działalność gospodarczą, o której mowa w ust. 2. Ust. 2 tegoż
    artykułu stanowi, że działalność gospodarcza obejmuje wszelką działalność
    handlowców, również wówczas, gdy czynność została wykonana jednorazowo w
    okolicznościach wskazujących na zamiar wykonywania czynności w sposób
    częstotliwy. Z ustaleń kontrolujących wynika, że:

    - towar był sprzedawany wielokrotnie,

    - kupował Pan aparaty telefoniczne z zamiarem ich sprzedaży,

    - sprzedaż towarów była działalnością "ciągłą", tj. wykonywaną z zamiarem
    powtarzalności.

    Zgodnie z art. 113 ust. 9 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. o podatku od
    towarów i usług /Dz. U. Nr 54, poz. 535/, zwalnia się od podatku podatników
    rozpoczynających wykonywanie czynności podlegających opodatkowaniu podatkiem
    od towarów i usług, u których wartość sprzedaży nie przekroczyła, w
    proporcji do okresu prowadzonej sprzedaży kwoty wyrażonej w złotych
    odpowiadającej równowartości 10.000 euro.



    Z zebranego materiału dowodowego wynika, że wartość sprzedaży prowadzonej
    przez Pana nie przekroczyła 10.000 euro.



    Zgodnie z art. 109 ust. 1 w/w ustawy z dnia 11 marca 2004 r. podatnicy
    zwolnieni od podatku są obowiązani prowadzić ewidencje sprzedaży za dany
    dzień, nie później jednak niż przed dokonaniem sprzedaży w dniu następnym. Z
    powyższego obowiązku Pan nie wywiązał się.

    Stosownie do ust. 2 wyżej powołanego artykułu, w przypadku stwierdzenia, że
    podatnik nie prowadzi takiej ewidencji, naczelnik urzędu skarbowego określa
    wartość nie zaewidencjonowanej sprzedaży w drodze oszacowania i ustala
    podatek przy zastosowaniu stawki 22%, bez prawa obniżenia kwoty podatku
    należnego.

    Zgodnie z zebranym materiałem dowodowym sprzedał Pan w październiku 2004 r.

    4 szt. aparatów telefonicznych po 372,99 zł. za 1 szt.

    Zatem:

    4x372,99 zł. = 1.491,96 zł.

    1.491,96 zł. x 22%

    -----------------------= 269,- zł.

    122%

    ----------------------------------------------------
    -----------------------------------------------

    Kwotę 269,- zł. należy wpłacić na konto tutejszego Urzędu w terminie 14 dni
    od daty doręczenia niniejszej decyzji.

    Zgodnie z art. 123 § 1 Ordynacji podatkowej, zapewniono Panu czynny udział w
    każdym stadium postępowania. Po zapoznaniu się w dn. 13.01.2006 r. z
    całością materiału dowodowego uwagi nie zostały wniesione.

    Od niniejszej decyzji służy prawo wniesienie odwołania do Izby Skarbowej w
    Łodzi, Ośrodek Zamiejscowy w Piotrkowie Tryb. za pośrednictwem tutejszego
    Urzędu Skarbowego w terminie 14 dni od daty jej doręczenia.

    Odwołanie od decyzji organu podatkowego powinno spełniać wymogi art. 222
    Ordynacji podatkowej, tj. zawierać zarzuty przeciw decyzji, określić istotę
    i zakres żądania będącego przedmiotem odwołania oraz wskazywać dowody
    uzasadniające to żądanie. W przypadku wniesienia odwołania, zgodnie z
    treścią art. 1 ust. 1 pkt 1 lit a) ustawy z dnia 9 września 2000 r. o
    opłacie skarbowej /Dz. U. z 2004 r. Nr 253, poz. 2532 z późn. zm./ należy
    uiścić opłatę skarbową. Zgodnie z załącznikiem do ww. ustawy opłata skarbowa
    od wniesionego odwołania wynosi 5,- zł., natomiast od załącznika do
    odwołania 50 gr.

    Wniesienie odwołania nie wstrzymuje jej wykonania, zgodnie z art. 224 § 1
    Ordynacji podatkowej.



