-
1. Data: 2003-06-23 08:42:04
Temat: dlaczego mam pracowac dla panstwa skoro panstwo nie pracuje dla mnie
Od: "queba" <q...@o...pl>
dlaczego???
jestem studentem - muzykiem , i wszystkich gowno obchodzi czy powiedza mi o
tym , lub nie powiedza o tamtym. tak mnie przywitala jedna pani z osrodka
wspierania przedsiebiorczosci, po czym wyslala do UP oraz US o dalsze
zapytania. tam , przepraszam ,ze tam wszedlem.... - wszystkich tam obecnych,
ale chcialem sie tylko dowiedziec czy jako student zakladajac dzialalnosc
gospodarcza musze placic pieprzony zus, choc niewiem na co, wolalbym
gromadzic pieniadze na swoim koncie, niz oddawac tym debilom. - nie
wiedzieli!!!
druga sprawa z jaka przyszedlem do US i UP to spytac sie czy jako muzyk moge
sprzedawac licencje na wykorzystywanie swoich utworów w mediach bez
dzialalnosci gospodarczej. Sliczne panie z PGRowskich okolic pomachaly
swoimi duzymi glowkami i stwierdzily ze nie znaja sie na tym.
dlatego pytam sie was moi drodzy,
moze pomozecie mi w tym pieprzonym swiecie i odpowiecie mi na czesc pytan
przynajmniej, bo wyjde z siebie.
czy sa jakies znizki w zusie dla studentow ?
czy musze placic ten pierd... zus? nie moge zalozyc sobie takiego konta i
sam gromadzic pieniadze? z checia wydalbym je na inwestycje a nie na laski
po 80 ktore przyjechaly z syberii i nawet wojny niewidzialy ( mam taka jedna
znajoma babcie , duzo mi mowila o tamtych czasach a renty dostaje 1600zł)
no i co z ta licencja? moge czy nie moge wydawac takiej licencji na swoj
utwor?
rozpisalem sie troche ale moje zale nadal pozostaja pod czaszka bo czegos w
tym swiecie nie rozumiem. chcialbym sie dostosowac , ale niewiem czy
potrafie, moze lepiej bedzie ..... gdzie indziej.
pozdr. wszystkich
queba
-
2. Data: 2003-06-23 09:00:36
Temat: Re: dlaczego mam pracowac dla panstwa skoro panstwo nie pracuje dla mnie
Od: "SPP" <s...@o...pl>
queba wrote:
no to prosto:
:: czy sa jakies znizki w zusie dla studentow ?
Nie ma,
:: czy musze placic ten pierd... zus?
Tak,
... nie moge zalozyc
:: sobie takiego konta i sam gromadzic pieniadze?
Możesz, z tego co Ci zostanie po opłaceniu m.in. ZUS,
:: no i co z ta licencja? moge czy nie moge wydawac takiej
:: licencji na swoj utwor?
Przypuszczam, że tak, ale podatek i tak będziesz musiał zapłacić.
--
Pozdrawiam
spp
spp(na)op.pl
-
3. Data: 2003-06-23 10:47:14
Temat: Re: dlaczego mam pracowac dla panstwa skoro panstwo nie pracuje dla mnie
Od: "Kasia Mikołajczyk" <k...@U...ceti.pl>
Użytkownik "SPP" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:bd6fk9$fm4$1@news.onet.pl...
> queba wrote:
>
> :: czy sa jakies znizki w zusie dla studentow ?
> Nie ma,
Gdzieś słyszałam (znaczy dzwoniło w którymś kościele), że absolwent przez
rok może nie płacić składek zus, ale szczegółów nie znam żadnych. Może
zapytaj o to w ZUS, a nie w UP czy US?
