Cavallino napisał(a):
>
> Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
> wiadomości news:
>
>>> Pytałem w oderwaniu od tego przypadku.
>>
>> A to nie ma o czym dyskutować.
>
> Moim zdaniem jest, bo wygląda mi tu na lukę w przepisach.
> I chciałbym wiedzieć czy się nie mylę.
>
Późno, bo późno, ale postaram się rozjaśnić.

1. Koszty upadłości, to lekko licząc (i w przypadku nieskomplikowanych
przypadków; przy komplikacjach może być dużo więcej) kilkadziesiąt
tysięcy złotych -> jest całkiem sporo przedsiębiorców, którzy nawet jak
im interes bardzo dobrze idzie nie mają tyle majątku, żeby upaść.
Odrzucenie wniosku o upadłość z powodu braku środków na postępowanie to
całkiem częsty przypadek i w żadnym razie nie świadczy o tym, że wniosek
był spóźniony.
2. Jak już mamy w ręku postanowienie sądu o odrzuceniu wniosku o
upadłość z powodu braku środków, to możemy (w przypadku osób prawnych)
ogłosić likwidację spółki i po zakończeniu likwidacji, mimo niespłacenia
wszystkich wierzycieli KRS wykreśli nam spółkę z rejestru. A zwykła
liwidacja jest o niebo tańsza od upadłości, bo likwidator nie musi
pobierać wynagrodzenia i któryś z udziałowców może to zrobić w czynie
społecznym. Potrzebna jest tylko kasa na kilka ogłoszeń prasowych i
opłaty KRS.
Bez tego postanowienia zlikwidowaną spółkę można wykreślić z rejestru
tylko kiedy spłaci wszystkich wierzycieli.

pozdrawiam

Tomek