-
Data: 2002-04-24 21:22:23
Temat: Re: delegacja a KPiR
Od: "Sark" <w...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]Użytkownik "Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne"
<s...@s...com.pl> napisał w wiadomości
news:Pine.LNX.4.21.0204242209530.13295-100000@irys
.stanpol.com.pl...
> ...i kiedy wliczasz w KUP ?
> Przy zakupie ?
Tak, od razu w tym mommencie
> (myślę o zarzucie: przecież Pan
> jeździ prywatnie -:[ !)
A jak w takim razie odeprzesz zarzut związany z
zakupem papieru czy tuszu do drukarki "przecież
Pan może drukować całkiem prywatnie, prowadzi Pan
dg w domu ? to pewnie dzieci zuzyły na pisanie
wypracowań, a zakup dyskietek, skąd ja mam miec
pewność że uzywa ich Pan w dg a dał ich pan swoim
dzieciom ? ..... i tak dalej aż doprowadzimy to do
paranoi .....
Zresztą zawsze można zdać pytanie czy aby
wszystkie rozmowy telefoniczne wychodzące z US sa
związane z działałnośią tej "firmy" i czy nie ma
tam rozmów prywatnych (telefon do szkoły w sprawie
dziecka, rejestracja do lekarza, tel. do domu bo
dziecko chore ...)
> A może w delegacji ?
> (ale wtedy wskazując "bilety z zakupu nr..." ?)
> Hm...
jasne jeszcze na tym bilecie każ sobie postawić
pieczątke firmową usługobiorcy z datą i jego
podpisem oraz oświadczeniem że to TY byłeś u niego
(na wypadek gdyby us twierdził że to "przecież
mogła Pana żona jechać tramwajem w tamtą stronę"
a tak generalnie to ja poruszam się "per pedes"
(bo komputer rzozmiękcza mięśnie :-) ale jak sie
trafi zlecenie na peryferiach miasta i mam
podpisana umowę to kupuję od razu bloczek biletów
(15-20 szt) "na firmę". Zreszta tak mi kiedyś
powiedziała pani z US.
> BTW: kilka razy widziałem pytanie o bilety
miesięczne;
> jeśliba twoja technologia była "podatkowo
koszerna" -:)
> to b.m. też powinien...
No jak napisałem powyżej, ja tego nie robię
regularnie ale sporadycznie, jeżeli miąłbym pracę
związana z codziennymi dojazdami do klienta i
potrafiłbym wykazać taki związek to nie miałbym
żadnych zachamowań aby kupić bilet miesięczny (bo
tak po prostu jest taniej).
Inna sprawa że te wsszystkie powyższe obawy są
śmieszne w konfrontacji np. ze sp. z o.o. których
właściciele wykorzystuja samochody firmowe do
prywatnych celów bez ograniczeń i zachamowań w tym
wyjazdy na zagraniczne wakacje (i jest to norma).
Czy którakolwiek tego typu firma rozlicza się z
rozmów telefonicznych na podstawie bilingu
(mieliśmy tyle tyle rozmów firmowych a tyle
prywatnych) a czy tak robią US'y :-) ?
Sark
Następne wpisy z tego wątku
- 24.04.02 21:40 Sark
- 26.04.02 04:48 Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne
- 26.04.02 12:42 Sark
- 26.04.02 20:13 Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne
Najnowsze wątki z tej grupy
- Lokaty na nowe środki
- samodzielne prowadzenie księgowości
- Faktura z czech.
- kontrole kont przez fiskus
- jednak nie tylko allegro OLX i podobne
- Praca w Monako i podatki
- Chess
- Vitruvian Man - parts 7-11a
- Vitruvian Man - parts 1-6
- Który program do PIT-ów?
- Jak się płaci CIT ?
- Polak nierezydent, dochód w Polsce i PIT
- Przetwarzanie danych
- KSEF - jakies plusy?
- KSeF czy coś zmieni dla zwykłych ludzi?
Najnowsze wątki
- 2025-02-08 Lokaty na nowe środki
- 2025-02-06 samodzielne prowadzenie księgowości
- 2025-01-30 Faktura z czech.
- 2024-07-25 kontrole kont przez fiskus
- 2024-07-02 jednak nie tylko allegro OLX i podobne
- 2024-06-26 Praca w Monako i podatki
- 2024-05-11 Chess
- 2024-05-11 Vitruvian Man - parts 7-11a
- 2024-05-11 Vitruvian Man - parts 1-6
- 2024-04-30 Który program do PIT-ów?
- 2024-04-26 Jak się płaci CIT ?
- 2024-04-11 Polak nierezydent, dochód w Polsce i PIT
- 2024-03-05 Przetwarzanie danych
- 2024-01-25 KSEF - jakies plusy?
- 2024-01-18 KSeF czy coś zmieni dla zwykłych ludzi?