eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiWażne pytania co do zamówień na firmyRe: Ważne pytania co do zamówień na firmy
  • Data: 2013-04-17 09:57:33
    Temat: Re: Ważne pytania co do zamówień na firmy
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Tue, 16 Apr 2013, Andrzej Jęziorski wrote:

    > Podsumowując, to

    ...jeszcze przycinaj cytaty zostawiając *niezbędne* części...

    > 1) mam prawo by ktos to wzial na fVAT

    Nie, to on ma prawo wziąć. To nie jest Twoje prawo abyś na nim wymusił
    że on ma wziąć (a jeśli on to robi dobrowolnie, to nie jest to TWOJE
    *prawo*)
    Wybacz, ale nie oczekuj potwierdzenia dla ewidentnie błędnych
    załozeń.

    > jednak musi mi to on odsprzedac na paragonie

    Z grubsza tak wygląda legalna wersja.
    Mniej legalna polega na tym, że on udaje że sam to przejadł.
    Ale w razie udowodnienia to nie będzie dobry pomysł.
    Zwracam uwagę, że dla VAT (a z tych przepisów wynikają regulacje
    dotyczące np. kasy fiskalnej) w sumie podstawą jest "wydanie",
    a mniej czynność prawna (włącznie z jej legalnością) stanowiąca
    podstawę wydania.

    > oraz zaewidencjonowac jako swoj zysk

    Nie, on nie musi mieć zysku. Faktem jest, że ze względu na uniknięcie
    potencjalnego czepiania się (taka operacja pociąga za sobą koszty
    uboczne, choćby transport, w efekcie byłaby to "dopłata" do towaru)
    sprzedawca może sobie minimalną marżę doliczyć i już.
    Zakładam ze NIE mylisz przychodu (kupił za 100zł, sprzedał za
    100zł, ma 100zł przychodu) z zyskiem (ma zero zł zysku bo sto
    odjąć sto daje zero).

    > 2) w przypadku posiadania wlasnej firmy

    Firmy nie można "posiadać" - z tego prostego powodu, że nie można
    nią rozporządzać. Firma to jest nazwa działalności (w odróżnieniu
    od "przedsiębiorstwa", które jest "składnikami majątkowymi")
    i można ją mieć lub nie mieć, ale nie można posiadać.
    Tak jak kolor włosów lub bycie wysokim - możesz mieć tę cechę,
    ale trudną ją sprzedać, zastawić lub pożyczyć.

    > moge towar wziac na siebie,
    > jednak musze go zaewidencjonowac mimo iz NIE liczyc do kosztow uzyskania
    > przychodu i NIE odpisywac od tego VATU, wraz z adnotacja na fakturze iz
    > przeznaczone to bylo na moj uzytek wlasny

    Dla jasności, przychylam się do zdania iż można jej nie ujmować
    w ewidencjach DG, ale należy ją jednoznacznie oznaczyć iż to
    nie jest zakup na cele gospodarcze.
    Chyba pomyliłeś dwie sprawy: to co uznaje się za towar handlowy
    trzeba ująć w ewidencji i już, ale skoro to NIE MA być towar
    handlowy (ani w ogóle wydatek związany z DG), to oczywiście w KPiR
    ujęte być nie musi. Idzie o "dowód" że to nie jest towar.

    Niemniej rozwiązanie polegające na:
    - zaliczeniu do kosztów uzyskania
    - odliczeniu VAT
    - wystawieniu faktury wewnętrznej dokumentującej przekazanie
    na cele osobiste
    - korekta kosztów oraz ponowne naliczenie VAT na podstawie owej FW
    ...jest również przewidziane w przepisach.

    IMO jest to przesada o ile z góry wiadomo iż dany towar nie będzie
    służył do DG. I do tego wcale nie pasuje do Twojej wersji
    o nieujmowaniu w KUP.
    To uwaga do Ciebie: owszem, pojawiła się wersja z nieujmowaniem
    w kosztach mimo wpisania do ewidencji, ale to była odpowiedź
    do konkretnego pytania/zarzutu "to co, nie mogę nie ująć
    w kosztach?" - pytanie nie pokrywało się z Twoimi pytaniami,
    dlatego i odpowiedź mało pasuje. Takie rozwiązanie w przypadku
    Jeszcze raz: *IMO*. Ja nie jestem ministrem władnym wydać
    interpretację obowiązującą skarbówki :P
    To NIE zmienia faktu, iż jakaś treść pisemna (IMO starczy na
    dokumencie nabycia) która spowoduje, że US ma "dowód w postaci
    zamiaru wyrażonego oświadczeniem podatnika" (i w razie wyrażenia
    odmiennego zdania musi określić na jakiej podstawie uważa inaczej)
    jest mocno wskazana. IMO oczywiście.
    I masz kilka nieco (w sumie nie tak wiele) rozbieżnych zdań,
    wybierz które Ci pasuje.
    Źle wybierzesz, to siedzieć pójdziesz Ty ;)

    > Tak?

    Jak chcesz odpowiedzi "możesz zrobić tak a tak a nie możesz
    zrobić w taki dla odmiany sposób, a jak US cię ukarze za to
    że zrobisz jak radzimy to dostaniesz odszkodowanie", to musisz
    iść do uprawnionego doradcy, który ma OC na takie okazje.
    Już ktoś Ci pisał - dyskusja na grupie to NIE SĄ porady.
    "Każdy odpowiada za siebie".
    Stąd również pewne rozbieżności w opiniach w tych miejscach,
    w których przepis nie wskazuje dostatecznie jasno gdzie leży
    "wystarczająca" granica danych określeń.
    Np. tego, kiedy zakup dokonany przez przedsiębiorcę ma cechy
    "towaru" podlegającego pod obowiązek ewidencji.

    > To wszystko o co prosze.

    Strasznie dużo :)

    pzdr, Gotfryd

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1