eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiSprzedaż obwoźna żuruRe: Sprzedaż obwoźna żuru
  • Data: 2006-10-25 22:03:30
    Temat: Re: Sprzedaż obwoźna żuru
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Tue, 24 Oct 2006, Samotnik wrote:

    > Jeśli żur to produkt rolny,

    Wobec tego jaki?
    Obstawiam, że nie zaproponujesz żeby *żywe organizmy* nazwać
    "chemią gospodarczą" :)
    Po prawdzie rozumiem, że jak statystycznie się powie "grzyby" to
    nie każdy zaraz kojarzy z hubą, drożdżami i pleśnią (włącznie
    z tą co z mlaskaniem pożera ceglany mur) :]
    A i jak patrzę po wikipedii, to mam jakieś przestarzałe poglądy
    z zaliczaniem bakterii do roślin ;) (tylko tkankowe podobno
    są zaliczane więc bakterie się nie załapią).
    Choć przyznam że jednego p. z ustawy PDoOF żur nie spełnia: okres
    biologicznego wzrostu od nabycia do nadawania się do sprzedaży
    mianowicie.
    No to nie wiem co to jest ;)
    Ale bez rozstrzygnięcia co to za działalność nie można zabierać
    się do orzekania czy:
    - podlega pod podatek dochodowy
    - nie jest zwolniona.
    IMO istotny jest fakt, że rzeczony rolnik/nierolnik nie bierze
    *czyjegoś* żuru do obróki, bo to byłaby usługa i ewidentnie
    pod PDoOF by podpadało :)

    > to komputer to ruda krzemu,

    ...znaczy krzemionka i piasek? Może być, podobno CEMI sprowadzało
    piasek aż z Mongolii, bo tam jakieś extra wersje mieli :)

    > a benzyna - ropa naftowa... ;-)

    Wiesz, jak użyjesz "w roli paliwa" to z p. widzenia podatków nikomu to
    różnicy nie robi ;) - tak czy siak za podatnika akcyzy będziesz robić!

    Popatrz na to tak: przykłady które podałeś nie chcą (z p.widzenia
    stanowiska PDoOF) świadczyć na rzecz *różnicy*. One świadczą na
    rzecz *tożsamości* podanych przykładów: czy sprzedajesz piasek czy
    kompa, sprzedajesz "majątek rzeczowy", bez wątpliwości klasyfikowalny
    w PDoOF, tak samo przy paliwie (podobieństwo z akcyzą jest niejako
    "przy okazji").
    Żur, żyto i kura również mają cechę wspólną: "wzrost". Coś, co
    jakoś jest kontrolowane przez człowieka, ale nie wynika z technologii
    a samego isnienia życia - które w sprzyjających warunkach "rozwija
    się samo". Pracą jest podlewanie, karmienie, pilnowanie swiatła
    i ciepła - ale z samych tych czynności żuru *nie będzie*.
    Tak jak przy zbożach i ptactwie.
    Ktoś przeciw??

    pzdr, Gotfryd

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1