eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiJak to jest z SC teraz???Re: Re[6]: Jak to jest z SC teraz???
  • Data: 2002-12-27 19:40:18
    Temat: Re: Re[6]: Jak to jest z SC teraz???
    Od: "Jacek" <s...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Krzysztof A. Ziembik" <k...@r...pl> napisał w
    wiadomości news:18211277720.20021227200424@rohar.pl...
    > Jesli nie bedziemy patrzec tylko od strony prawnej, to sens sie
    > pojawi. Zauwaz, ze wiele osob, moze nawet nieswiadomie, uwaza spolki
    > handlowe za wieksze i "powazniejsze" niz pojedynczych przedsiebiorcow,

    i wiele osób nie odróżnia Sj od Sp.zo.o. ,tym bardziej że Sj to nowość w
    naszym życiu gospodarczym (choć nie nowość jako taka)
    Czy zwykły smiertelnik kupując cokolwiek zastanawia się kto jest
    sprzedawcą czy producentem ( w sensie statusu prawnego)?
    Nie, jednoznacznie nie.Czy kupując patrzysz że sklep ten należy do OF czy
    Sj czy Sp.zo.o.? Wątpię.Patrzysz co kupujesz i ile to coś kosztuje.A czy
    Ty uważasz że Kowalski potrafi odróżnić spółkę prawa handlowego od spółki
    osobowej? I dlaczego akurat ta podpadająca pod KSH ma być lepsza od np
    cywilnej.Ja osobiście wolę OF a nie jakieś bez odpowiedzialności

    > Nie jest to chyba zjawisko odosobnione. Jesli sobie dobrze
    > przypominam, w USA oprogramowanie jakiejs firmy dla biznesmenow
    > sprzedawalo sie slabo, do momentu, az jego cena nie wzrosla z 50
    > dolarow do ponad 350. Dopiero wtedy oprogramowanie to zaczelo byc
    > wiarygodne... :)

    Do Ameryki to nam daleko i nigdy do niej nie będziemy się mogli
    porównywać.Inna świadomość u ludzi,nigdy nie zniekształcana przez jakieś
    nienaturalne systemy i propagandę sukcesu.To co napisałeś wyżej to
    umiejętny markieting,a nie rzeczywista wartość.Ot i cała Ameryka.U nas
    też aby być dobrze widzianym wypada zapłacić dużo za bubel,bo taką mamy
    mentalność.Nie piszę że wszyscy tak się zachowują,ale jest spora grupa
    ludzi tzw.szpanerów.Cena to żaden argument (przynajmnie dla mnie),a że
    takie są "prawa rynku" to inna sprawa.U nas gdyby ktoś zaproponował za
    oprogramowanie cenę równoważną 50$ (w naszych realiach) to też miałby
    problem ze zbytem,dlatego mamy takie ceny jakie mamy.Ale takie "anomalia"
    zostawmy socjologom,psychologom czy innym specjalistom

    Reszta ciach bo nie do mnie

    Jacek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1