eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiUdokumentowanie dochodów › Re: Udokumentowanie dochodów
  • Data: 2004-09-03 14:06:57
    Temat: Re: Udokumentowanie dochodów
    Od: "pisarz" <q...@q...co> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Sorry za opóźnienie, ale dopiero dzisiaj ktoś mi podsunął pomysł: z
    zakładów.

    Pewnego dnia pewna starsza dama przyszla do Deutsche Bank z torba pelna
    pieniedzy. Podeszla do stanowiska i poprosila o prywatna rozmowe z prezesem
    banku, gdyz chciala otworzyc konto:
    - "Prosze zrozumiec, chodzi o wielka sume pieniedzy"...
    Po dlugotrwalych dyskusjach pozwolono starszej pani spotkac sie z prezesem,
    bo w koncu nasz klient - nasz pan. Prezes spytal o kwote, jaka starsza pani
    zamierzala wplacic. Ona zas odpowiedziala, że chodzi o 50 milionów EUR. Po
    czym otworzyla torbe, zeby go przekonac, iz tak jest w rzeczywistosci.
    Naturalnie zaciekawiony prezes pyta o pochodzenie tych pieniedzy.
    - "Szanowna pani, jestem zaskoczony iloscia pieniedzy, jaka ma pani przy
    sobie! Jak pani tego dokonala?"
    Klientka na to:
    - "Calkiem prosto. Zakladam sie".
    - "Zaklada sie pani? - pyta prezes - Ale o co?".
    Starsza pani odpowiada:
    - Cóz, o wszystko co mozliwe. Na przyklad moge sie z panem zalozyc o 25.000
    EUR, ze panskie jaja sa kwadratowe!
    Prezes zasmial sie glosno i powiedzial:
    - "Przeciez to smieszne! W ten sposób nie moglaby pani nigdy tak duzo
    zarobic."
    - "Cóz, przeciez powiedzialam, ze w ten sposób zarobilam moje pieniadze.
    Bylby pan gotowy zalozyc sie ze mna?"
    - "Alez oczywiscie -odpowiedzial prezes (w koncu szlo o kupe pieniedzy).
    Zakladam sie, o 25.000 EUR, ze moje jaja nie sa kwadratowe."
    Starsza pani odpowiada:
    - "Zaklad stoi, ale poniewaz stawka sa duze pieniadze, czy moge przyjsc
    jutro o 10.00 razem z moim prawnikiem, zeby sprawdzic naocznie i przy
    swiadku?"
    - "Jasne", prezes wykazal zrozumienie.
    Cala noc byl prezes niesamowicie nerwowy i spedzil wiele godzin na
    sprawdzeniu, czy jego jaja znajduja sie w swojej dotychczasowej formie. Z
    jednej i drugiej strony. W koncu przy pomocy glupiego testu osiagnal 100 -
    > procentowa pewnosc. Wygra ten zaklad!
    Nastepnego ranka o 10.00 przyszla starsza dama ze swoim prawnikiem do banku.
    Przedstawila sobie obu panów i powtórzyla, iz chodzi o zaklad, którego
    stawka jest 25.000 EUR. Prezes zaakceptowal zaklad, iz jego jaja nie sa
    kwadratowe. W celu przekonania sie o tym fakcie, poprosila go dama o
    opuszczenie spodni. Prezes opuscil spodnie. Starsza pani nachylila sie,
    spojrzala uwaznie i spytala ostroznie, czy moze dotknac jaj.
    - "No dobrze" - odpowiedzial prezes - 25.000 EUR sa tego warte i moge
    zrozumiec, ze chce sie pani do konca przekonac.
    Starsza pani ponownie sie nachylila i wziela "pileczki" w swoje dlonie.
    Wtedy zauwaza prezes, ze prawnik zaczyna uderzac glowa w sciane. Prezes pyta
    wiec kobiete:
    - "Co sie stalo z tym pani prawnikiem?"
    Na to ona:
    - "Nic, zalozylam sie z nim tylko o 100.000 EUR, ze dzisiaj o godz. 10.00
    bede trzymala w dloniach jaja prezesa Deutsche Bank".


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1