hikikomorisan wrote:

>> A co ty tym smartfonem chcesz kontrolerowi zapewnić?
>
> To co w przepisie.

Nie komplikujcie sprawy.
Tak się akurat złożyło, że kontrole z US czy ZUS
odsyłam do biura, które prowadzi papiery, ale jednych kontrolerów kiedyś
musiałem przyjąć na miejscu. No i warunki mam jakie mam:
nie ma lokalu stricte biurowego, ale takie twarde drewniane krzesła mam,
temperatura taka, że po drugie śniadanie
sięgasz po kwadransie pracy, herbatę im dałem ale wystygła zanim usta
otworzyli,
(cukru nie używam, to nie miałem)
ksera nie było, bo się autentycznie toner skończył - posiedzieli te parę
minut
i się zwinęli. Podejrzewam, że na tych z ZUS czyu US też tak by podziałało.
Więc nie przesadzajmy z tymi świadczeniami.