pzdr
Kasia
-
4. Data: 2003-06-23 11:12:04
Temat: Re: dlaczego mam pracowac dla panstwa skoro panstwo nie pracuje dla mnie
Od: "Marg" <m...@s...pl>
> czy musze placic ten pierd... zus? nie moge zalozyc sobie takiego konta i
> sam gromadzic pieniadze? z checia wydalbym je na inwestycje a nie na
laski
> po 80 ktore przyjechaly z syberii i nawet wojny niewidzialy ( mam taka
jedna
> znajoma babcie , duzo mi mowila o tamtych czasach a renty dostaje 1600zł)
Z babć to koleś zejdź - mało wiesz o tamtym okresie - ludzie tam w
spartańskich mrozach cięzko pracowali żeby dostać troche zboza i upiec coś
co przypominało placek - jedli komosę, chwasty i trawę, stracili dobytek
całego życia - wielu zginęło przy cięzkich chorobach - nie bylo lekarstw -
krasc tez nie bylo jak. Te babcie wolałyby walczyć za ojczyznę. Ich
marzeniem było najeść się do syta przed śmiercią kartofli, jakie dostawały
świnie. Poczytaj lepiej jakieś książki na ten temat, a nie wyskakujesz z
taką opinią. I to nie renty zapewne dostaje tyle ta babcia, tylko emerytury
za przepracowane lata, plus dodatek dla sierot ew. + dodatek kombatancki +
ew. renta inwalidzka. Myślę, że za te lata cierpienia - należy się im
przynajmniej spokojna starość. Gwarantuję, że nie chciałbyś się kiedyś
głodny obudzić przy 40 stopniowym mrozie w baraku. Myślałeś, że Syberia,
rzeka Amudaria to Bahama???
Jak jesteś obywatelem - to w następnych wyborach nie głosuj na komunistów
koleś - daj szansę ludziom myślącym - to prawda ze teraz z 70% wydatków
socjalnych idzie na pseudokaleków i oszustów, ale dopóki nie naprawią planu
rozwoju gospodarki nici z Twoich zwolnień na ZUS. Póki co płać - wiedząc, że
tylko co 4 wpłacona przez Ciebie złotówka trafi tam gdzie powinna. A Twoje
Państwo gówno obchodzi, że jesteś przedsiębiorczy student i chcesz
zwolnienia z ZUS i podatków - obcieli Ci już zniżki na PKP i obetną jeszcze
więcej, a konkurencja nie śpi - studentów coraz więcej - pracy coraz mniej,
a życie ucieka....
-
5. Data: 2003-06-24 08:58:28
Temat: Re: dlaczego mam pracowac dla panstwa skoro panstwo nie pracuje dla mnie
Od: "BaLab" <b...@p...com>
Użytkownik "queba" <q...@o...pl> napisał w wiadomości
news:bd6eib$lui$1@topaz.icpnet.pl...
> dlaczego???
> jestem studentem - muzykiem , i wszystkich gowno obchodzi czy powiedza mi
> o
> tym , lub nie powiedza o tamtym.
(...)
> dlatego pytam sie was moi drodzy,
> moze pomozecie mi w tym pieprzonym swiecie i odpowiecie mi na czesc pytan
> przynajmniej, bo wyjde z siebie.
>
> czy sa jakies znizki w zusie dla studentow ?
>
> czy musze placic ten pierd... zus? nie moge zalozyc sobie takiego konta i
> sam gromadzic pieniadze? z checia wydalbym je na inwestycje a nie na
laski
> po 80 ktore przyjechaly z syberii i nawet wojny niewidzialy ( mam taka
jedna
> znajoma babcie , duzo mi mowila o tamtych czasach a renty dostaje 1600zł)
Wielu ludzi płaci pier* podatki na to, żebyś Ty mógł te swoje studia
skończyć. A jak dobrze pójdzie, to będziesz na utrzymaniu podatników do
zasr* śmierci, więc proszę łaskawie, abyś przestał mieć pretensje do całego
świata, że nie kręci sie wokół Ciebie.
> rozpisalem sie troche ale moje zale nadal pozostaja pod czaszka bo czegos
w
> tym swiecie nie rozumiem. chcialbym sie dostosowac , ale niewiem czy
> potrafie, moze lepiej bedzie ..... gdzie indziej.
Tak, zdecydowanie lepiej będzie gdzie indziej, choć byłoby miło, gdybyś
przed wyjazdem zwrócił kasę za naukę i publiczną służbę zdrowia.
Pzdr,
BaLab
-
6. Data: 2003-06-24 10:35:20
Temat: Re: dlaczego mam pracowac dla panstwa skoro panstwo nie pracuje dla mnie
Od: Kaja <k...@B...op.pl>
On Tue, 24 Jun 2003 10:58:28 +0200, BaLab wrote:
> Tak, zdecydowanie lepiej będzie gdzie indziej, choć byłoby miło, gdybyś
> przed wyjazdem zwrócił kasę za naukę i publiczną służbę zdrowia.
Nie wiem jak jest teraz,ale kiedyś (za komuny) to moja koleżanka (a
właściwie jej rodzice) musiała zwrócić za naukę na SGPiS'ie...Jak wyszła za
Belga i wyjechała na stałe do Belgii.
