eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiPIT a wynagrodzenie - niezgodnosci › Re: PIT a wynagrodzenie - niezgodnosci
  • Data: 2005-05-16 16:21:38
    Temat: Re: PIT a wynagrodzenie - niezgodnosci
    Od: "Kriss" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    >> To teraz zrób inne obliczenia.
    > Załóż, że pracodawca się z tobą umówi, że da ci 1500 brutto oficjalnie
    > i leglanie.
    > Albo 1700, ale oficjalnie będzie to płaca minimalna a resztę w gotówce
    > pod stołem.
    > I teraz policz twoją emeryturę jeszcze raz.
    > Ja wybieram 1500 zł brutto legalnie.
    >
    > to po pierwsze.
    > po drugie akurat w tej sprawie jest zupełnie inaczej, bo pieniądze
    > zostały już wypłacone i się nie zmienią.
    > kwestia jest tylko taka, czy się zmusi pracodawcę do zapłacenia
    > zaległego ZUS i wykazaniu tego na pit i coś się z tego będzie miało, czy
    > też będzie się z tego miało zupełne zero.

    Pracodawca jest Be bo juz nie jest pracodawcą?
    Masz umowę na piśmie ?
    Co w niej jest napisane i co podpisałeś(poświadczyłeś)?
    Jeśli podpisałeś umowę na niższą kwotę a dostawałeś wyższą to jakie masz
    dowody na otrzymywanie sum wyższych ?Jeśli masz takowe (pracodawca kretyn) to
    z jakiej przyczyny nie ujawniłeś wcześniej tego krętactwa (nagły napad
    uczciwości)? Jeśli miałeś umowę na piśmie na wyższą kwotę a pracodawca obniżył
    samowolnie podstawę obliczenia podatku i ZUS,wypłacając jednocześnie Tobie
    kwotę pomniejszoną o ten ZUS i podatek to masz roszczenie do niego a skarb
    państwa może nawet go "zapuszkować".
    Jak by nie było nic Ci nie grozi ze strony US jeśli ujawnisz ten proceder
    (czynny żal) i jeśli masz dowody.Nie ma mowy o dochodach ze żródeł nie
    ujawnionych (w stosunku do Ciebie), ani sankcjach karnych skarbowych.Co
    najwyżej dopłacisz podatek,jeśli to co "dopłaci"pracodawca nie starczy.
    Jeśli nie masz "twardych" dowodów albo po prostu kłamiesz-to znalazłbym kilka
    paragrafów co by Ci dowalić.
    Odpowiedz na powyższe pytania i zastanów się co chcesz osiągąć?
    Być może rozmowa z pracodawcą wystarczy ?

    A tak na marginesie - wszystko to pachnie zemstą i chęcią odwetu.

    Pzdr-Kriss

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1