On Tue, 2 Dec 2003, krzyku wrote:
[...]
>+ * jezeli nie zdaze w tym roku z aktem to czy moge cos zrobic aby bez aktu
>+ np. na podstawie umowy wstepnej "zaczac" koszty remontowe

A co ci daje "umowa wstępna" ?
Jak nie notarialne - to prawo do odszkodowania.
Jak notarialna - to prawo do żądania właściwej umowy.
Ale *nie* prawo do mieszkania !
Nie możesz tego mieszkania - czy ja wiem - nająć na przykład ?

>+ by ciagnac ulge w nastepnych latach ?

Jak na razie to komentarze widziałem w stylu "ulga będzie przysługiwała".
Oczywiście nikt nic nie gwarantuje.

>+ * czy ewentualne kupienie pozniejsze mieszkania np akt z data do 15 stycznia
>+ calkowicie mnie elimniuje z ulgi ?

W tym roku ? IMO tak. W ogóle ? "To się okaże". Na razie
wynikałoby że chyba nie.

>+ * czy da rade podpisac akt z data wczesniejsza ;) ?

Myślisz że notariuszowi zależy żeby go uprawnień pozbawili ?? :>
Przecież fakt że podpisane przez notariusza dokumenty mają
"datę pewną" jest jednym z powodów że taka instytucja (jak
notariusz) w ogóle istnieje !

pozdrowienia, Gotfryd