Gotfryd Smolik news wrote:

> Taka ciekawostka :)
> Otóż ostatnio przyjrzałem się paragonowi z Makro.
> I co widzę:
> 2 pozycje
> podsumowanie VAT wg jednej z metod jak trzeba
> kwota brutto: 28,02
> ...i teraz hit numeru:
> różnica wynikająca z zaokrągleń w module fiskalnym: 0,02
> kwota do zapłaty: 28,04
>
> Do niego "specyfikacja sprzedaży" (a nie faktura), więc problemu
> formalnie nie ma. Sposób ujęcia jest ciekawy :)
> W sumie jakby mi kazali takie coś generować, to uznałbym że
> program ma liczyć VAT jak kasa ("od brutto") i już.
> Ciekawe czy ktoś kiedyś wpadnie na koncept żeby się sądzić o owe
> "zaokrąglenia" :> (bo kwota może być wyższa, jeśli pozycji jest
> wiele).

Bo na specyfikacji sprzedaży Makro liczy tak jak na fakturze dla firm
czyli VAT od kwoty netto. Natomiast na paragonie chcą być zwykłym małym
osiedlowym sklepikiem i suma brutto musi być równa cena brutto x ilość.
I opisuja to tak dziwnie. Najlepiej wychodzą rozmowy z kasjerkami. Na
ekranie w pierwszej chwili wyświetla im się ta kwota ze specyfikacji i
taką podają klientowi. Klient podaje drobnymi dokładnie odliczoną kwotę
i dopiero w tym momencie okazuje się, że albo dostaje resztę, albo musi
dopłacić. Coż, ten typ tak ma :-)