marcin <m...@p...fm> napisał(a):

>
> > Jesli chodzi o pozostałe sytuacje to spotkałem sie z takim rozwiązaniem.
> > Sprzedając towar lub usługę nie wydajesz klientowi nic (chyba, że zażąda
od
> > Ciebie faktury VAT). Prowadzisz rejestr sprzedaży bezrachunkowej i na
koniec
> > okresu rozliczeniowego VAT (np. miesiąca) wpisujesz w jednej pozycji sumę
> > dokonanej sprzedaży do rejestru sprzedaży VAT.
>
> to nie jest sprzedaz bezrachunkowa, jesli platnosc odbywa sie bezposrednio
na
> konto bankowe, jest to traktowane jako dowod sprzedazy..Moj problem polega
> tylko na stosowaniu odpowiedniej stawki vat, nie moge wymoc na klientach
aby w
> opisie tytul przelewu podawali nazwe i pkwiu przedmiotu sprzedazy.
>
> jak z tym ??
>
>
> marcin
>

Będę się upierał, że jest to jednak sprzedaż bezrachunkowa.
Sprzedażą "bezrachunkową" jest bowiem sprzedaż nieudokumentowana fakturą,
rachunkiem, paragaonem, dokumentem zrównanym z fakturą (o których mowa w
rozporządzeniu) ani dokumentem innego rodzaju. Wydaje mi się, że taka
sytuacja będzie właśnie u Ciebie.

Natomiast co do stawki i pkwiu to muszę się zastanowić.

Artur


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/