Pytania dla was może banalne, ale to moje początki i pierwszy rok :).

Zakładamy, że handlowa dzialalnosc gospodarcza rozpoczeta w tym roku, PKPiR
bez VAT. W sumie na towary handlowe w ciągu roku wydane zostanie 20 tys zł,
pozostałe koszty 4 tys. zł, przychody ze sprzedazy w całym roku 22 tys zł,
czyli strata i w żadnym miesiącu nie zapłacę podatku dochodzowego.
Zakładamy teraz, że na koniec roku zostanie mi w magazynie towarów
handlowych na wartość 5 tys. po cenach zakupu.

Coś słyszałem o remanencie. Jak się go przeprowadza? Czy w tym konkretnym
przypadku pojawi się dochód? Jeśli tak, kiedy będzie do zapłacenia podatek
dochodowy?

do góry

W dniu 2011-05-16 20:35, kolo pisze:
> Pytania dla was może banalne, ale to moje początki i pierwszy rok :).
>
> Zakładamy, że handlowa dzialalnosc gospodarcza rozpoczeta w tym roku, PKPiR
> bez VAT. W sumie na towary handlowe w ciągu roku wydane zostanie 20 tys zł,
> pozostałe koszty 4 tys. zł, przychody ze sprzedazy w całym roku 22 tys zł,
> czyli strata i w żadnym miesiącu nie zapłacę podatku dochodzowego.
> Zakładamy teraz, że na koniec roku zostanie mi w magazynie towarów
> handlowych na wartość 5 tys. po cenach zakupu.
>
> Coś słyszałem o remanencie. Jak się go przeprowadza? Czy w tym konkretnym
> przypadku pojawi się dochód? Jeśli tak, kiedy będzie do zapłacenia podatek
> dochodowy

Bardzo ogólnie
dochód = przychód - wydatki + remanent początkowy - remanent końcowy
Czyli u Ciebie
dochód =22 - 24 + 0 - 5 = 3
Czyli masz 3 tys zł do opodatkowania.

Napisałem to bardzo ogólnie, musisz bardzo dobrze poczytać przepisy, a
najlepiej zlecić to do biura, nie sugeruj się wskazówkami przeczytanymi
na grupie.

Na temat sposobu sporządzania remanentu znajdziesz mnóstwo w internecie,
poszukaj

do góry

adam pisze:
> Bardzo ogólnie
> dochód = przychód - wydatki + remanent początkowy - remanent końcowy
> Czyli u Ciebie
> dochód =22 - 24 + 0 - 5 = 3
> Czyli masz 3 tys zł do opodatkowania.

Ciekawe, pomyliłeś + z - przy remanentach, uzyskując jednak poprawny
wynik :)
--
Pozdrawiam
Andrzej
www.radom.ws

do góry

> Napisałem to bardzo ogólnie, musisz bardzo dobrze poczytać przepisy, a
> najlepiej zlecić to do biura, nie sugeruj się wskazówkami przeczytanymi na
> grupie.

Szczególnie nie słuchaj w żadnym wypadku rozważań niejakiej Maddy. Ona ma
się za księgową, a nie wie jak rozliczyć podatki firmy importujacej
pomarańcze i kałachy z Kazachstatu. Omijaj też posty pewnego Gotfryda! To
troll, jakich mało. Tylko się wymądrza, że niby mądrzejszy od urzędników i
infolinii podatkowej. Kilka lat temu np. ludziom wmiawiał, że jak się
zaczyna działalność gopsodarczą i nic się nie ma, to trzeba jakieś remamnty
początkowe, zerowe robić.

A najlepiej poczytaj wątek "Damiana [EX]" z 10-03-2011 pt. "Jak ja
nienawidzę Gotfryda... Fuj!". Zrozumiesz, że nikomu tutaj, a szczególnie
wymienionemu w tytule wątku, wierzyć nie wolno. Do czasu...








