-
Data: 2007-01-22 12:16:27
Temat: Re: siedziba firmy
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]On Mon, 22 Jan 2007, t wrote:
>> użyczenie nieruchomości i ruchomości naraz jak nic... czekaj,
>> mówisz że miałem kontrolerom z US wystawić f-rę??? ;)
>
> Teraz to sobie łaszka trochę ze mnie podarłeś ;)
Ależ nie, argumentacja ad absurdam jest całkiem naukowym podejściem
do tematu :)
> Odpowiedź była krótka i prosta - należy naliczyć przychód z nieodpłatnych
> świadczeń bo dostaję sprzęt za który w innych warunkach musiałbym zapłacić.
> Zdziwiłem się niezmiernie i zaraz do drugiego doradcy - odpowiedź identyczna,
> mimo mojego tłumaczenia że przecież mi ten sprzęt na nic nie jest potrzebny
> i że to tylko i wyłącznie część umowy i tylko i wyłącznie na cele realizacji
> umowy.
>
> Skończyło się na tym że zapłaciłem jakiś ekwiwalent za "najem" tego sprzętu
> bo wolałem mieć w plecy określoną kwotę niż za 5 lat dostać coś "z kapelusza"
> + odsetki.
To rozumiem.
> W końcu zamówiłem opinię na ten temat no i w opini to samo - nieodpłatne
> czają się na każdym rogu.
Owa opinia to od kogo? Idzie mi o to, czy to jest oficjalna odpowiedź
US, tym samym publicznie dostępna.
> Ja tego wszytskiego nie piszę żeby trollować albo się mądrzyć,
Ależ... nie mam najmniejszego zamiaru Cię odwodzić od dyskusji :), ba,
czasami sam z pełną świadomością pakowałem się w roli advocatus diaboli
żeby z Maddy albo kogo tam przyszło (pamiętam dyskusję "suma czy nie
suma wydatków przy ulepszeniu ST o 3500 zł" z Bogusławem Szostakiem
tak dla przykładu) - wyciągnąć wszystkie dostępne argumenty :)
> tylko żeby zasygnalizować to czego sam sie dowiedziałem.
No i słusznie.
Ja z kolei usiłuję dociec czy nie mamy tu gdzieś efektu pt. "błąd metody".
> Jak sobie prześledzisz, Gotfrydzie, choćby naszą dyskusję odnośnie EŚT, to
> mimo że
> często nie mam racji to jednak każdy element próbuje zrozumieć, więc możesz
> być pewien że doradców też męczę o każdy szczegół ;)
To się chwali :)
> Nie wykluczam przy tym tego, że dostałem
> takie odpowiuedzi jakich oczekiwałem, ale szanse na to są wg mnie dosyć małe
> i faktycznie US może opodatkować wszystko.
Raczej trzeba będzie poszukać głębiej orzeczeń :)
> Apropos tej kontroli - jesteśna 100% pewien że gdyby to wylądowało w NSA to
> by
> się nie skończyło na tym że podatek musisz zapłacić zarówno Ty jak i US sobie
> samemu ;) ?
Tak - bo czynność była nakazana ustawą :)
Poważnie piszę.
Ja WIEM że wielu czytającym taki tekst, na przykład w odniesieniu do
argumentów które w momencie wystawiania *wydają się* być "ad absurdam" :)
na przykład coś o dawaniu herbaty przez żonę (proszę bez urazy :))
włosy stają na głowie, że wyciąga się KRiO albo inny wynalazek.
Ale jak widzę po uzasadnieniach - właśnie tak jest.
Jest przepis że "dzieciom można za darmo przygotować sniadanie" - jest.
No to sprawa jest czysta. Nakaz ustawowy, nie ma "chęci przyczynienia
się do wzbogacenia", podatku nie widać.
Ma wspólnik "dbać o dobro spółki" - ma. No to j.w.. Chyba że jest
przepis szczegółowy że dana rzecz podpada np. pod przepis dotyczący
"wkładu" (i dalej pod przepis dotyczący wyceny i dalej pod ujęcie
w ewidencji) - wtedy sprawa się komplikuje.
W przypadku *odpłatnej umowy* nie udało mi się znaleźć przepisu, który
nakazywałby *rozłączne* traktowanie danej czynności.
Ba, w archiwach znajdziesz wiele przykładów, nie zaprzeczam ze moich
też - ale nie tylko, co wskazuje iż to nie mój wymysł :) - w sprawie
"oddzielnego księgowania cegieł a raczej gliny, robocizny i rud żelaza"
zamiast jednej faktury "na całość" pt. "dom".
Ba, sam próbowałem kiedyś argumentować tą drogą którą wskazujesz,
chodziło konkretnie o koszty ponoszone w ramach realizacji umowy,
czyli pytanie czy firma może kupić zleceniobiorcy bilety po to
żeby on pojechał coś kupić/zrobić dla firmy i... raczej napotykałem
na skuteczny opór :)
Przyznam że w 1. ruchu dedukowałem "przecież to ON jedzie, więc ON
ma koszt". Ale konntrteza brzmiała "ale to FIRMA potrzebuje, FIRMA
płaci za SWOJĄ potrzebę i to MOŻE być jej koszt".
A jak FIRMA korzysta na WŁASNE potrzeby z miejsca, które jest potrzebne
żeby postawić CZYJŚ komputer, to firma nie ma podstaw do wystawienia
SOBIE faktury za miejsce w SWOIM lokalu...
Właśnie idzie o "punkt siedzenia" :)
pzdr, Gotfryd
Najnowsze wątki z tej grupy
- Lokaty na nowe środki
- samodzielne prowadzenie księgowości
- Faktura z czech.
- kontrole kont przez fiskus
- jednak nie tylko allegro OLX i podobne
- Praca w Monako i podatki
- Chess
- Vitruvian Man - parts 7-11a
- Vitruvian Man - parts 1-6
- Który program do PIT-ów?
- Jak się płaci CIT ?
- Polak nierezydent, dochód w Polsce i PIT
- Przetwarzanie danych
- KSEF - jakies plusy?
- KSeF czy coś zmieni dla zwykłych ludzi?
Najnowsze wątki
- 2025-02-08 Lokaty na nowe środki
- 2025-02-06 samodzielne prowadzenie księgowości
- 2025-01-30 Faktura z czech.
- 2024-07-25 kontrole kont przez fiskus
- 2024-07-02 jednak nie tylko allegro OLX i podobne
- 2024-06-26 Praca w Monako i podatki
- 2024-05-11 Chess
- 2024-05-11 Vitruvian Man - parts 7-11a
- 2024-05-11 Vitruvian Man - parts 1-6
- 2024-04-30 Który program do PIT-ów?
- 2024-04-26 Jak się płaci CIT ?
- 2024-04-11 Polak nierezydent, dochód w Polsce i PIT
- 2024-03-05 Przetwarzanie danych
- 2024-01-25 KSEF - jakies plusy?
- 2024-01-18 KSeF czy coś zmieni dla zwykłych ludzi?