"Matovy" [...]

> > Wlasnie odebralem decyzje o zaniechaiu poboru zaliczek...
> > jedna decyzje dot. DG, druga z umowy o prace - wiec mozna...
>
> kolega prosił mnie o napisanie pismo o zaniechanie poboru składek z dg
> w US odesłali go z kwitkiem - pisma nawet nie chcieli przyjąć
>
> --
> A.S.

Niema czegos takiego jak "nie chcieli przyjac".
Pisze sie pismo, nakleja znaczek skarbowy, sklada na dziennik podawczy
i juz.

Moj urzad nie uzasadnial dlaczego MIAL PRAWO zwolnic, lecz dlaczego zwolnil.


"Majac na uwadze poniesione wydatki na cele mieszkaniowe w rozumieniu art
27a ustawy ..."


W sprawie poruszonej przez:

"Maddy" [...]

> Kłopot w tym że mamy Polskę A i Polskę B.
> W Polsce A US-y ograniczają zaliczki przedsiębiorcom, w Polsce B nie,
> chyba że zapłata podatku "stanowiłaby zagrożenia dla egzystencji
> podatnika".
> Usłyszałam wyjasnienie że odliczenie z tytułu ulgi budowlanej nie
> stanowi dla mnie zagrożenia egzystencji, nawet kiedy spłacam kredyt,
> bo skoro bank dał mi kredyt to znaczy że mam z czego płacić - ergo nie
> ma mowy o tym żeby nie starczyło mi na chleb jak zapłace podatek.

Artykul 22 par 2 ustep 2 mowi wyraznie o mozliwosci zaniechaina
poboru zaliczek, jesli podatnik uprawdopodobni, ze zaplacone zaliczki sa
niewspolmiernie wysokie
do naleznego podatku...

urzad MOZE, ale nie musi......

Natomiast wniosek przyjac musi...

Boguslaw