eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkidlaczego mam pracowac dla panstwa skoro panstwo nie pracuje dla mnie › Re: dlaczego mam pracowac dla panstwa skoro panstwo nie pracuje dla mnie
  • Data: 2003-06-24 21:45:19
    Temat: Re: dlaczego mam pracowac dla panstwa skoro panstwo nie pracuje dla mnie
    Od: "Marg" <m...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "queba" <q...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:bda51o$j4e$1@topaz.icpnet.pl...
    > ale tym ktorzy narzekaja na mnie ze mam swoje zdanie to tylko gratuluje...
    > czego?
    > ze jestescie tak samo pierdyknieci jak ten caly system w Polsce.

    To po jaką chole** tu jeszcze siedzisz. Wyrobienie paszportu dla studenta
    kosztuje 50 PLN - znajdź sobie jakiś odpowiedni kraj i wyjeżdżaj - nikt Cie
    na sile tu nie trzyma.

    > co do Babci....
    > jedna byl;a na syberii, druga siedziala w polsce, wiec moge miec takie
    > zdanie jakie tutaj wyrażam, bo mam przynajmniej wiedze z dwoch stron.
    > na syberii bylo trudno, ciezko, ale niebylo wojny. tam sie zylo, natomiast
    w
    > polsce nie mozna bylo zyc, bales sie za kazdym razez kiedy ktos strzelal
    do
    > ciebie.

    Na Syberii nie bylo wojny? Wiec towarzysz Stalin swoich najwiekszych wrogów
    zsyłał tam, żeby ich obronić przed wojną? W polsce za okupacji można było
    żyć - trzeba bylo sie zapisac na volksdeutscha, nie byc zydem lub cicho
    siedziec (oczywiście ironia z całym szacunkiem) - na Syberii byles, bo Twoj
    ojciec byl lesnikiem - a to sowieci uznali za zagrozenie i profilaktycznie
    wyslali na Sybir. Nie mówie, że w Polsce było lepiej czy gorzej - na Syberii
    zawsze było źle - wyboru nie było - dobrowolnie tam nie jechales, tracac
    dobytek swojego zycia. Sami po Ciebie przyjezdzali. Jednak z tego co wiem to
    nie bylo chetnych na bydlece wagony w ktorych jechali wygnańcy na Sybir.

    > to mnie swiat ma ksztaltowac , a nie banda cwoków, którzy przystosowali
    sie
    > do tego co panuje.

    To czemu nie pojedziesz stad w swiat od tej bandy cwokow?

    > To ja mam oddawac za studia?
    > ja sie czlowieku ucze na prywatnych,

    Jak cie stac na prywatne - moze bys rzucil w cholere te studia - bo
    inteligentniejszy to po nich nie jestes - i zamiast za nie płacić to byś
    opłacał swój ZUS i US - starczyłoby Ci - po co ładować taką kasę w nieuka?

    > bo na państwowych owszem naucza cie,
    > ale po co jak mozna szybciej sie rozkrecic.

    No cos sie szybko nie rozkrecasz - skoro nie potrafisz zalozyc takiej DG
    zeby Ci na ZUS i na podatki starczylo...

    > wiesz czlowieku, ilu karków
    > zostalo studentami?
    > ty masz wogóle o tym pojecie?

    Z pewnością o jednego za dużo...

    > chyba nie bo jestes zwapnialym pseudodemokratą, któremu wszystko obojętne
    co
    > sie dzieje dookoła. masz dupe i kanape zeby na niej siedziec to siedz, bo
    > mieszkanie pewnie dostales ze spoldzielni. miales farta. ja nie mam bo
    > urodzilem sie kilka lat pozniej.

    Mam akademik - studiuje na dziennych - dobrze mi idzie - mam stypendium. Od
    dwóch lat także małą DG ale na ZUS i US to mi starcza od początku - zbieram
    na mieszkanie. Zacznij sie uczyc to tez tak bedziesz mial.

    > przykro mi

    Nie rob z siebie ofiary losu - tak zle ci nie jest jak cie stac na
    prywatne - bo wnioskuje, ze na dzienne sie nie dostales.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1