--
Z pozdrowieniami,
Kaja
GG 2390422
-
7. Data: 2003-06-24 15:50:04
Temat: Re: dlaczego mam pracowac dla panstwa skoro panstwo nie pracuje dla mnie
Od: maHo <l...@m...com.pl>
On Mon, 23 Jun 2003 13:12:04 +0200, Marg wrote:
>> czy musze placic ten pierd... zus? nie moge zalozyc sobie takiego konta
>> i sam gromadzic pieniadze? z checia wydalbym je na inwestycje a nie na
> laski
>> po 80 ktore przyjechaly z syberii i nawet wojny niewidzialy ( mam taka
> jedna
>> znajoma babcie , duzo mi mowila o tamtych czasach a renty dostaje
>> 1600zł)
>
> Z babć to koleś zejdź - mało wiesz o tamtym okresie - ludzie tam w
[ciach....]
z ust mi wyjąłeś
pozdrav
maHo
--
lukasz shift-2 mach.com.pl,http://www.lukasz.mach.com.pl
gg://1612670 jabber://m...@j...org jabber://m...@j...org
icq://136281200 motto://"nie dziel skarbu póki smok zipie"
-
8. Data: 2003-06-24 18:24:09
Temat: Re: dlaczego mam pracowac dla panstwa skoro panstwo nie pracuje dla mnie
Od: "queba" <q...@o...pl>
jak sie was tak czyta, to mozna ocipiec !!!
dziekuje tym, ktorzy mi odpowiedzieli na niektore pytania,
ale tym ktorzy narzekaja na mnie ze mam swoje zdanie to tylko gratuluje...
czego?
ze jestescie tak samo pierdyknieci jak ten caly system w Polsce.
co do Babci....
jedna byl;a na syberii, druga siedziala w polsce, wiec moge miec takie
zdanie jakie tutaj wyrażam, bo mam przynajmniej wiedze z dwoch stron.
na syberii bylo trudno, ciezko, ale niebylo wojny. tam sie zylo, natomiast w
polsce nie mozna bylo zyc, bales sie za kazdym razez kiedy ktos strzelal do
ciebie.
to mnie swiat ma ksztaltowac , a nie banda cwoków, którzy przystosowali sie
do tego co panuje.
To ja mam oddawac za studia?
ja sie czlowieku ucze na prywatnych, bo na państwowych owszem naucza cie,
ale po co jak mozna szybciej sie rozkrecic. wiesz czlowieku, ilu karków
zostalo studentami?
ty masz wogóle o tym pojecie?
chyba nie bo jestes zwapnialym pseudodemokratą, któremu wszystko obojętne co
sie dzieje dookoła. masz dupe i kanape zeby na niej siedziec to siedz, bo
mieszkanie pewnie dostales ze spoldzielni. miales farta. ja nie mam bo
urodzilem sie kilka lat pozniej.
przykro mi
-
9. Data: 2003-06-24 18:54:05
Temat: Re: dlaczego mam pracowac dla panstwa skoro panstwo nie pracuje dla mnie
Od: "poilkj" <p...@g...pl>
Użytkownik "queba" <q...@o...pl> napisał w wiadomości
news:bda51o$j4e$1@topaz.icpnet.pl...
> jak sie was tak czyta, to mozna ocipiec !!!
> dziekuje tym, ktorzy mi odpowiedzieli na niektore pytania,
> ale tym ktorzy narzekaja na mnie ze mam swoje zdanie to tylko gratuluje...
> czego?
> ze jestescie tak samo pierdyknieci jak ten caly system w Polsce.
> co do Babci....
> jedna byl;a na syberii, druga siedziala w polsce, wiec moge miec takie
> zdanie jakie tutaj wyrażam, bo mam przynajmniej wiedze z dwoch stron.
> na syberii bylo trudno, ciezko, ale niebylo wojny. tam sie zylo, natomiast
w
> polsce nie mozna bylo zyc, bales sie za kazdym razez kiedy ktos strzelal
do
> ciebie.
>
> to mnie swiat ma ksztaltowac , a nie banda cwoków, którzy przystosowali
sie
> do tego co panuje.
> To ja mam oddawac za studia?
> ja sie czlowieku ucze na prywatnych, bo na państwowych owszem naucza cie,
> ale po co jak mozna szybciej sie rozkrecic. wiesz czlowieku, ilu karków
> zostalo studentami?
