eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiParagony w sklepieRe: Paragony w sklepie
  • Data: 2003-09-30 22:03:59
    Temat: Re: Paragony w sklepie
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Tue, 30 Sep 2003, WaldemarW wrote:

    >+ Użytkownik "Boguslaw Szostak" <a...@u...agh.edu.pl> [...]
    >+ > Użytkownik "WaldemarW" [...]
    [...]
    >+ > Jednym z tych "organow" jest tzw "spoleczenstwo"
    >+
    >+ Bzdura!!!! Nie zyjemy w Bialorusi lub w innym podobnym kraju.

    Tak poza konkursem: tam jest taki przepis ?
    Bo nie czepiam się zasadności czepiania ;)

    [...]
    >+ > Ciekawe co by Pan sadzil na temat donosicielstwa,
    >+ > gdyby Pan WIEDZIAL, ze ja WIDZIALEM
    >+ > kto Panu kradnie nieubezpieczonego Passata za 50 000 PLN....
    >+ > Czy nadal namawialby Pan na niedonoszenie ?
    >+
    >+ przyklad bez sensu i nijak nie pasuje do tematu

    A tego to nie rozumiem (że "bez sensu").
    Ciekawym w którym miejscu przebiega "pasowanie do tematu":
    między własnością "do celów osobistych" a "gospodarczych",
    czy stosem S.C/spółka/mienie komunalne/mienie państwowe,
    a może między "moje" a "twoje" czy "jego" ?

    Bo wychodzi mi że [cytat przesunięty]:

    >+ Ty ciagle zyjesz w innych czasach.

    ...i uważasz że jest różnica między "okradaniem prywatnym"
    a okradaniem państwowym" (znaczy, w niedawnych "innych
    czasach" akurat była ona w drugą stronę, ale to szczegół
    gdy chodzi o samą zasadę ;))

    >+ > > Jesli Panstwo uwaza ze zostaje okradane poprzez
    >+ > > nieuczciwych podatnikow to
    >+ > > niech zwiekszy ilosc, jakosc i zakres konrtoli podatkowy.
    >+ >
    >+ > A to Panstwo to kto ?
    >+
    >+ Znow bzdura. Ty ciagle zyjesz w innych czasach.
    >+ Pewnie myslisz o IRCH czyli
    >+ Inspekcji robotniczo Chlopskiej

    ...a ja sobie tak myślę, czy Boguś nie ma na myśli różnych
    róznistych "kontroli" w rodzaju obowiązku wprowadzenia kasy
    fiskalnej w sklepie wiejskim którego miesięczny OBRÓT jest
    poniżej ceny kasy :] a okresowy przegląd też nie jest za
    darmo.
    KONTROLA KOSZTUJE. Nie jakichś mitycznych "ich" - tylko
    NAS. I to jako konsumentów, bo jak wszyscy "gospodarczy"
    muszą spełnić jakiś wymóg (w tym udostępnienia zasobów
    i obsługi kontrolera skarbowego w czasie kontroli) to
    KTOŚ za to musi zapłacić. Ja płacę, ty płacisz, Boguś
    płaci... więc się pyta czy "państwo to on", wzorem
    Ludwika XV ;) czy nie !

    Oczywiście poza konkursem jest kwestia czy "zaciskać
    kontrolę" czy zmienić SYSTEM, tak aby zredukować ilość
    możliwych "kombinacji" (np. przy podatku liniowym znika
    motywacja do "przelewania z pełnego w próżne" :>) - ale
    tą kwestię możemy pozostawić na boku. Bo że "trzeba
    kontrolować" to większości "ludności" każdy kto umie
    przekonująco gadać wciśnie - a kwestii kosztów "nie ma",
    bo liczyć mało kto już umie - nawet na maturze "obowiązek
    z matematyki" został skasowany ;>

    Krótko mówiąc: nie miałbym nic przeciwko zwiększaniu
    "kontroli". Pod warunkiem że ty będziesz płacił. Również
    tym księgowym co siedzą później w nadgodzinach :]

    >+ pozdr

    wzajem ! - Gotfryd
    (VAT, ale bez KF)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1