Dnia 04-03-10 10:00, Użytkownik Samotnik napisał :

> Teraz będzie tak, że zniknie furtka zbiegu ubezpieczeń z umową-zleceniem, a
> 'przedsiębiorcy-bogacze' zarabiający już powyżej ok. 2500 zł/mc, będą
> płacić 1350 zł ZUSu... Sam miodzio, prawda? Zawsze z przymrużeniem oka
> patrzyłem na ludzi narzekających, że ten kraj jest jakiś posrany, ale teraz
> jakoś sam zaczynam się przychylać do tej opinii... ;)

> Mała korekta tego co pisałem - jeszcze tego nie uchwalono, ale jak widać są
> na dobrej drodze. I na pewno to uchwalą, bo to faktycznie była luka w
> ustawie (oczywiście luki są po to, żeby z nich korzystać, ale zasadniczo to
> są wady prawa), a teraz w obliczu wyższego ZUSu muszą to załatać, bo
> wszyscy im w to uciekną zamiast płacić 1350 pln ;)

no dzięki, ale to wszystko jest bełkot i wzajemnie przeczące sobie
dywagacje dziennikarzy. Zobacz:

"Osoby prowadzące działalność gospodarczą nie będą już mogły wyłączyć
się z obowiązku ubezpieczenia z tytułu prowadzonej działalności,
zawierając umowę zlecenia, bo nie będzie im się to opłacać - czytamy w
"GP". Bez względu na to, ile takich umów podpiszą, podstawa wymiaru
składek tych osób nie będzie mogła być niższa niż 60 proc. przeciętnego
miesięcznego wynagrodzenia w poprzednim kwartale."

składek jakich? z umowy zlecenia za 140zł/mieś. (ciekawe jak to zrobią,
podzielą świat na tych co zawierają UZ prowadząc DG i na tych co tylko
żyją z UZ?) czy z działalności (dla tych co z samej DG będą mieli
podstawę 120% opłacalne będzie zawarcie UZ i płacenie z podstawy 60%)

to wszystko jest w fazie projektów, patrz:

"Wiceminister podczas "Sygnałów Dnia" w Programie Pierwszym Polskiego
Radia powiedział..."

"Minister Hausner oświadczył, że jest otwarty na propozycje w tej
sprawie. Poinformował, że projekty ustaw o ubezpieczeniach społecznych i
o składkach na ubezpieczenie od przedsiębiorców trafią do Sejmu w
połowie kwietnia."

Facet rusza pewien w miarę stabilny (gorszy czy lepszy, no raczej
gorszy) system, robi to w pośpiechu, sejm i senat i ichnie komisje stają
(albo niedługo będą stawać) na rzęsach bo termin 1.V to już za progiem a
ustaw związanych z pochłonięciem przez UE moc, to co podpisze prezydent
będą musieli potem (czyli po 1.V) szybko poprawiać; gdzie one znajdą
czas i rozum, aby ZUS *mądrze* zreformować? Z ustawy o reformie FUS
wyjdzie jeden wielki bubel (tego nie można zrobić w dwa miesiące) i
załóżę się, że furtek dla prowadzących DG i nie chcących płacić zbyt
wiele na ZUS ($#%^@, to jest "podatku" dodatkowo ok. 14.000 rocznie dla
tych co tego podatku "normalnego" płacą np. 7.000) zostanie trochę a i
nowe napewno się znajdą.

Jak myślisz, co będzie z tymi, którzy pracują na etacie i mają DG z
której płacą tylko zdrowotne?

andy_nek