eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkizawieszona działalność i podpisywanie umówRe: zawieszona działalność i podpisywanie umów
  • Data: 2008-10-29 22:32:23
    Temat: Re: zawieszona działalność i podpisywanie umów
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Wed, 29 Oct 2008, zkruk [Lodz] wrote:

    > z pozarolniczej działalności gospodarczej. Przedsiębiorca nie może zatem
    > faktycznie dokonywać sprzedaży, świadczyć usług, zawierać umów czy wykonywać
    > umów zawartych wcześniej, przed dniem zawieszenia.

    IMHO oczywiście - zawieranie umów służących sprzedaży jest prowadzeniem DG.

    > a z drugiej strony:
    >
    > kolega zawieszając działalność dostał karteczkę na której było:
    > "Art 14.a pkt 4 podpunkt 1
    > W okresie zawieszenia wykonywania działalności gospodarczej przedsiębiorca:
    > - Ma prawo wykonywać wszelkie czynności niezbędne do zachowania lub
    > zabezpieczenia źródła przychodów"
    >
    > dla mnie zabezpieczenie źródła przychodów oznacza podpisywanie umów...

    IMO nijak.
    "Zabezpieczenie" to np. utrzymywanie sprawnej linii telefonicznej,
    niedopuszczenie do zardzewienia środków trwałych (i IMVHO tu masz
    rację: można zawrzeć umowę o konserwację tokarki), czyli wszystko
    co *bezpośrednio* nie służy sprzedaży, lecz ma na celu uniknięcie
    lub ograniczenie strat "na moment ponownego ruszenia".
    Zakup nowego środka trwałego to już IMO "działalność" - chyba,
    że zakup jest "osobisty" a wpisanie do EST (raczej bez prawa
    odliczenia VAT) nastąpi dopiero w chwili "przekazania do używania
    w DG".
    Ale subskrypcja jakiejś licencji, która w przeciwnym razie by
    "przepadła" i wymagała większego wydatku (co przekłada się na
    "dążenie do zmniejszenia przyszłych strat") już by się pod
    "zabezpieczenie" powinno łapać.

    Popatrz na to tak: pojęcie "zabezpieczenia", nim czarno na
    białym zostało zapisane w ustawie (w art.22.1) było wyinterpretowane
    przez sądy jako "dopuszczalny koszt", bo w poprzednich treściach
    ustawy literalnie za koszty uzyskania wymienione były JEDYNIE
    "wydatki służące sprzedaży" (czy jakoś tak).
    Ale sądy uznały, że również wydatki NIE służące bezpośrednio
    sprzedaży, lecz mające np. na celu zmniejszenie PRZYSZŁYCH
    strat są celowe jako służące zwiększeniu PRZYSZŁYCH przychodów
    (do opodatkowania :)), w tym do zmniejszenia strat.
    I tego rozumienia "zabezpieczenia" jak sądzę nie przeskoczysz.

    Zawieranie umów ma na celu "zapewnienie" :) (a nie "zabezpieczenie").

    Stąd:
    http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=2541713
    ...trzeba się zadowolić pierwszym i trzecim znaczeniem :]

    pzdr, Gotfryd

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1