On Mon, 18 Aug 2003, Jureq wrote:

>+ Gotfryd Smolik news wrote:
[...]
>+ > Wobec tego usiłuję dojść jak można - wyciągając z faktu
>+ > że "wszystko co moje to jedna własność" i że mogę
>+ > mieć *tylko jedną działalność* - jednocześnie wyciągnąć
>+ > wniosek że współwłasność dwu tych samych osób nie będąca
>+ > osobą prawną może stanowić np. *dwa* podmioty gospodarcze :)
>+ > Owszem, jakieś mętne pomysły bym znalazł :]
[...]
>+ Takie luźne uwagi:
>+ 1. Umowy spółki cywilnej mogą określać zakres działalności spółki. W
>+ dwu umowach te zakresy mogą być różne

To IMHO jest bez znaczenia. Mogę również prowadzić dwa
"zakłady" (i to w znaczeniu jako "samodzielne przedsiębiorstwa"
w znaczeniu rónych przepisów niepodatkowych, które można osobno
sprzedać :)) a będzie to 1 DG czy tego chcę czy nie, obejmująca
różne "zakresy". Znaczy: nie jest to argument że przy S.C.
musi/może być inaczej :)
[lekko OT]
Fakt, jak ktoś ma duże zakłady może wystąpić o oddzielne rozliczanie
VAT (na podstawie przepisów o "samodzielnych oddziałach") ale
DG pozostanie jedna :), tak że również - nieważne czy prowadzisz
1-os. DG czy wziąłbyś udział w S.C. - mógłbyś występować jako
osobni podatnicy VAT; różnicy między 1-os a [kilkoma] SC również
nie ma.
[koniec]

>+ 2. Umowy spółki mogą określać wyskości udziałów w spółce. Co będzie
>+ jeśli w jednej jest 50%/50% a w drugiej 10%/90% ?

...i to jest koncept z kategorii "mętne pomysły" ;), tj.
owszem, rozważałem, ale sam siebie nie umiem przekonać takimi
argumentami to tym bardziej grupy nie będę... ;)
Tak BTW[OT/ale TG]: z p. widzenia zobowiązań (w tym podatkowych)
różnica żadna: odpowiedzialność jest solidarna obojętnie czy 15% czy
50% udziału :|

pozdrowienia, Gotfryd