Uzytkownik "Wilhemina" <o...@p...fm> napisal w wiadomosci
news:3D0730F3.5C1B746A@poczta.fm...
> Witam wszystkich,
> Zastanawiam sie tak nad Ksiega przychodow i rozchodow, co miesiac z
> uporem maniaka moja kolezanka, wlasicielka malego sklepu, wprowadza
> recznie to tej ksiegi z uporem maniaki miliony pozycji. Pewnie sa jakies
> programy przy pomocy ktorych mozna to robic, ale ja sie zastanawiam, czy
> nie moglabym jej sana zrobic jakiegos programu ktory jej to uprosci. Czy
> cos takiego bedzie akceptiowane przez te urzedy, czy nie, czy trzeba
> uzywac programmow zaakcepotwanych odgornie???
> zupelnie sie w tym nie orientuje....
>
> pozdraiwma
> Willa

Wilhelmino,
Twoja kolezanka ma ksiege "papierowa", a w wiekszosci wydawnictw tego typu
na wewnetrznych stronach okladek zamieszczone sa przepisy, które mówia, jak
taka ksiege nalezey prowadzic. Przepisy te przewiduja takze mozliwosc
prowadzenia ksiegi w formie wydruków komputerowych i dokladnie okreslaja
warunki, jakie musza byc spelnione, aby ksiege komputerowo mozna bylo
prowadzic. Gdyby akurat w egzemplarzu ksiegi, którym Twoja kolezanka
dysponuje, nie bylo tekstu przepisów, to bardzo latwo ten tekst mozna
znalezc w internecie, chociazby na stronach Onetu. Mysle, ze duzo bardziej
pomocna bylaby dla Ciebie lektura doslownie kilku zdan z przepisów, niz
dysputa na tej liscie na temat zalet i wad ogromnej ilosci rozmaitych
programów ksiegowych, dostepnych obecnie na rynku ...
Pozdrawiam.