-
11. Data: 2009-09-24 00:46:55
Temat: Re: Remonty na umowę o dzieło
Od: Tomek <t...@o...pl>
Dnia 24-09-2009 o 00:15:30 witek <w...@g...pl.invalid> napisał(a):
>
> Godfryt, do tablicy. Lekcje z zatrudniania gosposi domowych poprosze. :)
>
z art. 13 updof:
"
8) przychody z tytułu wykonywania usług, na podstawie umowy zlecenia lub
umowy o dzieło, uzyskiwane wyłącznie od:
a) osoby fizycznej prowadzącej działalność gospodarczą, osoby prawnej i
jej jednostki organizacyjnej oraz jednostki organizacyjnej niemającej
osobowości prawnej,
b) właściciela (posiadacza) nieruchomości, w której lokale są wynajmowane,
lub działającego w jego imieniu zarządcy albo administratora - jeżeli
podatnik wykonuje te usługi wyłącznie dla potrzeb związanych z tą
nieruchomością
"
Także jest furtka - musi tylko naprawiać kran:
1) sąsiadce będącej właścicielką/posiadaczką nieruchomości
2) w której lokale są wynajmowane
3) naprawiany kran musi być w tej nieruchomości
--
Tomek
-
12. Data: 2009-09-24 13:11:40
Temat: Re: Remonty na umowę o dzieło
Od: "Tomy M." <t...@a...com>
Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
news:h9e3er$o0e$20@inews.gazeta.pl...
>> Załóżmy, że nie jest to DG - chyba nie muszę zakładać DG jak mnie
>> sąsiadka o
>> jakąś pomoc poprosi i za nią zapłaci? Załóżmy, że są to usługi wykonywane
>> w
>> sposób niezorganizowany i nieciągły :)
>>
>
> Obawiam się, że US takiego założenia nie zrobi.
Urząd Skarbowy to instytucja która UMIE LICZYĆ.
Może Ty liczy za bardzo nie potrafisz więc przyjmij
do wiadomości że od UMÓW O DZIEŁO płaci się wyższy podatek
niż prowadząc firmę. US dostaje więcej kasy niż gdyby Pan X
prowadził działalność. Nie sądzę więc że US zacznie latać
za ludźmi któzy wolą pracę na umowę o dzieło.
--
Tomy M. www.ansibl.com
-
13. Data: 2009-09-24 13:15:10
Temat: Re: Remonty na umowę o dzieło
Od: "Tomy M." <t...@a...com>
Użytkownik "Podatnik" <a...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:h9du0f$jvl$1@inews.gazeta.pl...
> Wraz ze znajomym wykonujemy różne remonty w mieszkaniach. On prowadzi
> firmę
> i dla firm może wystawiać faktury z VATEM.
>
> Czy jednak przy rozliczaniu się z prywatną osobą mogę ja - jako
> nieprowadzący firmy - rozliczać się w ramach "umowy o dzieło" bez VATu
> (zakładając nieprzekraczanie progów Vatowskich)? Jeśli tak, to czy można
> tak
> zrobić, abym to ja płacił za siebie wszystkie podatki (dochodowy)? Co z
> kosztami uzyskania przychodu (czy zawsze wynoszą 20%?)?
W takim przypadku spisujesz Umowę o dzieło. Sam odprowadzasz
zaliczkę na poczet podatku dochodowego do US.
Koszty uzyskania przychodu wynoszą 20% (dla prac takich jak budowlane
bo już wykonując dzielo zartystyczne wynoszą 50%) LUB tyle ile
jesteś w stanie udokumentować fakturami, rachunkami i innymi
dokumentami (umowy kupna-sprzedaży, umowy z podwykonawcami itp.)
Teoretycznie koszty uzyskania przychodu z umowy o dzieło mogą
wynieść nawet 500% ... ale tego nawet nie próbuj :-)))
--
Tomy M. www.ansibl.com
-
14. Data: 2009-09-24 14:07:05
Temat: Re: Remonty na umowę o dzieło
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Tomy M. wrote:
> Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
> news:h9e3er$o0e$20@inews.gazeta.pl...
>
>>> Załóżmy, że nie jest to DG - chyba nie muszę zakładać DG jak mnie
>>> sąsiadka o
>>> jakąś pomoc poprosi i za nią zapłaci? Załóżmy, że są to usługi
>>> wykonywane w
>>> sposób niezorganizowany i nieciągły :)
>>>
>>
>> Obawiam się, że US takiego założenia nie zrobi.
>
> Urząd Skarbowy to instytucja która UMIE LICZYĆ.
