jureq napisał(a):

>>Wydaje mi się, że w moim przypadku najkorzystaniejszy będzie ryczałt
>>(3%
>> podatku od przychodu). Co o tym myślicie?
>
>
> Jeśli rzeczywiście dochód będzie tak wysoki to chyba ryczałt. Stawki
> karty są przeważnie zbyt wyśrubowane.

Zapomniałem dodać w moim pierwszym poście, że już ryczałt płacę od
wynajmu lokali - 8,50 % od przychodu. Sęk w tym, że przy obecnym kursie
euro prawie wyczerpuję pierwszy próg podatkowy w ryczałcie.
8,50 proc. płaci się do 4000 euro a ja za ubiegły rok właśnie tyle
miełem przychodu. Powyżej 4000 euro podatek od przychodu wynosi 20 proc.
W takim wypadku zastanawiam się czy nie lepiej jednak prowadzić KPiR i
płacić podatek na warunkach ogólnych...



>>Jakie zalety i wady mają oba rozwiązania, tzn.
>>1) bycie płatnikiem VAT;
>
>
> Możesz odliczać VAT od tego co kupiłeś.
> Jeśli sprzedajesz dla VAT-owców to im przeważnie jest obojętne czy
> zapłacą 1000 zł na rachunek czy 1220 na fakturę VAT.

Sprzedawał będę przede przede wszystkim osobom fizycznym.

>>2) "nie-bycie" :) płatnikiem VAT.
>
>
> Jeśli sprzedajesz i kupujesz bez VAT (czyli zazwyczaj od osób
> fizycznych) to masz niżse ceny (lub wyższy zysk) od VAT-owców.

Czyli w moim przypadku co mi polecisz? Mam zostać płatnikiem VAT czy
nie? Rozumiem , że każda z tych opcji ma wady i zalety ale póki co nie
czuję, która forma będzi dla mnie bardziej korzystna.

Rex