Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:inn93v$t9g$1@news.onet.pl...
>W dniu 2011-04-08 16:44, Arturro pisze:
>> Użytkownik "PesTYcyD"<p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:inmdrn$e8o$1@news.onet.pl...
>>> W dniu 2011-04-07 17:42, b...@o...pl pisze:
>>>> http://forumprawne.org/prawo-spolek-handlowych/20776
8-spolka-komandytowa-sposobem-naa-zlegalna-prace-na-
czarnoa-nieplacenie-osobistych-dlugow.html
>>>
>>>
>>> Zawsze można zgłosić do UKS tam na pewno się bliżej przyjrzą sprawie.
>>>
>> Cytat:
>> "Ponadto wg umowy spółki jej praca traktowana jest jako "niepieniężny wkład do
spółki"."
>> Dla skarbówki nie istnieje coś takiego w komercyjnej działalności, przerabiałem to
ze 3 razy.
>> Facet może podkablować do US i opisać, jak ma przedstawić dowody jaką pracę ta
kobieta na rzecz firmy wykonuje i może podpowiedzieć skarbówce jak powinni wyliczyć
jej wynagrodzenie :)
>> Jeżeli dojdzie do kontroli i wyjdzie że firma będzie zmuszona wypłacić jej
wynagrodzenie, to wtedy on mając nakaz komorniczy będzie mógł zająć jej powiedzmy...
roczną pensę prezesa :)
>
> No to da jej pensję minimalną. I co?
>
Zapewne nie miałeś do czynienia z kontrolą skarbową ale oni mając podstawy (czyli
stwierdzając, że np. pełniła funkcję prezesa) ustala wynagrodzenie wg najbardziej
korzystnego dla skarbówki przeliczenia. Czyli np. jeżeli w danym regionie kraju w
tego typu firmie standardem jest wynagrodzenie w kwocie 5000PLN brutto, ale w tej
konkretnej firmie dyrektor ma wynagrodzenie 10 000PLN to dla prezesa powinno być
odpowiednio większe.
Tak kombinując mogą jej wyliczyć i 20 000PLN.
Oczywiście jest to przykład, taki na wyobraźnie działający :)