eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkipodatek od supermarketowRe: podatek od supermarketow
  • Data: 2015-12-03 15:26:12
    Temat: Re: podatek od supermarketow
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "m" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:56600d50$0$654$6...@n...neostrada.
    pl...
    W dniu 01.12.2015 o 13:11, J.F. pisze:
    >> Tak czy inaczej - PIT opodatkowuje zarobki, VAT opodatkowuje
    >> wydatki.
    >> W sumie, to ma sens, aby jedno i drugie bylo opodatkowane, tzn tak
    >> "po
    >> polowie".
    >> Nawet jak obywatel ominie jeden podatek, to zaplaci drugi.

    >Każda transakcja ma dwie strony. Każdy wydatek jest jednocześnie
    >zarobkiem. Każdy podatek opodatkowujący zarobek, z innej perspektywy
    >opodatkowuje wydatek i odwrotnie.

    Zarobkiem niekoniecznie - przychodem. A w kwestii wyniku, to moze byc
    i strata.

    Tak czy inaczej, zmierzam do tego, ze PIT opodatkowuje zarobki
    obywateli, a VAT zasadniczo ich wydatki. No bo mozna powiedziec, ze
    dla przedsiebiorcy VAT jest neutralny.
    Choc z drugiej strony mozna powiedziec, ze VAT to podatek na zysk
    przedsiebiorcy ... ale nie tego, ktory eksportuje.

    Ogolnie zmierzam do tego, ze to jest w miare dobry mechanizm, gdy
    podatki opieraja sie na zarobkach obywateli.
    Wtedy mozna ustalic, ze jakis tam procent moze panstwo zabrac na swoje
    potrzeby, i te armie urzednikow, policjantow, zolnierzy, nauczycieli,
    czy lekarzy utrzymywac.
    Pracujacy obywatele zarobia wiecej - to beda wieksze pieniadze i dla
    w/w pierdzistolkow :-)

    Z tym, ze tu mamy niejako do wyboru, czy opierac sie na zarobkach, czy
    na wydatkach tych obywateli.
    A obecny model dzieli opieranie na obie galezie, co pozwala zmniejszyc
    omijanie podatkow - pracuje ktos na czarno, pracuje za granica, albo
    kupuje za granica.
    A tu jak jeden ominie, to przynajmniej drugi zaplaci.

    Natomiast efekt obecny jest taki, ze przychody z VAT sa znacznie
    wyzsze niz z PIT, choc niby powinny byc podobne.
    Banki i ubezpieczalnie tak duzo placa ? Czy ulgi w PIT takie wysokie ?

    >To że VAT może jest per saldo łatwiej rozliczyć - trochę mnie
    >przekonuje. Dla przedsiębiorcy jest on o dużo bardziej skomplikowany,

    Jak pisalem - w czesci podstawowej to on nie jest bardzo
    skomplikowany. Liczy sie podobnie jak CIT, moze nawet prosciej.
    Ale zostal ostatnio bardzo skomplikowany w niektorych przypadkach.

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1