eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiobrzydliwa TP SARe: obrzydliwa TP SA
  • Data: 2005-02-06 17:18:28
    Temat: Re: obrzydliwa TP SA
    Od: a...@o...pl szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > trzeba było przeczytać regulamin przed podpisaniem umowy o świadczenie
    > usługi neostrady. nie ma przeciwwskazań ze strony operatora by właściciel
    > numeru telefonicznego wyraził zgodę na instalacje neo dla osoby trzeciej -
    > musi tylko wyrazić swoja wolę na piśmie. Dlaczego ni wyraziłeś zgody że
    > jako Sebastian XXX wyrażasz zgodę by firma "YYY Sebastian XXX" użytkowała
    > neostradę?

    powiedziano mi, że nie jestem sam dla siebie osobą trzecią, a osoba prowadząca
    działalność nie jest firmą... Nie mogę także wyrazić zgody samemu sobie,
    bo kodeks cywilny stanowi, że czynność prawna z samym sobą jest nie ważna

    > > jest to tylko i wyłacznie nieżyczliwość TP SA która nie dba
    > > o klientów, złośliwie narażając ich na niedogodności podatkowe.

    > Bzdura - najlepiej zwalić winę na każdego
    > byle tylko nie widzieć braków w swojej informacji.

    a Twoje informacje nic nie dają, bo proponowałem TP SA takie manewry
    i tłumaczyli, że się nie da, bo się nie da i już...

    > BTW: czy gdyby w klasie biznesowej były darmowe weekendy to bys zrobił
    > cesje na firmę? i dzwoniłbyś na koszt reszty podatników do swojej
    > dziewczyny i wliczał te pierdoły w KUP? Czy też odliczałbyś
    > w oparciu o biling rozmowy li tylko wykonane w celach DG?
    > heheheh - nic tylko życie na koszt całego grona podatników i państwa...

    ale ty bredzisz. Jak jest telefon w domu, to się dzieli abonament
    na pół bo służy i do celów prywatnych i do biznesowych. Więc w koszt poszłoby
    nie 70zł abonamentu, ale 35 zł. Poza tym nie dzwoniłbym do dziewczyny na koszt
    podatników, ale na koszt różnicy w abonamencie, która wynosi ok. 30-42zł, bo
    taka jest różnica między darmowymi weekendami za 70zł a najtańszym abonamentem
    prywatnym lub biznesowym. A więc TP SA nic mi nie dała za darmo, tylko pobiera
    stałą opłatę zryczałtowaną, niezależnie od długości rozmów z dziewczyną.
    Rozmowy z dziewczyną nie są wykazywane na bilingu i nie ma za nie dodatkowej
    opłaty, a rozmów biznesowych się nie prowadzi po 20:00, zwłaszcza jako agent
    ubezpieczeniowy, bo klient by mnie zwyzywał zamiast się umówić na spotkanie.

    Sumując, rozmowy z dziewczyną KOSZTUJĄ mnie około 30-42 zł miesięcznie
    tutaj ani TP SA ani państwo nie daje mi niczego w prezencie, bo ja nie
    odliczałbym ich od podatku, bo połowa abonamentu byłaby nieodliczalna w KPiR

    a więc Twoje insynuacje o życiu na koszt państwa i podatników są bezpodstawne

    pozdr
    Sebastian

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1