    #################################################



    Sprzedałem 14 telefonów, a oni mi naliczyli podatek od 17 telefonow. Mam
    historie naliczonych prowizji przez Allegro i w listopadzie mialem sprzedane
    3 telefony, a nie 6. Nie wiem skad oni sobie wzieli takie dane. Wg mnie jest
    to juz powod zeby wystapic z odwolaniem.



    Po weekendzie planuje wybrac sie do doradcy podatkowego z ta sprawa, ale
    chcialbym zasiegnac opinii osob czytajacych to forum.


    Co ja w tej sytuacji moge zrobic, zeby uniknac zaplacenia naliczonego
    podatku. Ogołem wychodzi cos kolo 1.000 zł. Po przeczytaniu odpowiedz na moj
    problem z dn. 15.01.2006 sadze, ze jak zaplace ten podatek, bedzie to
    jednoznaczne, ze mam pieniadze i zaraz sobie wykombinuja, zeby im 75%
    dochodowego zaplacic. A moja sytuacja finansowa wyglada nastepujaco: Nie
    posiadam niczego. Nie pracuje. Studiuje na dwoch uczelniach i mieszkam w
    akademiku. Korzystam ze swiadczen socjalnych: doplata do zakwaterowania, do
    wyzywienia oraz stypendium socjalne. Mam zaciagniety kredyt studencki i
    nadal pobieram transze z tego tytulu.



    Jak sie powinienem odwolac od tych decyzji? Jakimi artykulami musze sie
    podpierac? Czy moge sie ubiegac o umorzenie zaplaty tego podatku?

    Z gory dziekuje za wszystkie popowiedzi.



    GG: 1787844



    Ponizej zamieszczam tresc mojego posta z dnia 15.01.2006 r.:



    #################################################



    1. W 2004 r. za posrednictwem portalu Allegro sprzedałem 14 szt. nowych
    telefonow komorkowych. Telefony te kupowalem za 315 zł w Salonie (faktury
    VAT lub paragony), a sprzedawalem na Allegro za 365 zł.

    2. W maju 2005 wezwał mnie Urząd Skarbowy. Przedstawiłem im obraz sytuacji
    wraz z fakturami i paragonami zakupu tych telefonow.

    3. Kilka miesiecy pozniej ponownie wezwano mnie do US z zapytaniem, czy
    prowadzilem ewidencje dokonanych transakcji sprzedazy. Nie robilem takiej
    ewidencji, wiec tak im odpowiedzialem.

    4. Sporzadzilem taka ewidencje i przekazalem ja z wyjasnieniem, ze zostala
    ona sporzadzona na podstawie historii tansakcji dostepnej w portalu Allegro.

    5. W styczniu biezacego roku otrzymalem pismo, że Naczelnik Urzedu
    Skarbowego wszczyna postepowanie w sprawie okreslenia wartosci
    niezaewidencjonowanej sprzedazy oraz ustalenia podatku towarow i uslug za
    miesiace poszczególne miesiace (sierpien, wrzesien, pazdziernik, listopad
    2004).
    Uzasadnienie (w skrocie): ze nie prowadzilem ewidencji sprzedazy, ze
    naruszylem art 109. ust. 1 ustawy z dnia 11 marca 2004 o pod. od tow. i usł,
    zgodnie z ktorym podatnicy zwolnieni od pod. od towarow i uslug sa
    zobowiazani do zaewidencjonowania sprzedazy za dany dzien, nie pozniej
    jednak niz przed dokonaniem sprzedazy w dniu nastepnym.

    6. Bylem obejrzec ocene materialu dowodowego, w ktorej wyliczyli mi 22%
    podatku VAT (od obrotu), czyli troche ponad 1000 zł do zaplaty. Jest to
    sporo wiecej niz na tych 14 telefonach zarobilem.



