eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiVAT a art. 18 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych - ratunku!Re: VAT a art. 18 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych - ratunku!
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!newsfeed.atman.pl!newsfeed.tpinterne
    t.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
    From: "gosc" <s...@w...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo.podatki
    Subject: Re: VAT a art. 18 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych - ratunku!
    Date: Fri, 19 Nov 2004 16:04:51 +0100
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 79
    Message-ID: <cnl22g$jm0$1@nemesis.news.tpi.pl>
    References: <cnipth$9ab$1@atlantis.news.tpi.pl> <cnkvtt$bp7$1@opal.icpnet.pl>
    NNTP-Posting-Host: ahz223.neoplus.adsl.tpnet.pl
    X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1100876689 20160 83.25.207.223 (19 Nov 2004 15:04:49
    GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Fri, 19 Nov 2004 15:04:49 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1106
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1106
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo.podatki:126254
    [ ukryj nagłówki ]

    > > Otoz od wielu lat zdarza pisac mi sie nieduze artykuly prasowe. Rzadko,
    a
    > > przychody z tego sa mizerne, zwykle do 2 tys. zl _rocznie_. Po wejsciu 1
    > > maja nowych przepisow o VAT, probowalem podpytac, czy mam placic od tego
    > > jakis Vat. Powiedziano mi, ze nie i ze jest to traktowane jako umowa o
    > > dzielo.
    >
    > Mam ten sam problem. To znaczy - umowy o dzieło z przekazaniem praw
    > autorskich do napisanych przede mnie tekstów; bez przekroczenia limitu
    > kwoty wolnej od podatku.

    to tez niezla zagwostka, choc do tej pory nie miala wiekszego znaczenia

    bo mnie artykuly podciagaja pod art. 18 ustawy o podatku dochodowym od osob
    fizycznych (prawa majtkowe i autorskie)

    kiedys jak napisalem jakis jeden tekst dla innej redakcji, tez podciagneli
    to jako umowa o dzielo (wydaje mi sie, ze blednie bo u mnie nie jest to
    pisanie na zamowienie i nigdy nie bylo)

    jak teraz zaczalem czytac ustawy, to wyszlo mi, ze pod art. 13 ust 2 tez
    mozna by podciagnac (choc chyba tak nie do konca mi sie to podoba, ale w
    przytoczonym artykule z Rzepy daja taka mozliwosc)

    w zasadzie kwota podatku dochodowego od osob fizycznych ta sama we
    wszystkich przypadkach, wiec ma to mniejsze znaczenie z punktu widzenia tej
    ustawy

    natomiast ustawa o vat rozroznia te rozne typy, choc w przypadku zadnego z
    nich nie ma chyba jasnej odpowiedzi czy placic vat (tak mi sie wydaje po
    wstepnym przejrzeniu)

    > Miła pani w Urzędzie Skarbowym doradziła mi, abym zaczekał i zapytał się
    > później. Argumentowała, że skoro nie muszę nic płacić (bo nie zarabiam 10
    > tys. euro rocznie), to z powodu braku rejestracji VAT nie powinienem mieć
    > żadnych problemów.

    mnie teraz powiedziano, ze jak nie mam 10 tys. euro to nie musze sie
    rejestrowac, natomiast jak zaczalem przegladac ustawe o vat, to nie bylbym
    do konca taki pewien

    jak bylem osobiscie na koniec kwietnia, to panie w ogole jeszcze nie
    wiedzialy, czy w sytuacji pisania tekstow bedzie jakis problem vatu

    > Pytałem się również, czy daje się jakoś rozdzielić umowy o dzieło na te,
    od
    > których trzeba płacić podatek VAT, i te, które temu nie podlegają. Tu już
    > zupełnie US nie ma zdania - chyba, że umowa o dzieło jest realizowana
    > równolegle z umową o pracę z tym samym pracodawcą, co u mnie nie zachodzi.

    to masz jeszcze wiekszy misz-masz, bo ja mam tylko umowe o prace (a w
    zasadzie mialem bo chwilowo jestem bez) i te artykuly z jednej redakcji,
    czyli dwa zrodla dochodow (dwie firmy)

    swoja droga tak sobie mysle, ze wiele osob nie ma nawet swiadomosci, ze taki
    problem jest, wiec gdyby po 5 latach urzedy skarbowe zaczely naliczac
    podatek vat z odsetkami i karami, podnoslby sie prawdziwy bunt

    natomiast gdybym przekraczal te 10 tys. euro, chyba byl placil dla swietego
    spokoju (to jest takie na sile wciskanie ludziom prowadzenia dzialalnosci
    gospodarczej)

    gdyby przy moich dochodach z tego tytulu, przyszlo mi placic vat i bawic sie
    w tony formularzy, to chyba bym zrezygnowal z pisania, a nie wchodzil w ta
    zabawe z papierami

    probowalem pytac tez w redakcji, wyszlo im, ze chyba nie, ale to bylo takie
    mocne "chyba!", sprobuje moze jeszcze pomeczyc

    swoja droga mala konkluzja - nie dosc, ze trzeba placic podatki i to
    niemale, to chcialbys jeszcze (chocby dla swietego spokoju) placic je
    dobrze, ale nawet jesli sie bardzo starasz i nic, a nic nie kombinujesz, nie
    wiadomo jak to zrobic!!! (wezmy same ustawy o vat 157 stron i o dochodowym
    od osob fizycznych 149 stron - czyli 300 stron podstawowej lektury, bez
    zadnych rozporzadzen, formularzy itd. to nie jest dla ludzi! czy w innych
    krajach tez maja takie prawo podatkowe?!)



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1