> ty masz wogóle o tym pojecie?
> chyba nie bo jestes zwapnialym pseudodemokratą, któremu wszystko obojętne
co
> sie dzieje dookoła. masz dupe i kanape zeby na niej siedziec to siedz, bo
> mieszkanie pewnie dostales ze spoldzielni. miales farta. ja nie mam bo
> urodzilem sie kilka lat pozniej.
> przykro mi
>
Wyjedź, wyjedź i to jak najszybciej. i najlepiej nie wracaj.
swoje opuszczanie zacznij od pspp.
-
10. Data: 2003-06-24 21:45:19
Temat: Re: dlaczego mam pracowac dla panstwa skoro panstwo nie pracuje dla mnie
Od: "Marg" <m...@s...pl>
Użytkownik "queba" <q...@o...pl> napisał w wiadomości
news:bda51o$j4e$1@topaz.icpnet.pl...
> ale tym ktorzy narzekaja na mnie ze mam swoje zdanie to tylko gratuluje...
> czego?
> ze jestescie tak samo pierdyknieci jak ten caly system w Polsce.
To po jaką chole** tu jeszcze siedzisz. Wyrobienie paszportu dla studenta
kosztuje 50 PLN - znajdź sobie jakiś odpowiedni kraj i wyjeżdżaj - nikt Cie
na sile tu nie trzyma.
> co do Babci....
> jedna byl;a na syberii, druga siedziala w polsce, wiec moge miec takie
> zdanie jakie tutaj wyrażam, bo mam przynajmniej wiedze z dwoch stron.
> na syberii bylo trudno, ciezko, ale niebylo wojny. tam sie zylo, natomiast
w
> polsce nie mozna bylo zyc, bales sie za kazdym razez kiedy ktos strzelal
do
> ciebie.
Na Syberii nie bylo wojny? Wiec towarzysz Stalin swoich najwiekszych wrogów
zsyłał tam, żeby ich obronić przed wojną? W polsce za okupacji można było
żyć - trzeba bylo sie zapisac na volksdeutscha, nie byc zydem lub cicho
siedziec (oczywiście ironia z całym szacunkiem) - na Syberii byles, bo Twoj
ojciec byl lesnikiem - a to sowieci uznali za zagrozenie i profilaktycznie
wyslali na Sybir. Nie mówie, że w Polsce było lepiej czy gorzej - na Syberii
zawsze było źle - wyboru nie było - dobrowolnie tam nie jechales, tracac
dobytek swojego zycia. Sami po Ciebie przyjezdzali. Jednak z tego co wiem to
nie bylo chetnych na bydlece wagony w ktorych jechali wygnańcy na Sybir.
> to mnie swiat ma ksztaltowac , a nie banda cwoków, którzy przystosowali
sie
> do tego co panuje.
To czemu nie pojedziesz stad w swiat od tej bandy cwokow?
> To ja mam oddawac za studia?
> ja sie czlowieku ucze na prywatnych,
Jak cie stac na prywatne - moze bys rzucil w cholere te studia - bo
inteligentniejszy to po nich nie jestes - i zamiast za nie płacić to byś
opłacał swój ZUS i US - starczyłoby Ci - po co ładować taką kasę w nieuka?
> bo na państwowych owszem naucza cie,
> ale po co jak mozna szybciej sie rozkrecic.
No cos sie szybko nie rozkrecasz - skoro nie potrafisz zalozyc takiej DG
zeby Ci na ZUS i na podatki starczylo...
> wiesz czlowieku, ilu karków
> zostalo studentami?
> ty masz wogóle o tym pojecie?
Z pewnością o jednego za dużo...
> chyba nie bo jestes zwapnialym pseudodemokratą, któremu wszystko obojętne
co
> sie dzieje dookoła. masz dupe i kanape zeby na niej siedziec to siedz, bo
> mieszkanie pewnie dostales ze spoldzielni. miales farta. ja nie mam bo
> urodzilem sie kilka lat pozniej.
Mam akademik - studiuje na dziennych - dobrze mi idzie - mam stypendium. Od
dwóch lat także małą DG ale na ZUS i US to mi starcza od początku - zbieram
na mieszkanie. Zacznij sie uczyc to tez tak bedziesz mial.
> przykro mi
Nie rob z siebie ofiary losu - tak zle ci nie jest jak cie stac na
prywatne - bo wnioskuje, ze na dzienne sie nie dostales.