    #################################################





  • 2. Data: 2006-02-04 11:44:09
    Temat: Re: Sprzedaż na Allegro, a teraz klopot - decyzja. Co teraz?
    Od: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl>

    <h...@g...pl> napisal(a):
    >> Kontynuuje mój wątek z dnia 15.01.2006 r. odnośnie moich kłopotów z Urzędem
    >
    > Misiek, zaplac te 250 zloty podatku. I po sprawie. Sprzedawales?
    > Sprzedawales. Dales sie zlapac? Dales. Zrobiles niemadrze? Zrobiles. To
    > przestan kwiczec, i zaplac. Odpusc sobie 2 knajpiane imprezy czy wypad z
    > laseczkami na disko i po sprawie.

    No dokładnie. I nie licz na to, że fakt czy będziesz się odwoływał czy nie,
    wpłynie w jakikolwiek sposób na ew. 75% podatku dochodowego. I tak skasują
    i tak. Niespecjalnie ich obchodzi czy masz na to pieniądze czy nie :)
    --
    Samotnik


  • 3. Data: 2006-02-04 11:47:57
    Temat: Re: Sprzedaż na Allegro, a teraz klopot - decyzja. Co teraz?
    Od: Hikikomori San <h...@g...pl>



    MiSSieK wrote:
    >
    > Kontynuuje mój wątek z dnia 15.01.2006 r. odnośnie moich kłopotów z Urzędem

    Misiek, zaplac te 250 zloty podatku. I po sprawie. Sprzedawales?
    Sprzedawales. Dales sie zlapac? Dales. Zrobiles niemadrze? Zrobiles. To
    przestan kwiczec, i zaplac. Odpusc sobie 2 knajpiane imprezy czy wypad z
    laseczkami na disko i po sprawie.

    Pozdr
    ja


  • 4. Data: 2006-02-04 11:50:32
    Temat: Re: Sprzedaż na Allegro, a teraz klopot - decyzja. Co teraz?
    Od: "MiSSieK" <m...@m...mm>

    Nie 250 zl podatku tylko ponad tysiac. Ja tam zalaczylem tylko jedna
    decyzje, a otrzymalem ich cztery sztuki.




  • 5. Data: 2006-02-04 11:53:51
    Temat: Re: Sprzedaż na Allegro, a teraz klopot - decyzja. Co teraz?
    Od: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl>

    <m...@m...mm> napisal(a):
    > Nie 250 zl podatku tylko ponad tysiac. Ja tam zalaczylem tylko jedna
    > decyzje, a otrzymalem ich cztery sztuki.

    No to widać musisz ten 1000 zapłacić. Możesz się odwoływać, że niby
    aż tylu nie sprzedałeś. Znielubią Cię w urzędzie, oszczędzisz 100 zł
    i stracisz kupę czasu.
    --
    Samotnik
    www.bizuteria-artystyczna.pl


  • 6. Data: 2006-02-04 12:02:23
    Temat: Re: Sprzedaż na Allegro, a teraz klopot - decyzja. Co teraz?
    Od: "MiSSieK" <m...@m...mm>

    Obawiam sie ze nie zaplace im tego 1000 zł, z prostej przyczyny - bo nie
    mam.
    Jezeli ktos chce mi podpowiedziec w sposob "zaplac", to prosze o nie
    odpisywanie na moj post, bo takie wyjscie z sytuacji, to juz znam od dawna.

    Mile widziane inne sposoby wyjscia z sytuacji.




  • 7. Data: 2006-02-04 12:14:20
    Temat: Re: Sprzedaż na Allegro, a teraz klopot - decyzja. Co teraz?
    Od: metti <m...@b...pl>

    Szanowny/a MiSSieK wklepał/a:
    > Obawiam sie ze nie zaplace im tego 1000 zł, z prostej przyczyny - bo nie
    > mam.
    > Jezeli ktos chce mi podpowiedziec w sposob "zaplac", to prosze o nie
    > odpisywanie na moj post, bo takie wyjscie z sytuacji, to juz znam od dawna.
    >
    > Mile widziane inne sposoby wyjscia z sytuacji.
    >
    >
    >

    Słuchaj, pomimo tego, że chciałbyś usłyszeć coś innego, logiczne
    jest że musisz zapłacić. Sprzedawałeś w sposób ciągły i
    zorganizowany? Sprzedawałeś. No to teraz płacz i płać, bo robiłeś
    to w kraju, w którym się płaci podatki. Trudno. Nawet
    nieznajomość prawa nie tłumaczy jego nieprzestrzegania.

