Hello Gotfryd,

Saturday, August 13, 2005, 10:50:06 PM, you wrote:

>>> W takim układzie trzeba stwierdzić że TAKI system emerytalny się
>>> nie sprawdził w TAKICH systemach jakie mamy w Europie.
>> A co napisałem poniżej?
> ...że trzeba przez kilkadziesiąt lat jeszcze "głodzić emerytów".

A dlaczego wyciąłeś to zdanie:
===8<===
>>> _Wszystkie_ kraje, przez które przetoczyły się dwie wojny borykają się
>>> z problemem niewydolnych systemów emerytalnych i 'pożyczki
>>> pokoleniowej'.
===8<===

> A jak widać wyżej pozostawienie "systemów" nie rozwiąże problemu
> - skoro dotąd nie rozwiązało.

Rozwiąże - w miare przechodzenia u 'pokoleniowego' na fundusze. A tego
niie da się zrobić szybciej niż w przeciągu kilkudziesięciu lat a i to
tylko głodząc emerytów.

>>> powinny być podatkiem. Znaczy: powinny tak się nazywać czym
>>> są...
>> A jakie znaczenie ma nazwa?
> W sumie to mi wychodzi że nie tyle nazwa jest nieprawidłowa
> a sposób obciążenia. Przyjmując wszystkie argumenty które
> podałeś należałoby każdego narodzonego obywatela obciążyć
> "obowiązkiem" (weksel ? :>) - bo absurdem jest iż najpierw
> w ramach polityki prorodzinnej (podłej bo podłej, może będzie
> lepsza jak "obiecujący" wybory wygrają :>) wspiera się
> (dobrze, nie krzyczcie...) dzietność, później już realnie
> wydaje się całkiem spore kwoty na kształcenie - po to żeby
> najlepszym rozwiązaniem dla gościa w którego wpakowano
> owe pieniądze była... ucieczka z kraju.
> Widzisz problem ?

Oczywiście, że widzę - ale to nie jest problem nazwy.

Blokowanie wyjazdów osobom wykształconym i próby żądania zapłaty za
wykształcenie trenowała komuna - tęsknisz?

--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl