W dniu 2018-02-27 o 09:45, cef pisze:
> W dniu 2018-02-27 o 07:24, Kviat pisze:
>> W dniu 2018-02-26 o 19:48, cef pisze:
>>
>>>
>>> To co napisał minister, to jest właśnie poddanie się w tej walce z
>>> podatnikami
>>> i uznanie, że bedą używać prywatnie i nie ma sensu tego rozgraniczać,
>>> bo incydentalnego użycia nie da się upilnować.
>>
>> Ja to wszystko wiem.
>> Tyle, że chyba nie do końca się poddali, skoro wpadają na pomysły żeby
>> zasadę 50% wprowadzić też do kosztów.
>
> Państwo nigdy się nie nasyci :-)
> Ponad 20 lat zabawy w kotka i myszkę i dalej nie wie
> ustawodawca czym to się skończy.
> Ja z dużym prawdopodobieństwem mogę powiedzieć, że o ile przedsiębiorca
> mógł zrezygnować z 50% VAT  i zaliczać to w koszty, to na 50% w
> dochodówce nie poójdzie tak łatwo.

No pewnie, że nie będzie łatwo ;)

Teraz wrzucasz 50% vat w koszty.
Po wprowadzeniu zasady 50% do kosztów, wyjdzie im, że do kosztów będzie
można zaliczyć 25% vat, no bo to jest 50% tego vatu, który można wrzucić
w koszty :):)

Czyli nievatowiec w koszty wrzuci 50% brutto (czyli również 50% vat...)
A vatowiec 50% netto + 50% z 50% vatu :):):) czyli 25% vat...

Oczywiście trochę żartuję, ale mnie już nic nie zdziwi.
Już widzę te zapytania i interpretacje...

Pozdrawiam
Piotr