Boguslaw Szostak wrote:
>>Np. kupilem do swojego grata listwe zasilajaca. Czy musze ja ujmowac w
>>ewidencji czy wrzucam w koszty bez zadnych dodatkowych ceregieli?
>
> To "staly fragment gry".....
> Generalnie byloz tym zamieszanie, od nowego roku jest przepis "poprawiony"
> i nadal zagmatwany, ale co do "czesci do grata" w zasadzie jesny.

A konkretny numer paragrafu mozna (z ustawy o VAT i PDoOF o ile dobrze
rozumiem) mozna prosic? To zaraza doczytam.

Czyli ta listwe mam traktowac jako czesc do kompa. W zwiazku z tym musze
ja na EST wciagac? Czy nie. Moze to byc po prostu koszt i tyle?

>>Jak natomiast postapic w przyadku gdy dajmy na to uszkodzilem dysk z
>>wlasnej winy wiec nie przysluguje mi gwarancja. Kupilem wiec nowy i
>>wsadzilem do komputera, wpisalem na EST.
>
> A no trzeba dokladnie popatrzyc co pan do tej ewidencji wpisal...
> czy sam fakt, e pan go kupil, czy tez powiekszyl Pan Wartosc Poczatkowa
> ST...

Dysk byl "w zestawie" wciagnietym na EST. A bulo to tak.

Rozpoczalem dzialalnosc 1 stycznia, wsadzilem wiec swojego gracika w ST
wyceniajac go odpowiednio i piszac na ta wycene "papierek". Zeby bylo
elegancko. Ostatnio dokupilem do komputera drukarke i kostke pamieci.
Oba te elementy dopisalem do EST na kolejnych pozycjach (mam nadzieje,
ze dobrze zrobilem). Natomiast problem mam z tymi listwami. Czy am je
tak samo jak np. drukarke wsadzac na EST czy po prostu traktowac to jak
najzwyklejszy koszt.

A co do dysku, to mam zamiar dopiero kupic ten nowy, bo ten stary
"wlasnie niebawem pewnie padnie". ;-) dlatego pytam.

> Bo watpie, by nakupila Pan "pasci" za ponad 3 500 PLN w jednym roku do tego
> starego grata,
> a w takim przypadku zakupy "sa KOSZTEM".

Znaczy sie jednak najzwyklejszy koszt. Ale przecierz taki dysk sam nie
moze dzialac, wiec jest srodkiem trwalym... cos mi sie juz powoli
zaczyna mieszac. :-(

>>A co z tym starym? Pewnie jakos
>>trzeba go zlikwidowac? Jak przykladowo moglby wiec wygladac protokol
>>likwidacyjny? Czy taki protokol wystarczy?
>
> Pwenie ze wystarczy.

Na protokolw pisze model, firme, numer seryjny... a czy pisac "wywlilem
do kosza" czy cos w tym stylu? :-) Czy nikogo nie interesuje gdzie go
umiescilem po likwidacji?

--
towarzysz Vader - v...@r...wywalto.net
http://www.rzeszow.net/