> [...]
> > To wazne, bo ja place agencji prawie dwa razy wiecej niz opiekunka
> > otrzymuje netto - wiec gdzie sa te pieniadze?
> [...]
>
> W kieszeni wlasciciela agencji, jak sie nalezy domyslac... (:
>
Wg mnie, jezeli p. mariuszowi sie to bardzo nie podoba, nalezy fakt zglosic
do ZUSu- gdyz nie jestem przekonany co do tego, by codzienna opieka nad
dzieckiem mogla zostac uznana za dzielo. Dla mnie jest to raczej staranne
dzialanie - a wiec umowa taka zostala zawarta wadliwie - powinna sie ona
nazywac umowa zlecenie ze wszystkimu tego konsekwencjami
fiskalno-ubezpieczeniowymi. Z tym, ze te konsekwencje dotkna, niestety,
klientow agencji, gdyz wzrosna ceny uslug.


----------------------------------------------------
------------------
Zaufaj swojej intuicji... >>> http://link.interia.pl/f1646


--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo.podatki