eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiNieruchomościowy zawrót głowy › Re: Nieruchomościowy zawrót głowy
  • Data: 2007-04-04 14:24:18
    Temat: Re: Nieruchomościowy zawrót głowy
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Wed, 4 Apr 2007, strzeli wrote:

    >> Raczej może się opłacić poczekać do końca 5 lat (liczonych od końca
    >> czegoś tam, żeby ktoś nie myślał sobie że 5 lat od dnia sprzedaży!)
    >
    > Z tego co mi ludzki rozum podpowiada no to 5 lat od momentu zakupu
    > mieszkania na wlasnosc nie?

    Nie.
    W przepisach są niestety często haczyki typu "5 lat od końca roku
    w którym miało miejsce zdarzenie" albo "5 lat od końca roku w którym
    miał być zapłacony podatek" (co efektywnie powoduje że to jest 6 lat
    a nie 5) i trzeba zajrzec (do przepisu) żeby się nie przejechać.

    > Tak więc musze aby zaoszczedzic czekac do sierpnia 2008 , prawda?

    Pisząc z głowy czyli z niczego, powiem że było to chyba tak iż
    trzeba by czekać do stycznia 2009.

    > A powiedz mi Gotfryd bo widze że jesteś w temacie,

    A nie do końca :) - po prostu ustawę czasami czytam :] (spróbuj,
    to będziesz wiedzieć dlaczego uśmiech się kwadratowy robi).

    > gdzie mogę sie dowiedziec
    > jak wyglada sprawa z zamiana i czekaniem? Jaka intytucja mi ma obowiazek
    > udzielic takiej odpowiedzi?

    Doradca podatkowy!
    US ma ew. obowiązek udzielić wiążącej odpowiedzi na pytanie, ale tylko
    takie w którym się opisze dokładnie co chce się zrobić. I US nie napisze
    że "można jednak zrobić inaczej i zapłacić mniejszy podatek", bo nie
    od tego jest :]

    > Do kogo mam przedzwonic?

    Inne niż pisemne informacje trzeba kilka razy sprawdzić :]
    Bo w archiwach znajdziesz, jakie ciekawostki zdarzało się wyjaśniać
    uzędnikom ustnie :>

    > Obecnie najblizsza mojemu sercu jest sytuacja taka:
    >
    > Zamieniam moje mieszkanie własnosciowe o ktorym mowa wyzej(od 3,5 roku moje)
    > Na mieszkanie SPÓŁDZIELCZE (które jest przeważnie zadłużone na ok 10tysięcy)

    Nie mam konceptu jak to wyglądało. Spróbuj znaleźć zeszłoroczne przepisy
    i poczytać :(

    > Czy w takiej sytuacji (gdy po czesci ide na reke spoldzielni mieszkaniowej
    > splacajac zadluzenie kogos) tez musze placic 10% podatku ? ( no w zasadzie
    > to pozbywam sie mieszkania, wiec rozum mowi ze tak..) Ale moze jest inaczej?

    Inaczej jest o tyle, ze w ustawie były zwolnienia pod warunkiem że to co
    dostało się przy sprzedaży mieszkania "włoży się" w kolejne mieszkanie.
    WYDAJE MI SIĘ że było również coś o zamianie, bo byłoby to logiczne.
    Ale głowy to bym nie dał!

    pzdr, Gotfryd

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1