-
1. Data: 2004-02-19 16:31:18
Temat: Ryczałt iod najmu
Od: "Bodek" <b...@i...pl>
Od 1 stycznia 2003 można płacić podatek od najmu ryczałtem
Płaci się wtedy 8,5 % ale od przychodu. Dałem się nabrać,
bo każą mi zaliczać do przychodu pobrane należności za wode i śmieci.
Dotąd na wszystkich kursach zarządców nieruchomości uczono, że pieniądze za
wodę i za śmieci nie stanowią przychodu, sa tylko strumieniem pieniędzy
przekazywanym zarządcy przez właściciela.
Mam lokatora z przydziałem administracyjnym. Ma pięcioro dzieci. Płacą
więc dużo za wodę i za smieci. Pieniądze te naliczane sa przez administratora
a ja tylko je przekazuję. Nie mogę się pogodzić z tym, że urząd skarbowy
każe mi od tego płacić podatek. Jezeli np. jutro MPWIK podniesie opłaty za
wodę dwukrotnie to ja w ogóle popłynę. Lepiej uważajcie na takie pułapki
fiskusa. A może ktoś wie jak udowodnić merytorycznie, że opłata za
wodę i śmieci to nie jest przychód ? Chętnie powalczyłbym z fiskusem.
Bodek
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl
-
2. Data: 2004-02-19 21:57:06
Temat: Re: Ryczałt iod najmu
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 19 Feb 2004, Bodek wrote:
[...]
>+ Dotąd na wszystkich kursach zarządców nieruchomości uczono, że pieniądze za
>+ wodę i za śmieci nie stanowią przychodu, sa tylko strumieniem pieniędzy
>+ przekazywanym zarządcy przez właściciela.
Tak BTW: tego co cię "uczył", szczególnie jak ci to dał na piśmie
to nie wiem czy pociągnąć do odpowiedzialności cywilnej możesz - ale
"postraszyć" nią na pewno. Tak z ciekawości: kto takie kursy
prowadzi ? (nie, nie wybieram się, ale ciekawi mnie co za uprawnienia
ma żeby objaśniać sprawy podatkowe :))
>+ Mam lokatora z przydziałem administracyjnym. Ma pięcioro dzieci. Płacą
>+ więc dużo za wodę i za smieci. Pieniądze te naliczane sa przez administratora
>+ a ja tylko je przekazuję.
Jakbyś mógł tak przejrzeć po tematach ostatnie dwa tygodnie...
Kilka razy było, razem z linkami do opinii i interpretacji MF.
W kwestii "przekazywania" to bardzo dobry komentarz widziałem
gdzieś na stronie: "prawo podatkowe jest mocno sformalizowane".
Po polsku: ma być "papier". Jak na papierze napisano że TY
płacisz za wodę (bo podpisałeś umowę) to TY płacisz i kropka.
A lokator to najwyżej w ramach kompensaty (hm... to chyba nie
kompensata a przelew, ale jakoś mądrze się w K.C. nazywa)
reguluje twoje zobowiązanie.
>+ Nie mogę się pogodzić z tym, że urząd skarbowy
>+ każe mi od tego płacić podatek. Jezeli np. jutro MPWIK podniesie opłaty za
>+ wodę dwukrotnie to ja w ogóle popłynę.
Jak przejrzysz posty to znajdziesz taki od wynajmującego mieszkanie
Amerykaninowi. A ten wydzwonił rachunki mierzone w tysiącach DOLARÓW.
>+ Lepiej uważajcie na takie pułapki fiskusa.
Właśnie "pułapka" jest słowem kluczowym do szukania dyskusji
o ryczałcie od najmu :(
>+ A może ktoś wie jak udowodnić merytorycznie, że opłata za
>+ wodę i śmieci to nie jest przychód ?
IMHO - trzeba zmienić umowę.
Trzeba ją "przepisać" na lokatora !
To NIE JEST niemożliwe, zauważ że jak ktoś mieszka w lokalu
komunalnym to umowy o wodę i prąd z wodociągami i gazownią
wcale nie zawiera właściciel mieszkania - bo jest nim miasto :)
To że owe firmy mogą być mniej chętne... to inna sprawa :]
IMO - jak umowa jest "na ciebie" to ty płacisz za wodę,
a fakt że lokator FIZYCZNIE wpłaca pieniądze daje co najwyżej
podstawy do dywagacji czy to jest twój przychód z art. 10.1.6
ustawy o pod. dochodowym (odpowiednio do odszukania w ryczałcie)
czy też 10.1.9 w powiązaniu z art.11.1 i 11.2a.3
Jak by nie patrzeć - podatek się należy :(
>+ Chętnie powalczyłbym z fiskusem.
Doceniam. I pokibicowałbym. Ale szanse marnie wyglądają,
to nie byłoby emocji... ;)
pozdrowienia, Gotfryd