eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiZłożyłem PIT'A 2 maja › Re: Złożyłem PIT'A 2 maja
  • Data: 2007-08-04 08:28:59
    Temat: Re: Złożyłem PIT'A 2 maja
    Od: "Marcin [3M]" <m...@l...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
    news:f90i30$6f3$1@inews.gazeta.pl...
    >
    > "Marcin [3M]" <m...@l...pl> wrote in message
    > news:f90fb6$h3m$1@nemesis.news.tpi.pl...
    >> Ja w Twoim rozumaowaniu nie widzę żadnej "proporcjonalności". A jeśli już
    >> to jast to "proporcjonalność w rodzaju:
    >>
    >> - ukradł 1 zł - 3 miesiące w zawieszeniu
    >> - ukradł 100 zł - 3 miesiące w zawieszeniu
    >> - ukradł 10% PKB - 3 miesiące w zawieszeniu
    >> - nie ukradł - brak kary (potrzebny inny paragraf).
    >
    > ale tu w ogóle nie ma mowy o żadnych pieniądzach.
    > Mowa jest tylko o terminie. Jeśli na coś jest termin to metoda że coś się
    > zrobiło w terminie jest tylko zerojedynkowa.

    Zamień więzienie na grzywnę. To nie takie trudne.

    > To tak jak z pociągiem. Albo na niego zdążysz albo nie. Ile się spóźniłeś
    > nie ma żadnego znacznia. Nie jedziesz.

    Niezupełnie.
    Spóźniłeś się - to na tory.
    Zrozumiałbym te kary, gdyby zmniejszały one kwotę do zwrotu, lub miały inną
    uciążliwość. Jednak nasze prawo karno-skarbowe jest ostre. Śmiem twierdzić
    że zawiera w sobie karę śmierci - wprawdzie materialnej, ale zawsze - za
    stosunkowo małe przewiny, nawet takie które są bez konsekwencji dla budżetu.
    Smaczku dodaje fakt, że w zasadzie nie można pójść do żadnego urzędu i
    zapytać się "jak to ma być" i spać spokojnie.

    > A to o czym ty mówisz to jest wpłacenie pieniędzy w terminie. I tu kara
    > jest proporcjonalna. odsetki.
    > Jak miał dopłate i wpłacił ją również 2 maja, to należało wpłacić z
    > odsetkami. Z tym, że tu nu się upiecze, bo do pewniej kwoty US odsetek nie
    > ściąga.

    Odsetki - to rozumiem, nie ma sprawy.

    Wiele lat temu byłem w UK. Tam najostrzej rozliczany podatek - takie
    pogłówne - był obłożony duż mniejszymi - proporcjonalnie - restrykcjami niż
    nieszczęsny PIT. A chodziło o rejestracje podatnika i złożenie jakich tam
    papierków. Po ustawowym terminie urząd nadal przypominał, o obwiązku,
    strasząc dopiero karą.

    Pozdrawiam

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1