eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiOdzyskane tonery / kartridżeRe: Odzyskane tonery / kartridże
  • Data: 2007-02-23 08:56:30
    Temat: Re: Odzyskane tonery / kartridże
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Thu, 22 Feb 2007, t wrote:

    > Dnia 22-02-2007 o 23:27:34 Cavallino <k...@...pl> napisał(a):
    >
    >> Użytkownik "t" <r...@o...pl> napisał
    >>> Ja twierdzę że podstawą do zaliczenia w koszty jest stan faktyczny,
    >>> poniesienie kosztu.
    >>
    >> To jest warunek konieczny.
    >> Acz niewystarczający.
    >>
    >> Już kilka razy pisałem - po co w takim przypadku zbieramy faktury kosztowe?
    >
    > Zapętlamy się. Żeby była jasność podumuję - zgadzam się z Tobą że trzeba
    > zbierać faktury
    > i że jeśli masz fakturę albo miałeś możliwość jej uzyskania to właśnie
    > faktura jest
    > dowodem stwierdzającym poniesienie kosztu.
    >
    > Natomiast ja cały czas pisałem o sytuacji takiej jak ta z pierwszego postu
    > - kupiłeś towar od podatkowego kanciarza i nie masz na to żadnego papieru,

    Ustal, czy w końcu ta faktura *musi* być czy nie :), a jeśli "musi
    o ile jest możliwa" to co jest warunkiem (określa czy było możliwe
    jej otrzymanie bądź też niemożliwe - i zwalnia z obowiązku wzięcia).

    A pytaniem z mojej strony jest pytanie skąd wniosek, że kanciarz jest
    "podatkowy"? Zadałem je w innym poście.
    Bo jeśli zakładamy że kupujemy od kanciarza jako takiego, to transakcja
    rownie dobrze może nie podlegać pod ustawę o podatku dochodowym.

    > natomiast
    > jest to ewidentnie towar handlowy który musisz zaksięgować i ewidentnie jest
    > to koszt gdyż będziesz ten towar sprzedawać

    Rozumiem że problem sprowadza się do określenia "legalności" nałożenia
    obowiązku dokumentowania zakupów *dla celów zaliczenia w koszt*.
    Przyznam ze pośrednio nałożony *w rozporządzeniu* obowiązek, który
    wygląda jakby jego celem było zapobieganie zakupom "z szarej strefy",
    z może i z "czarnej" (zna ktoś inny powód?) może być niekonstytucyjnym
    przekroczeniem upoważnienia ustawowego; ustawodawca NIE MA PRAWA
    scedować na inny podmiot prawa do ograniczania konstytucyjnej wolności,
    o ile pamiętam jakieś wyroki TK na ten temat są, ograniczenie swobody
    *w tym* nałożenie obowiązku czyli zlamanie zasady art.31 zdanie drugie
    Konstytucji wymaga ustawy.
    Ale IMO takie podejście "atakuje" rozporządzenie z innej strony, niż
    wywodzenia z obowiązku zaksięgowania prawa do zaliczenia w koszt.

    Przyznam że pamiętam iż była kiedyś mowa o wyrokach NSA dotyczących
    właśnie zaliczenia w koszty kol. 10 KPiR - a jasnej regulacji
    ustawowej jakoś nie mogę dojrzeć :(

    > więc bezspornie wydatek został poniesiony
    > w celu uzyskania przychodu.

    Znaczy pytaniem jest, czy ustawodawca ma prawo nałożenia obowiązku
    służącego wykazaniu legalności dokonanej czynności.

    > Podsumuję tak - sam nie jestem na tyle odważny żeby na dziś wpisać zakup
    > towaru
    > na bazie własnego kwitka i nie mieć na to faktury, natomiast widzę taką
    > możliwość w przepisach
    > i gdy będe w potrzebie to podrążę to z jakimś doradcą.

    Daj znać o skutkach biorących pod uwagę świadomość zakupu od, jak
    to określiłeś, "kanciarza".

    pzdr, Gotfryd

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1