eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiJeśli nie kredyt i leasing, to co? › Re: Jeśli nie kredyt i leasing, to co?
  • Data: 2009-07-10 18:43:04
    Temat: Re: Jeśli nie kredyt i leasing, to co?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Wed, 8 Jul 2009, Jackare wrote:
    [...poprzednikowi...

    >> Miałbym pewny zysk ze zleceń jako podwykonawca, i to taki, że spłaciłbym tą
    >> koparkę już po wykonaniu robót w ramach jednego przetargu
    [...]

    > No to jeżeli wszystko jest takie pewne, dogadujesz się z dotychczasowym
    > właścicielem maszyny, podpisujecie umowę która określa ratalny sposób spłaty
    > należności za maszynę, okreslacie wysokość i terminy poszczególnych częsci
    > spłaty, podpisujesz właścicielowi weksel na okoliczność wycofania się z umowy

    Masz lepszy pomysł, niż wziąc weksel od osoby o której wiesz, że
    NIE MA PIENIĘDZY żeby ten weksel spłacić?
    Weksel jest wart tyle, ile zdolność płatnicza tego kto go wystawił!

    Popatrz na to od strony (dotychczasowego) właściciela maszyny
    w sposób, który poprzednio opisałem: załóż, że masz obcą osobę
    o której nie wiesz NIC.
    W szczególności tego, czy po wydzierżawieniu maszyny jej nie
    sprzeda - dostanie 3 lata za niekorzystne rozporządzenie cudzym
    mieniem, ale pieniądze skutecznie ukryje.
    I *co zrobisz*?

    > Jezeli zysk jest tak pewny jak piszesz oferujesz
    > mu jeszcze jakąś działkę z pierwszego kontraktu

    Zapomniałeś o szczególe: że to Ty musiałbyć być "dającym maszynę" :D

    > zastaw coś bardziej materialnegp, np hipotekę jakiejś własnej nieruchomości

    A widzisz, to byłaby zupełnie inna rozmowa.
    Pic w tym, że jakby miał taki "zastaw", to dostałby zwyczajnie
    pożyczkę od banku.
    Jakby mógł, to by ją wziął zamiast zawracać głowę grupowiczom - widać
    nie może.

    A tak BTW: wcale nie mam przekonania, czy perspektywa zarobienia
    wygląda aż tak rewelacyjnie jak opisano w 1. poście.
    Na początek jest hasło "przetarg" - i pytanie, ile będzie kosztowała
    sama papierkologia :>
    (przypomnę - remont mostu czy tam wiaduktu we Wrocławiu, dokładnie
    nie pamiętam, odwołano, bo w projekcie wykonawca machnął się
    o jakieś 40 latarni - czyli mniej więcej tak, jakby przy remoncie
    dachu ktoś pomylił się o kilka gwoździ).

    > Może ktoś da ci np jakieś poręczenie majątkowe.

    Właśnie szuka kogoś takiego :) - skoro widzisz to tak optymistycznie
    może spróbujesz? (bo *czyimś* na ogół się łatwiej rozporządza,
    co widać po "działaniach państwowych" :])

    pzdr, Gotfryd

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1