> > Zgodnie z zasadą zadaj pytanie a ... - nie sądzę by pytacz prowadził jaką
> > kolwiek księgowość poza uproszczoną - a pomysł na wystawianie sobie faktur
> > wewnętrznych VAT z powodu zmiany kwalifikacji wydatku - potwierdza ten
pogląd.
>
> Czyli wprowadzenie wszystkiego "na magazyn" a następnie wystawienie
> faktury samemu sobie...

Jak sadzę korzystasz z jakiegoś programu komputerowego i rozpoczynasz
księgowanie dokumentu przez przyjecie towaru (materiału) na magazyn .
Przyjecie tegoż towaru dokumentowane jest dokumentem PZ - który podpinasz do
faktury. Na magazyn wprowadzasz jedynie te pozycje , które są towarem lub
materiałem w dacie ich otrzymania. Nawet jesli niektóre z towarów lub
materiałów przeznaczasz na inne cele niż produkcja lub sprzedaż zewnętrzna np.
na potrzeby biura (kupujesz ołówki bo je sprzedajesz jako towary handlowe - ale
część z nich - wydajesz pracownikom na potrzeby biurowe ) - wystawiasz
dokument przesuniecia wewnętrznego w cenach zakupu netto . Zmniejszasz stan
magazynowy i zwiekszasz pozostałe wydatki. Nie ma mowy o "fakturach
wewnętrznych". Przyjmowanie na magazyn innych niż towary i materiały rzeczy
jest bez sensu. Kończysz przyjecie towaru i pozostałe pozycje faktury
kwalifikujesz grupowo lub indywidualnie do poszczególnych rubruk ksiegi.
Oznacza to ,że w niektórych systemach księgowych jedna faktura prezentowana
bedzie np. w ewidencji VAT w kilku pozycjach tej ewidencji jako częsciowo
odliczana - a dopiero suma pozycji - odpowiadać bedzie właściwej ostatecznej
wartości podsumowanych pozycji netto , vat , brutto nabycia.
To samo dotyczy sytuacji w której otrzymujesz fakturę dokumentujacą zakup
towarów , usług , materiałów biurowych , narzędzi itd - ale z jakichś przyczyn -
np. z powodu głupoty lub widzimisię dokonującego zakupu - w jednej z pozycji
masz coś co ewidentnie nie stanowi kosztu uzyskania np. paliwo , myjnia a na
koniec prezerwatywy o smaku bananowym. Księgujesz - ewidencjonujesz tylko
wydatki stanowiące k.u.p. do poszczególnych rubryk . Prezerwatywy księgujesz
jako niestanowiące kosztów . Wewnetrzna zmiana przeznaczenia (kwalifikacji)
zakupu stanowiącego k.u.p nie stanowi zbycia a więc nie implikuje obowiązku
naliczenia vat a co za tym wystawienia faktury.
Nie dotyczy to sytuacji w której następuje przekazanie towarów lub usług na
rzecz właściciela czy udziałowca - takie czynności powodują obowiązek
wystawienia faktury i naliczenia VAT oraz powstanie przychodu.
> > Prowadzenie magazynu nie jest zastrzeżone dla pełnej rachunkowosci i wiele
firm
> > prowadzących PKPiR - prowadzi magazyn z przyczyn zupełnie innych - np.
kontrola
> > stanu zapasów , rozliczenie materialne pracowników , kontrola zużycia itd.
>
> Dokładnie o to chodzi.

Stary - nie wiem o co Ci chodzi ale nie ulega wątpliwości , że wykazujesz
podstawowe braki w zakresie rozpoznawania znaczenia dokumentów i sposobu ich
ewidencjonowania a przede wszystkim w zakresie oceny skutków wystawienia
okreslonego dokumentu dla powstania zobowiązania podatkowego lub jego braku.
O ile można uznać , że w przypadku PKPiR - to czy coś wprowadzisz na magazyn
czy nie - jeśli stanowi koszt u.p. - nie wpływa na podatek dochodowy - pod
warunkiem prawidłowego dokonania spisu z natury - o tyle w pozostałych
przypadkach i podatkach może implikować problemy i odpowiedzialność materialną.
Wiem z praktyki , że księgowanie faktur wielopozycyjnych zawierajacych rózne
elementy kosztów i nie kosztów jest upierdliwe i czasochłonne - jednak
unikniecie selekcji jest możliwe tylko poprzez dyscyplinowanie nabywców i
dostawców w zakresie dokumentowania jednym dokumentem określonej kategorii
kosztów u.p. Nie ma z tym żadnego problemu. Nawet w hipermarketach można
podzielić zakupy na grupy i żadać zamknięcia transakcji - fakturą dla
określonej grupy towarów . Efektem jest kilka faktur wystawionych przez jedna
kasę w krótkich odstępach czasowych . To samo dotyczy zamówień realizowanych
przez innych dostawców. Jesli nie stosują się do zaleceń zamawiającego w
zakresie wystawiania odrębnych faktur dla określonych grup towarów - nalezy
składać odrębne zamówienia - żądać ich oddzielnej realizacji i dostawy w
zakresie treści zamówienia. Jeżeli złożymy zamówienie - a kolejne złożone nawet
tego samego dnia lub nastepnego - zostanie potraktowane jak jedno przez
dostawcę - możemy nie przyjąć dostawy udokumetnowanej jedną fakturą lub dowodem
dostawy bo treść tych dokumentów nie odpowiada treści zamówienia i jego zakresu
rzeczowego.

No to powodzenia - Kriss

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl