Użytkownik "Samotnik" <s...@s...eu.org> napisał w wiadomości
news:slrnc4h11i.e50.samotnik@samotnia.zagle.org.pl..
.
> In article <c2a00l$2k1$1@atlantis.news.tpi.pl>, Dariusz Domagała wrote:
> >> No tak. Szkoda, że zauważyłem to dopiero po kupieniu kasy ;-) Niech to
> >> jasny szlag... Ale nic, skoro kupiłem kasę, to już muszę chyba
> >> ewidencjonować niezależnie od tego, czy coś podlega zwolnieniu od
> >> obowiązku? Jak to jest?
> >> --
> >
> > Rozwiazanie jest tylko jedno.
> > Jezeli skorzystales z 50% ulgi na zakup kasy to pozostaje
> > tylko przez trzy lata przemeczyc sie jakosc nabijajac od czasu
> > do czasu cos na tej nieszczesnej kasie. A pozniej....
>
> Nie no, jasne, ale chodzi mi o to, czy po rozpoczęciu ewidencjonowania
> jestem zobowiązany do ewidencjonowania niezależnie od tego, czy coś jest
> zwolnione od obowiązku? Jednym słowem, jeżeli mam kasę i prowadzę eksport
> usług, to czy muszę go ewidencjonować, czy mogę olać i powiedzieć potem,
że
> co prawda mam kasę, ale korzystam ze zwolnienia punkt 54 załącznika...
itd.
> --
> Samotnik
>

Wydaje mi sie ze wszystko zalezy od osoby kontrolujacej.
Teoretycznie (i logicznie) mozna tak to ujac ale u nas wszystko jest
mozliwe.
Powiem jeszcze raz. Jezeli skorzystales z ulgi to od czasu do czasu
pomimo zwolnienia cos 'nabij' (do trzech lat od momentu fiskalizacji).
Jezeli nic nie odliczales to mozna to 'olac' i kase traktowac jako fajny
mebelek.

Darek