> Może Ty liczy za bardzo nie potrafisz więc przyjmij
> do wiadomości że od UMÓW O DZIEŁO płaci się wyższy podatek
> niż prowadząc firmę. US dostaje więcej kasy niż gdyby Pan X
> prowadził działalność. Nie sądzę więc że US zacznie latać
> za ludźmi któzy wolą pracę na umowę o dzieło.
>
bez komentarza.
-
15. Data: 2009-09-24 19:52:59
Temat: Re: Remonty na umowę o dzieło
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Wed, 23 Sep 2009, Podatnik wrote:
> witek <w...@g...pl.invalid> napisał(a):
[...i znowu Podatnik...]
>>>
>>> jakąś pomoc poprosi i za nią zapłaci? Załóżmy, że są to usługi wykonywane w
>>> sposób niezorganizowany i nieciągły :)
>>>
>>
>> Obawiam się, że US takiego założenia nie zrobi.
>
>
> Czyli na poważnie: zanim naprawię kran sąsiadce, muszę założyć DG? Przecież
> jest wiele umów o dzieło nie powiązanych bezpośrednio z DG.
Problem z klasyfikacją *podatkową* nie jest prosty, jak sądzę - przepisy
są z lekka zamotane w sposób celowy.
Ze względu na ZUS mogłoby być dość sporo chętnych, aby "nieprowadzić
DG" i realizować umowy o dzieło jako "osobiste".
Regulacja, zobowiązująca do zaliczania "czynności wykonywanych dla
osób nie będących przedsiębiorcami" (czy jakoś tak) do DG w ustawie
*była*, ale jednocześnie stanowiła definicję DG, co powodowało, że
prowadzenie DG świadczącej usługi wyłącznie dla innych DG mogło
stanowić problem - w okolicach 2002-2003 powinieneś w archiwach
znaleźć dyskusje o tym, że należy wykonać od czasu do czasu coś
dla "ludzi z ulicy", aby nie narazić się na "wyrzucenie z DG"
przez US.
Tak przy okazji - ze dwa miesiące temu pojawiła się fala informacji,
że aktualny, podobnoż liberalny rząd, ma zamiar wprowadzić do
ustawy o PDoOF zapisy zmierzające w podobnym kierunku :>
> Zresztą klasyfikowanie US to już inny problem.
Problem dotyczy *właśnie* klasyfikowania przez US.
A owo "klasyfikowanie" jest krytycznie ważne dla ZUS - bo ustawa o SUS
wprost powołuje się na zaliczenie do DG "w rozumieniu ustawy o podatku
dochodowym", więc *nawet* jeśliby uznać, że możliwy jest taki stan,
iż mamy DG które "nie stanowi DG w rozumieniu przepisów o DG", ale
przychody *jednak* są zaliczalne do DG, nie unikamy komplikacji
z ZUSem (nawet, jakby *tylko* związanych ze składaniem papierków).
Niemniej już Ci napisali: jasna regulacja dotyczy świadczeń na
rzecz:
- przedsiębiorców
- instytucji
- osób wynajmujących lokale
> Pytanie było: czy można
> zawrzeć taką umowę, aby wykonawca sam odprowadził sobie podatek dochodowy,
Niektórzy stawiają taką tezę, że można *pojedyncze* zdarzenia, nie
spełniające wymogu "zorganizowania", zaliczyć do "innych przychodów".
Niemniej j.w. - IMO nie ma *dostatecznie jasnych* regulacji że
jest to prawidłowe.
Kielnię Pan ze sobą brał? Brał. No to co Pan mówi, że nie było
"zorganizowania" tej murarki, co Pan tu ciemnotę wciska? ;)
(oczywiście to ad absurdum, ale wskazuje kierunek działania "linii
oporu": jest *trudno* wyświadczyć usługę bez organizacji - co
innego, jak firma będąca "organizatorem" umowy wykonywanej
osobiście daje sprzęt, zapewnia transport, odbiór odpadów
i tak dalej, a wykonawca *tylko* przyjeżdża i robi wg umowy).
> bo z doświadczenia wiem tylko, że ten podatek odprowadza zleceniodawca a potem
> wysyła PITa.
Ale to dotyczy j.w. - świadczeń dla przedsiębiorców, instytucji oraz
wynajmujących :) (którzy *i tak* rozliczają podatek i przy okazji
są obarczeni obowiązkiem płatniczym).
Dla porządku: mowa o "usługach ogólnie". Takie "zwykłe" usługi wykonywane
"dla ludności" *nie* są zaliczone do "osiąganych osobiście" i... już.
Bo np. dla "działalności artystycznej" zaliczenie czynności wykonywanych
"dla ludzi" do "przychodów osiąganych osobiście" jest wprost wymienione
w ustawie.
pzdr, Gotfryd