Witam
podawanie zanizonej wartosci w akcie notarialnym nie przynosi skutku -
poniewaz US moze zakwestionowac te cene i dokonac oszacowania wartosci
samodzielnie. I wowczas i tak zaplacisz podatek od wartosci rynkowej
nieruchomosci, a jezeli wartosc oszcowania rozni sie ponad 30% od wrtosci z
aktu notarialnego - ty ponosisz koszty oszacowania.

Czy sprawdzales wpisy w ksiedze wieczystej tej nieruchomości? Czy były tak
zapisy na hipotece?

pozdr
Jola

Użytkownik "Antybiurokrata" <a...@i...pl> napisał w wiadomości
news:aa63q6$2dk$1@news.tpi.pl...
> Moi Drodzy grupowicze.
> Kupilem nieruchomosc w listopadzie 2001. Warta byla ok 60000 zlotych
> natomiast w akcie notarialnym wpisalismy 25000 aby oplaty byly mniejsze.
Do
> dzis niemialem zadnej wiadomosci z Urzedu Skarbowego ze cos jest nie tak.
> Wczoraj dowiedzialem sie ze sprzedawca mial duzo wierzycieli w liste
ktorych
> wchodzili osoby fizyczne a takze wspomniany Urzad Skarbowy. Wiem takze ze
> wierzytelnosci wobec Urzedu Skarbowego wynikaja na podatawie odliczen ulgi
> budowlanej wlascie dotyczacej tej nabytej przezemnie nieruchomosci a takze
z
> niezaplaonego przez zbywce VAT-u. Byl u mnie wierzyciel poprzedniego
> wlasciciela z wyrokiem sadowym i twierdzil ze on (wierzyciel) tu mnieszka.
> Co mam robic we wspomnianej sytuacji , czy grozi mi jakas
odpowiedzialnosc?
> prosze o pomoc.
>
> Antybiurokrata
>
>
>
>