    --

    pozdrowienia, Metti
    ______________________________________________
    "As we kill them all so God will know his own"


  • 8. Data: 2006-02-04 12:26:36
    Temat: Re: Sprzedaż na Allegro, a teraz klopot - decyzja. Co teraz?
    Od: "MiSSieK" <m...@m...mm>

    Hehe, niby skad mam wziasc, zeby zaplacic? Na koncie mam 0 zł. Wszystko co
    mialem na siebie to sprzedalem rodzinie. Komornik raczej mi niczego nie
    zabierze, bo nawet majtki tak na prawde sa nie moje.

    A przyszlosci i tak nie wiaze z tym zje... krajem.

    Niech mi ktos wytlumaczy jak odbywa sie procedura wyegzekwowania tych
    pieniedzy.

    Jesli sie wymelduje to czy komornik bedzie nachodzil moja rodzine?





  • 9. Data: 2006-02-04 12:29:25
    Temat: Re: Sprzedaż na Allegro, a teraz klopot - decyzja. Co teraz?
    Od: Hikikomori San <h...@g...pl>



    MiSSieK wrote:
    >
    > Obawiam sie ze nie zaplace im tego 1000 zł, z prostej przyczyny - bo nie
    > mam.

    Kiedys bedziesz mial. Jak nie teraz 1000 to za rok, dwa, piec pojdziesz
    do roboty i bedziesz splacal te 3000 co ci odsetki narosna. No chyba, ze
    masz jakies konto bankowe, to ci zajma i wszystkie wplaty az sie ten
    tysiak nie wyrowna beda zajmowac.

    W Twojej sytuacji jest juz jedna jedyna sluszna droga czyli "zaplac".
    Lub umow si ena rozlozenie platnosci na raty.

    Coz, tak juz jest. Mozesz jeszcze walczyc na listy z US. Ale nie takich
    (czasem nieslusznie) jak ty udupili. Popatrz jak zniknal optimus a mieli
    kasy na prawnikow, na dobre biura.

    To nie to, ze ci wspolczuje, bo nasze Panstwo (prewe, sprawiedliwe i
    solidarne) potrafi wydoic z podatnika ostatniego grosza. No ale tak juz
    jest. A ci co chcieli "byc chytrzy" to albo sa na majorce i sie smieja,
    albo sa w rzadzie albo splacac beda swoje dlugi jeszcze 115 lat...

    --
    ____________________________________________________
    ________________
    Polska krajem absurdu. Poczytaj o absurdach we wspolczesnym swiecie.
    Dopisz własne obserwacje. Zapraszamy na forum: http://tiny.pl/mgcc


  • 10. Data: 2006-02-04 12:31:39
    Temat: Re: Sprzedaż na Allegro, a teraz klopot - decyzja. Co teraz?
    Od: metti <m...@b...pl>

    Szanowny/a MiSSieK wklepał/a:
    > Hehe, niby skad mam wziasc, zeby zaplacic?

    Taka scenka z misia mi się przypomniała w szatni
    "(...)skąd weznę jak ni mom?(...)" A co to szanowny US obchodzi?


    > A przyszlosci i tak nie wiaze z tym zje... krajem.

    no, najlepszy to on nie jest, to fakt, ale kto ma go naprawiać
    jak wszyscy wyjadą?

    > Niech mi ktos wytlumaczy jak odbywa sie procedura wyegzekwowania tych
    > pieniedzy.
    >
    > Jesli sie wymelduje to czy komornik bedzie nachodzil moja rodzine?

    Pewnie do 26 roku życia, o ile studiujesz, tak. Jeżeli jest
    inaczej, niech mine ktoś sprostuje..

    --

    pozdrowienia, Metti
    ______________________________________________
    "As we kill them all so God will know his own"

strony : [ 1 ] . 2 ... 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1