On Fri, 29 Sep 2006, DaNsOuNd wrote:

> Prawdę mówiąc odwlekam wizytę w ZUS bo zapewne prędzej mi naślą kontrolę niż
> odpowiedzą na moje pytania

wKF: był kiedyś wyrok NSA (nie mam namiaru, ale był "w prasie") że
praktyka kontroli po zadaniu pytania (w zakresie tego pytania) jest
"naruszeniem zasady zaufania do państwa" czy jakoś tak - więc jest
niedopuszczalna.
Wniosek: trzeba mieć na takie przypadki dowód że pytanie było zadane.
Czyli zadać je *pisemnie*.
Wychodzi ze albo pyta się anonimowo :) i ustnie, albo jak trzeba się
zidentyfikować to wg KPA :) (czyli "zasadniczo na piśmie", ustnie
informacje mogą być przekazywane tylko za zgodą obu stron).

pzdr, Gotfryd