On Tue, 30 Apr 2002, Sark wrote:
[...]
>+ > >+ czy biurko i półka - każde warte ok. 200 zł
>+ > >+ to wyposażenie,
>+ >
>+ > IMO - tak. Powinno zostać spisane wszystko, co
>+ > po firmie zostało
>+ > i ma mierzalną wartość.
>+
>+ Ale do ewidencji wyposażenia to wpisuje sie to co
>+ ma wartość powyżej 1500 zł więc .... ?

Nie szkodzi.
W PK nie ma ewidencji wyposażenia jako "urzędowego
papieru" - a to też nie powód żeby uznać że zakupiony
majątek rozpłynął się w powietrzu !

>+ > Oczywiście biurko już nie jest nowe,
>+ > więc jeśli *kosztowało* 200 zł
>+
>+ Hmm, w ten spsoób rozumując to djdziemy do takiej
>+ sytacji ze trzeba bedzie sie rozliczać z biurka za
>+ 200 zł które uzytkujesz od 10 lat a nie np ze
>+ zamotryzowanego komputera który de facto możesz po
>+ tym okresie wurzucic na śmietnik i kupic nowy.

Biurko tez możesz wyrzucić.
Albo wpisać na ŚT - i też nie wchodzi do remanentu
(NIE MA dolnej kwoty ST - a biurko spełnia wszystkie
wymogi ŚT, tyle że NIE MUSI być w ŚT - wiem że wiesz,
ale jak ktoś przeczyta to o komputerze i biurku to
może pomyśleć że biurka są oddzielną ustawą wyłączone
z "bycia ŚT" !)

>+ Chodzi mi o to ze jednak po cos została ustalona
>+ ewidencja wyposażenia i kwota (aktualnie 1500 zl)
>+ aby powiedziec co jest wazne a co nie no bo
>+ inaczej to powiedz mi po co bylaby EW. ?

Po to, żeby pojęcie "istotności" (chyba tak to jest
w PK) jakoś sformalizować - i powyżej progu jest
OBOWIĄZEK dokumentowania co robisz z wyposażeniem.
Ale to nie znaczy, że jak kontrola cię spyta
(przy likwidacji) gdzie jest lampa kupiona dwa
miesiące temu - że możesz powiedzieć że nie wiesz,
bo do ewidencji nie wpisałeś ;)
Oczywiście, biurko 10 lat można zakwalifikować
na złom. Ale skoro nic nie warte powinno przestać
istnieć. Nie wiem, moze wycenić wartość opałową ?;)

Jest tu więcej zwolenników "spisywania" *tylko*
tego co *juz jest* w papierach ?? (to ja się pytam
po co spisywać ! -:))

>+ > to już tyle nie kosztuje (tylko
>+ > mniej)
>+
>+ No, no, niektóre biurka nabieraja wartości z
>+ wiekiem ;-)

ROTLF :) Nie wziąłem pod uwagę !

Pozdrowienia, Gotfryd