---
Wybaczcie, musiałem ;-D

do góry

W dniu 2011-05-16 23:33, ajt pisze:
> adam pisze:
>> Bardzo ogólnie
>> dochód = przychód - wydatki + remanent początkowy - remanent końcowy
>> Czyli u Ciebie
>> dochód =22 - 24 + 0 - 5 = 3
>> Czyli masz 3 tys zł do opodatkowania.
>
> Ciekawe, pomyliłeś + z - przy remanentach, uzyskując jednak poprawny
> wynik :)
Klasyczny brak zgodności myśli, słowa i uczynku. Ale chciałem dobrze,
przepraszam;)

do góry

W dniu 2011-05-17 00:38, s...@a...pl pisze:
>> Napisałem to bardzo ogólnie, musisz bardzo dobrze poczytać przepisy, a
>> najlepiej zlecić to do biura, nie sugeruj się wskazówkami przeczytanymi na
>> grupie.
> Szczególnie nie słuchaj w żadnym wypadku rozważań niejakiej Maddy. Ona ma
> się za księgową, a nie wie jak rozliczyć podatki firmy importujacej
> pomarańcze i kałachy z Kazachstatu. Omijaj też posty pewnego Gotfryda! To
> troll, jakich mało. Tylko się wymądrza, że niby mądrzejszy od urzędników i
> infolinii podatkowej. Kilka lat temu np. ludziom wmiawiał, że jak się
> zaczyna działalność gopsodarczą i nic się nie ma, to trzeba jakieś remamnty
> początkowe, zerowe robić.
>
> A najlepiej poczytaj wątek "Damiana [EX]" z 10-03-2011 pt. "Jak ja
> nienawidzę Gotfryda... Fuj!". Zrozumiesz, że nikomu tutaj, a szczególnie
> wymienionemu w tytule wątku, wierzyć nie wolno. Do czasu...
Są tacy co wiedzą i tacy co wydaje im się że wiedzą, wszyscy się
wypowiadają. Jak w tym wyłowić właściwych? Ty wiesz, ale kolo nie. Z
całym szacunkiem dla piszących tu osób z rzeczywiście głęboką wiedzą,
ale nigdy nie oparłbym się na grupie, tylko weryfikował i weryfikował.
Kolo gdyby tylko zechciał, to odpowiedź na swoje elementarne pytanie
znalazłby natychmiast w pierwszym lepszym linku z googli, i to jeszcze
na fachowym portalu z szerokim objaśnieniem.

do góry

> Są tacy co wiedzą i tacy co wydaje im się że wiedzą, wszyscy się
> wypowiadają. Jak w tym wyłowić właściwych? Ty wiesz, ale kolo nie.

To twoje słowa "nie sugeruj się wskazówkami przeczytanymi na grupie". Ja
uważam, że powinien się sugerować.


> Z całym szacunkiem dla piszących tu osób z rzeczywiście głęboką wiedzą,
> ale nigdy nie oparłbym się na grupie, tylko weryfikował i weryfikował.

Nikt Ciebie nie zmusza. Przykład z wątkiem, który podałem pokazuje, że warto
jednak słuchać ludzi tu piszących. A co do weryfikacji - oczywiście, że
trzeba to robić.

> Kolo gdyby tylko zechciał, to odpowiedź na swoje elementarne pytanie
> znalazłby natychmiast w pierwszym lepszym linku z googli, i to jeszcze na
> fachowym portalu z szerokim objaśnieniem.

Na przykład na tych "fachowych" stronach z pit i vat z pl na końcu...

do góry

adam wrote:

> ale nigdy nie oparłbym się na grupie, tylko weryfikował i weryfikował.
> Kolo gdyby tylko zechciał, to odpowiedź na swoje elementarne pytanie
> znalazłby natychmiast w pierwszym lepszym linku z googli, i to jeszcze
> na fachowym portalu z szerokim objaśnieniem.

Ty tak serio?
Na tych fachowych portalach, to czasem takie głupoty wypisują,
że głowa boli. Kiedyś coś nawet sprawdzałem na płatnych stronach,
to wyszło, że jakby za opłatą głupoty są większe.

Pozostałbym przy: "weryfikował i weryfikowal" i jeszcze raz
sam przeczytał przepisy i znowu zweryfikował.

do góry

Dnia 2011-05-18, o godz. 07:58:46
"cef" <c...@i...pl> napisał(a):

> adam wrote:
>
> > ale nigdy nie oparłbym się na grupie, tylko weryfikował i
> > weryfikował. Kolo gdyby tylko zechciał, to odpowiedź na swoje
> > elementarne pytanie znalazłby natychmiast w pierwszym lepszym linku
> > z googli, i to jeszcze na fachowym portalu z szerokim objaśnieniem.
>
> Ty tak serio?
> Na tych fachowych portalach, to czasem takie głupoty wypisują,
> że głowa boli. Kiedyś coś nawet sprawdzałem na płatnych stronach,
> to wyszło, że jakby za opłatą głupoty są większe.

Bo i bardziej ceniący się fachowcy to piszą :)

Tomek

do góry