W odpowiedzi na pismo z niedziela 14 grudzień 2008 23:04
(autor cef
publikowane na pl.soc.prawo.podatki,
wasz znak: <gi3vvr$n16$1@atlantis.news.neostrada.pl>):

>> Jakoś nie uważam osób używających form ,,10-go'' za chamów. Już
>> bliżej do chamów tym, którzy snobując się Swoją Ogromną Wiedzą
>> wytykają im to nadętym tonem, ala ,,Pal licho terminy, ale czy
>> naprawdę normy pisowni liczebników porządkowych są aż tak
>> liberalne?''.
> Nie porównywałem nikogo do chamów.

Sugerowałeś brak kultury oraz wprost zarzucałeś niechlujstwo.

> Zwróciłem - w moim odczuciu w miarę delikatnie - uwagę na nieprawidłową
> pisownię liczebników, a Ty poczułeś się poruszony tym

Niczym nie poczułem się poruszony.

> Od razu przypomina mi się Charles Emerson Winchester.
>> Choć on nie użyłby pewnie tak wieśniackiego zwrotu,
>> jak ,,Pal licho'', ale reszta snobowania się pasuje...
>
> Chciałeś błysnąć erudycją tym wyszukanym porównaniem,

A co to ma z książkami wspólnego? Czyżbyś używał słów, których nie
rozumiesz, tylko dlatego, że brzmią snobistycznie?



--
Tristan

Kupię konto bez limitów na YouTube.