Użytkownik "Sławomir Malibo" <e...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:aotvur$mm$1@sunsite.icm.edu.pl...
>
> Użytkownik "Kinga" <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:aojmin$l2q$1@news.onet.pl...
> > Witam
> > Konczy mi sie wlasnie leasing operacyjny samochodu ciezarowego. Czy
> powinnam
> > wykupic samochod na siebie (swoja firme) czyli leasingobiorce, czy
raczej
> na
> > osobe trzecia?
> > pozdrawiam Kinga
> >
> >
>
> Witam,
> proponuję lekturę umowy leasingu.
> Dodatkowy element, który należy rozważyć, to data zawarcia umowy.
> Pozdrawiam
>
A kto uwierzy, że spłaciwszy samochód pozwalasz osobie trzeciej kupić go za
cenę uwzględniającą spłatę ? Przekręt (kupno "na szwagra") czuć z daleka.
Część urzędasów podatkowych ogłupiała, bo sami sygerowali sprzedaż "na osobę
trzecią" i teraz im głupio. Logika i prawo podpowiadają że:
1. TY: jeśli działasz w imieniu osoby prawnej, rezygnując z kupna działasz
na jej szkodę (odpowiedzialność karna); w każdym wypadku przy rezygnacji z
kupna rozgarnięty urzędnik powinien ci zarzucić uchylanie się od podatku
(zmniejszyłeś obciązenia w czasie trwania umowy, to je oddaj gdy wygasła, a
oddasz mając przychody z przedmiotu a nie mając kosztów (amortyzacji i opłat
leasingowych).
2. OSOBA TRZECIA: jeśli jest fizyczna, można żądać aby wykazała dochód
(róznica między wartością rynkową a ceną zakupu),
3. FIRMA LEASINGOWA: przy sprzedaży osobie trzeciej w miarę rozgarnięty
urzędnik powinien jej zarzucić sprzedaż rzeczy za cenę niższą od rynkowej,
bez uzasadnionej przyczyny, i powiększyć przychód o przychody o różnicę jak
w pkt 2.
Jeśli urzędy skarbowe i UKS tak nie robią, to są głupi, albo głupio się
czują bo sami doradzali sprzedaż osobie trzeciej.
Reasumując: gdy nie uważałeś jak robiłeś, rób jak uważasz.