Piotrek wrote:

>> Jeśli 10000 euro, to przelew na 45000zł się na to załapuje.
>> czy powinienem sie tym martwic?

> Rozumiem, że deklaracja podatkowa złozona oraz podatek zapłacony w
> terminie. No to czym tu się martwić? ;-)

No nie :)
To było w maju a ja przypomniałem sobie o tym dopiero teraz, przy okazji
zabierania się za PITa rocznego.

>> czy będę musiał sie jakoś rozliczyć z tego z urzędem skarbowym?
> Tak

>> te pieniądze to nie jest darowizna - będę musiał je oddać.
>> W tak zwanym międzyczasie użyłem ich do sfinansowania zakupu mieszkania.

Czyli jeśli jest to poniżej granicy 15000 EUR i info o tym przelewie nie
zostanie przekazane do GIIF to mogę spać spokojnie i zapomnieć o sprawie?
O ile tylko US nie zapyta się o źródła finansowania mieszkania, ale to
niejako osobna sprawa, tak?

>> Czy jeśli musiałbym sie z tego spowiadać przed US, to czy mogę powołać
>> sie na art.835-845 kodeksu cywilnego i powiedzieć, że dostałem te
>> pieniądze na przechowanie?

> Tak. Jest to tzw. depozyt nieprawidłowy.
> Należy się 2% podatku.

jak to potraktować w zeznaniu rocznym?


Ogólnie to się martwię o to, że US się zapyta skąd miałem pieniądze na
mieszkanie, bo z moich poprzednich zeznań podatkowych (raptem 2 lata)
nijak nie wynika, żebym sobie zdążył do tego czasu te 45000 odłożyć.

Czy depozyt nieprawidłowy mnie w tym przypadku kryje (chyba nie) czy
powinienem to potraktować jako pożyczkę - wtedy też jest chyba 2% ?

Tyle, że nie zgłosiłem tej pożyczki w wymaganym terminie...